<...>W styczniu 2005 roku kupiłem chiński motocykl Jinlun 250-5 z założeniem, że będę sobie jeździł góra 3tyś km/rok. Jak wytrzyma 10lat, czyli 30tyś kilometrów to będę bardzo zadowolony. No i tak sobie jeździłem nie dziesięć a trzynaście sezonów i przejechałem nim nie trzydzieści a sto tysięcy kilometrów.<...>
Kupując Roadstara 250 w 2014 r. nie formułowałem założeń
Pozytywy - przejechaliśmy (ja i moja druga połowa) 17 tysi bez awarii.
Negatywy - ale nigdy awaria! Problemem było bicie tarczy - Michoł przetoczył koło i założył nową tarczę (w serwisie). Z dupsów: kontrolka luzu i brak migacza - poprawki w kablach, słabe światło - wymiana żarówki na Narva, spadła pokrętka kranika paliwa - widziałem że ma luzy i nie poprawiłem.
<...> Polskę zjeździłem wszerz i wzdłuż a nawet dookoła. Byłem w takich krajach jak: Niemcy, Czechy, Słowacja, Ukraina, Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia, Szwecja, Norwegia, Dania, Belgia, Holandia, Luksemburg, Andora, Francja, Hiszpania, Monako, Włochy, Szwajcaria, Lichtensztajn, Austria, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Serbia (Kosowo), Albania, Macedonia, Grecja, Bułgaria, Rumunia, Mołdawia, Naddniestrze i Węgry. <...>
WOW! Zliczyłem - jakieś 34 czy coś koło tego. Ale liczyłem po CHIŃSKU! Na palcach jednej ręki liczy się od 0 do 9, nie wprawiony jestem, mogłem się walnąć
Znaczy ja na razie tylko Słowacja.
<...> W okolicy Sofii przy przebiegu 80tyś, miałem poważną awarię <...>
No to jeszcze dużo przed nami
<...> Kasa kasą, jednak co przeżyłem na Jelonie i ilu fajnych ludzi poznałem, tego nie da się przeliczyć na pieniądze, bo jest bezcenne. <...>
Długo nie chciałem wiedzieć ile spala, bo spalanie ma znaczenie w samochodach. A motocykle - one są niezwykłe
Ważne, żeby wiedzieć co ile tankować do pełna