Lifan LF 250 by Bull

Lifan LF 250 by Bull

Postautor: Bull dodano: 24 cze 2016, 17:26

Witam serdecznie użytkowników motocykla Lifan LF -250.
Założyłem nowy temat ponieważ będę chciał dodawać do niego wszystkie rzeczy (czynności), które będę wykonywał przy moim motocyklu. Wszelkie naprawy, regulacje, wymiany itd. Dlaczego? Może ktoś z przeglądających będzie planował coś podobnego zrobić w swojej maszynie, no i co ważniejsze - może ktoś z użytkowników już robił jakąś czynność, wyminę, naprawę i podzieli się ze mną swoim doświadczeniem ;)

Oto moje piękności i o niej to będzie :D

Obrazek

No i zaraz na początku - przyszły "bajery" z allegro. Czas zacząć działać

Obrazek
金牛座
Awatar użytkownika
Bull
Forumowicz
 
Posty: 106
Rejestracja: 30 mar 2016, 06:27
Lokalizacja: Rosnowo
Motocykl: Lifan 250->Suzuki GSF 600
Tel. kom.: 696991608
Płeć: mężczyzna
Komunikator: 12451347
Wiek: 48

Re: Lifan LF 250 by Bull

Postautor: Bull dodano: 26 cze 2016, 19:10

Miałem wymieniać olej i filtr. Już nawet poradziłem się kilku osób z forum, które to robiły ale...
1.Mój łańcuch nadawał się do smarowania bo motocykl stał dość długo i wypadałoby to zrobić. Zrzuciłem pokrywę i zobaczyłem to:

Obrazek

Jakieś błoto "pośniegowe" z rdzą. Musiałem to najpierw wyskubać a następnie przy użyciu benzyny ekstrakcyjnej i pędzelka wymyć. Trochę to trwało :mur:

Obrazek

Później zajrzałem do akumulatora. Tu też nie było szału :/ "trochę" zaśniedziały klemy

Obrazek

Po wyczyszczeniu i uzupełnieniu elektrolitu użyłem do zabezpieczenia:

Obrazek
金牛座
Awatar użytkownika
Bull
Forumowicz
 
Posty: 106
Rejestracja: 30 mar 2016, 06:27
Lokalizacja: Rosnowo
Motocykl: Lifan 250->Suzuki GSF 600
Tel. kom.: 696991608
Płeć: mężczyzna
Komunikator: 12451347
Wiek: 48

Re: Lifan LF 250 by Bull

Postautor: eNgine dodano: 26 cze 2016, 23:10

Bardzo dobrze, nalotem na łańcuchu się nie przejmuj, jak posmarujesz olejem przekładniowym i przejedziesz parę kilometrów po rdzy nie będzie śladu - a co do pozostałości które wyskrobywałeś to myślę, że to były resztki jakiegoś smaru łańcuchowego w sprayu, który się odlepił z łańcucha (zmył) razem z rudawym nalotem.
Awatar użytkownika
eNgine
Sympatyk
 
Posty: 923
Rejestracja: 05 kwie 2009, 12:47
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Honda NC700XA
Tel. kom.: 503365832
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38

Re: Lifan LF 250 by Bull

Postautor: Bull dodano: 05 lip 2016, 13:55

OK. No to dalej. Najpierw podziękowania dla:

Zbigniew
beniamin82

szesnasty

Dziękuje za pomoc w zmaganiach z moim Lifanem ;)
Łańcuch przesmarowałem olejem przekładniowym tak jak polecało mi kilku kolegów z forum. Jest dobrze bo zębatka zdawcza nie chlapie mi na silnik i przewody. Zabrałem się za wymianę oleju.

Obrazek

Kiedy cały olej był już na zewnątrz postanowiłem, że odkręce śrubę spustową, która znajduje się pod silnikiem. Pod nią znajduje się sprężyna i dodatkowe sitko/filtr oleju. Tu pomógł post szesnasty. Dodatkowo Zbigniew telefonicznie podpowiedział jak dorobić klucz, żeby była w ogóle możliwość odkręcenia tej śruby. Dojście katastroficzne :wrr: Na sitku znalazłem "coś" co nawet nie wiem czym jest:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wyczyściłem, wymyłem ZAMONTOWAŁEM !!! śrubę do silnika. Kolejna "łatwizna" :mur: I wymieniłem filtr:

Obrazek

No i niby sprawa załatwiona... na ale niestety :( Sprzęgło w nowym oleju nie bardzo chce rozłączać napęd i w momencie wbijania pierwszego biegu straszne szarpie. Bałem się, że rozwalę skrzynię biegów. Napisałem do beniamin82, który kiedyś mi pisał żeby sprawdzić popychacz sprzęgła/ wysprzęglnik. Tak też zrobiłem, ale oczywiście nie może być normalnie, żeby był normalny dostęp, o nie. Oczywiście gmole bronią dostępu do wysprzęglnika. Już nie powiem, nic na temat śruby, która go mocuje (znajduje się pod pokrywą/osłoną łańcucha). Bardzo długo z nią walczyłem. Nie mogłem jej wykręcić :wrr:

Obrazek

Dostęp normalnie świetny. Dobrze, że jestem cierpliwym człowiekiem :D Metodą "trochę w tą, trochę w tamtą ominąłem gmola. Niestety (albo dobrze :D) okazało się że popychacz jest cały:

Obrazek

Korzystając z tego, że miałem zdjętą linkę sprzęgła przesmarowałem olejem przekładniowym i skróciłem pancerz linki. Wysprzęglnik udało się szybko zamontować i całość złożyłem. Sprzęgło chodzi nieporównywalnie lżej niż przedtem. Problem ze sprzęgłem powodowała by ciężko pracująca, zardzewiała linka?? Tego nie sprawdziłem ponieważ raczyłem się :piwa: a po pijanemu jeździć nie zamierzam. Skończyłem o godz. 21.06. Efekty sprawdzę dziś bo jeszcze nie piłem :piwa: i pójdę za radą beniamin82, który pisał gdzieś, żeby smarować łańcuch co 500 km bo tyle zrobiłem przez weekend :D
C.D.N ...
金牛座
Awatar użytkownika
Bull
Forumowicz
 
Posty: 106
Rejestracja: 30 mar 2016, 06:27
Lokalizacja: Rosnowo
Motocykl: Lifan 250->Suzuki GSF 600
Tel. kom.: 696991608
Płeć: mężczyzna
Komunikator: 12451347
Wiek: 48

Re: Lifan LF 250 by Bull

Postautor: beniamin82 dodano: 05 lip 2016, 14:06

ale oczywiście nie może być normalnie, żeby był normalny dostęp, o nie. Oczywiście gmole bronią dostępu do wysprzęglnika. Już nie powiem, nic na temat śruby, która go mocuje (znajduje się pod pokrywą/osłoną łańcucha). Bardzo długo z nią walczyłem. Nie mogłem jej wykręcić :wrr:


Hehe, to ty jeszcze nie łowiłeś ułamanego wysprzęglika w tym otworze magnesem :-)
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Klubowicz
 
Posty: 6681
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 42

Re: Lifan LF 250 by Bull

Postautor: jacek.rc dodano: 25 lip 2016, 16:32

:oklasky: za wytrwałość .Przy najbliższej wymianie oleju będę musiał też wykręcić tę śrubę spod silnika ,aż się boję bo normalnie o niej zapomniałem i ciekawe co na sitku znajdę po 30 000 _boisie .Chociaż ostatnio ,za radą Bena glonie w spuszczonym oleju neodymem bo podobno mogą być opiłki met .,na razie zbyt dużo się nie złowiło .
Show Must Go On
Awatar użytkownika
jacek.rc
Forumowicz
 
Posty: 2219
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:36
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Motocykl: KSL ,Cruiser ,VT-750,ADV -250
Płeć: mężczyzna

Re: Lifan LF 250 by Bull

Postautor: Bull dodano: 17 sie 2016, 18:43

Ojjj.. niedobrze :( zmówiłem zębatkę 17 na wałek zdawczy do mojego Lifanka. Przyszła dzisiaj tylko lekko inaczej wygląda :( nie wiem czy będzie pasować :(

Obrazek
金牛座
Awatar użytkownika
Bull
Forumowicz
 
Posty: 106
Rejestracja: 30 mar 2016, 06:27
Lokalizacja: Rosnowo
Motocykl: Lifan 250->Suzuki GSF 600
Tel. kom.: 696991608
Płeć: mężczyzna
Komunikator: 12451347
Wiek: 48

Re: Lifan LF 250 by Bull

Postautor: Jan dodano: 17 sie 2016, 20:15

Powinna pasować ,Aby nie była zadurza . :D
Awatar użytkownika
Jan
Klubowicz
 
Posty: 504
Rejestracja: 09 lut 2013, 14:33
Lokalizacja: Zachodniopomorskie Płoty
Motocykl: Yamaha Venture Royal 1300
Tel. kom.: 693386976
Płeć: mężczyzna
Wiek: 70

Re: Lifan LF 250 by Bull

Postautor: Bull dodano: 17 sie 2016, 21:07

Jak to mówią "na dwoje babka wróżyła", bo ...
Mogę ją zamontować bo otwory na śruby i frezy pasują jak ulał, ale... Na zdjęciu widać różnice. Pierwsze przedstawia oryginalną zębatkę. Jest ona około 2 - 3 mm grubsza od kupionej. Dodatkowo posiada gumowe dystanse, które są do niej przyklejone.

Obrazek

Tu porównanie dwóch zębatek.

Obrazek
Obrazek

Można pokusić się i zamontować nową z tym, że trzeba owe dystanse dorobić. Dodatkowo łańcuch będzie miał na niej "luz" bo jest cieńsza. Na chińskich stronach dostępne są zębatki, ale oryginalne z 16 zębami, a taką mam :wrr: Hmm... Muszę to przemyśleć ...
金牛座
Awatar użytkownika
Bull
Forumowicz
 
Posty: 106
Rejestracja: 30 mar 2016, 06:27
Lokalizacja: Rosnowo
Motocykl: Lifan 250->Suzuki GSF 600
Tel. kom.: 696991608
Płeć: mężczyzna
Komunikator: 12451347
Wiek: 48

Re: Lifan LF 250 by Bull

Postautor: Jan dodano: 17 sie 2016, 21:39

Załóż i zobacz czy nie obciera o obudowę.
Awatar użytkownika
Jan
Klubowicz
 
Posty: 504
Rejestracja: 09 lut 2013, 14:33
Lokalizacja: Zachodniopomorskie Płoty
Motocykl: Yamaha Venture Royal 1300
Tel. kom.: 693386976
Płeć: mężczyzna
Wiek: 70

Następna

Wróć do Lifan LF-250

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron