close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

Pękniety kolektor ssący?

Pękniety kolektor ssący?

Postautor: herrmannek dodano: 14 sie 2008, 09:33

Z małej dziurki na kilka 10mm długiej i mniej niż 1mm szerokiej zrobił mi się 25mm potwór szeroki prawie na pół centymetra. Czy to się będzie dalej poszerzać czy w końcu skończy? Do tej pory zakładałem na otwór kawałek dętki spięty plastikowymi opaskami zaciskowymi, ale raz mi już dziura spod tego wylazła. O serwisie jak zwykle nie warto wspominać... I niestety jestem coraz bliżej myśli, żeby pozbyć się tego motocykla. 3 poważne usterki a na liczniku mam tylko 400-coś km. Pewnie mi przejdzie ale jakiś taki paskudny nastrój teraz mam... A i jeszcze jedno... ta usterka jest podobno spowodowana złym mocowaniem filtra powietrza. Zatem jakie jest dobre?
herrmannek
 

Pękniety kolektor ssący?

Postautor: krzys59 dodano: 14 sie 2008, 20:14

Wpisz sobie w GG numer 10608171 to jest numer faceta od części w Kingway, jeden z niewielu który odpowiada na pytania i w miarę jest zorientowany w temacie. Zapytaj go o kolektor, jak mają to każe Ci napisać zamówienie, mnie kosztował 70 zł.
A co do mocowania, ja zrobiłem tak, że najpierw poprawiłem kolektor (mój jest klejony, choć mam nowy ale mi się nie chce go zakładać bo działa) i potem poskręcałem filtr z gaźnikiem, a wtedy widać jak trzeba poprawić/przewiercić dziury mocujące filtr. U mnie wystarczyło podpiłować otwór po lewej stronie i podgiąć blachę z dziurą po prawej.
Jak będziesz wszystko składał do kupy, to uważaj na linkę gazu w gaźniku, MUSI po zamontowaniu być luz na rączce gazu, trzeba strasznie uważać jak się to składa do kupy żeby pasowało, jak źle złożysz będziesz miał taki objaw, że po uruchomieniu silnika będzie od razu wchodził na maksymalne obroty i nie będzie reagował na gaz a na rączce gazu nie będzie żadnego luzu. Pamiętaj, MUSI być luz na rączce gazu.
A co do awaryjności, mi ostatnio odpadła osłona łańcucha, nawet nie zastanawiam się jak to pospawać :D
Miałem jeszcze problem z palącymi się żarówkami w reflektorze, okazało się że winna jest "dokładność" wykonania. Oprawka żarówki lata jak głupia w gnieździe. Kawałek dętki rowerowej rozwiązał problem nadmiernego luzu i żarówki mi się już nie palą.
Jedno wiem, w przyszłym roku kupuję nowy motocykl ale nie chiński, a ten zostanie w domu, niech się młodzi uczą jeździć :))
krzys59
 

Pękniety kolektor ssący?

Postautor: herrmannek dodano: 14 sie 2008, 20:27

kolektor może dostanę w przyszłym tygodniu na gwarancji, ale pewnie zostanie założony tak niedbale jak poprzedni więc jeśli się nie zepsuje zanim dojadę do domu to postaram się poprawić. Dzisiaj jak wracałem z pracy to mi trochę uszło pary, pierwszy raz minąłem długi korek po przerywanej i naprawdę fajnie było. Z innych usterek to mi chyba jeszcze nic nie odpadło/ułamało oprócz urwanej linki prędkościomierza oczywiście. Dzięki za numer. Pewnie się jeszcze przyda.
herrmannek
 

Pękniety kolektor ssący?

