Zapewne nie "wina", tylko chińczyk tak wymyślił (to tak trochę po hamerykańsku ). Ja bym sprawdził, co to dokładnie za przewody są wpięte do kostki tego przerywacza. Prawdopodobnie można wyodrębnić tylko te właściwe od kierunków, i wstawić w to miejsce zwykły przerywacz.
PS. Albo, jeśli się upewnisz, że jeden z przewodów w kostce idzie do świateł stopu, to zapewne wystarczy odłączyć ten jeden przewód - a pudełko dalej będzie działać jak zwykły przerywacz z brzęczykiem.