Postautor: Chris K dodano: 16 sie 2008, 16:35

Pęknięty kolektor to jak widać typowa usterka Challengera 200. U mnie było podobnie; dostałem w serwisie nowy jeszcze w ramach gwarancji i podpowiedź by obskubać klej który mocuje gumę która idzie z puszki filtra do gaźnika. Ta guma jest dość sztywna, mało podatna, posiada co prawda jeden stopień "harmonijki" ale właśnie jest on przyklejony do filtra - i to właśnie sugerował odkleić serwisant. Podobno nie wpływa to na szczelność bo ta guma ma jeszcze kołnierz wchodzący ciasno w puszkę i uszczelniający. Tylko że to nie wystarcza bo kolektor znów mi pękł. Trzeba jednak poprawić mocowanie filtra, ja poprawiłem tylko trochę tzn. wygiąłem mocowanie z prawej strony i trochę podpiłowałem otwór z lewej ale jak widać za mało. Co do uszczelnienia to zwykła taśma izolacyjna słabo się sprawdza, po jakimś czasie puszcza zwłaszcza od temperatury. W tej chwili zastosowałem taśmę samowulkanizacyjną i opaski zaciskowe. I chyba tak zostawię.
Co do osłony łańcucha to też mi pękło mocowanie, to tylne. Blaszka jest wyraźnie za cienka.
Przy wymianie kolektora trzeba też uważać na ustawienie i mocowanie linki ssania.
Chris K
 

Pękniety kolektor ssący?

Postautor: herrmannek dodano: 26 sie 2008, 11:11

kolektorek wymieniony. tym razem napis jest z dołu a nie z góry gumki. Chyba nie da się tego ubrać odwrotnie. Ale kto wie. W każdym razie mam jeszcze 4tyś gwarancji więc tak go zostawię. Jak się zepsuje, trochę taśmy i do domu wrócę...
herrmannek
 

Pękniety kolektor ssący?

Postautor: Chris K dodano: 01 wrz 2008, 01:24

Jednak nie sprawdza się taśma samowulkanizacyjna, rozpuszczała mi się od benzyny i mimo opasek samozaciskowych rozłaziło się i robiło nieszczelne. W tej chwili testuję dętkę od roweru i opaski.
Pozdrawiam.
Chris K
 

Pękniety kolektor ssący?

Postautor: pawelb dodano: 27 mar 2009, 08:58

Witam,
ja z tym problemem poradziłem sobie używając kleju LOCTITE 406 (przeznaczony do tworzyw sztucznych i gumy).
Z większym pęknięciem poradziłem sobie używając łatki gumowej o grubości 1 mm.
Przy małym pęknięciu skleiłem kolektor nieużywając łatek gumowych.
W schowku zawsze mam ten zestaw naprawczy.
pozdrawiam Paweł
pawelb
 

Pękniety kolektor ssący?

Postautor: jacek dodano: 28 mar 2009, 13:18

nowy kolektor przykręcić najpierw do gaznika a potem bez naciągania przykręcić do filtra on tak chwyci końcem ale trzyma i na bank nie przerywa sie (też tak miałem i już na nowym zrobiłem 5000 )
a myśle w razie następnej awari obrać go z gumy i dać do spawacza aluminium i zrobić na sztywny i minimalnie dluższy by wszystko pasowało (koszt 40-50 zl a jaki spokój)
jacek
 

Pękniety kolektor ssący?

Postautor: Krzysiek dodano: 26 kwie 2009, 12:06

Pękające kolektory ssące to niestety typowa wada Challengerów, przypadek ten przerabiałem po 450 km. Kolektor wymieniłem na nowy, który nie jest jednak identyczny ze starym (przesunięcie połączenia z filtrem powietrza) i nie bardzo wiem jak połączyć filtr z gaźnikiem. Może ktoś ma pomysł jak rozwiązać ten problem?
Krzysiek
 

Pękniety kolektor ssący?

Postautor: krzyżak dodano: 08 maja 2009, 15:50

Tak,tak te pękajace kolektory to chyba typowa wada Challengerów 200. W moim pekł po przejechaniu 1300 km. Narazie sklejony w serwisie i zamówiony nowy. Więc będzie mozna trochę pojeździć w sobotę i w niedzielę.
Awatar użytkownika
krzyżak
Forumowicz
 
Posty: 221
Rejestracja: 21 paź 2008, 16:13
Lokalizacja: Bartoszyce-Lidzbark Warmiński/okolice
Motocykl: Ch200
Płeć: mężczyzna
Wiek: 74

Następna

Wróć do Challenger 200

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron