przerywanie

[marcin1238]

Witam.
Motor powyżej 60 km/h szarpie , co może by przyczyna?, stało to się natychmiast. Jest to kwestia regulacji gaźnika?. Proszę o porady.
.

[Deamiens]

Na niższych biegach ciągnie do końca obrotów? Na początek sprawdź czy gdzieś nie łapie lewego powietrza między gaźnikiem a cylindrem (ew. gaźnikiem a filtrem powietrza), jak nie łapie to jedna możliwość mniej.

[beniamin82]

Witam.
stało to się natychmiast. Jest to kwestia regulacji gaźnika?. Proszę o porady.
.

O ile nie zgubiłeś jakiejś śrubki z gaźnika po drodze, to raczej nie kwestia regulacji gaźnika. Szczególnie że stało się nagle.

Sprawdź czy gaźnik nie dostaje lewego powietrza, ssanie nie jest zablokowane, ewentualnie jeśli czujesz się na siłach to sprawdź czy pływak ci się nie zatopił, może go zalewa.

Czy go zalewa czy nie to można sprawdzić również po kolorze świecy (może jest mokra?), a także jak sądzę po wzroście spalania.


mozliwości jest wiele. Postaraj sie opisać jak najwięcej szczegółów.


Nie obraź się marcin1238, ale twoja pytanie porównałbym do takiego:

"dostałem wysypkę na lewej nodze, pomóżcie, nie wiem dlaczego tak się stało"

Należy podać więcej danych:

np.
1) czy na szarpanie ma wpływ przejechana odległość, temperatura na dworze, stopień rozgrzania silnika.
2) jaki kolor ma świeca
3) czy szarpanie zależne jest od obrotów,
np. czy jak rozbujasz challengera na trzecim biegu do 60 to szarpie? Na czwórce przy 60też szarpie?

Powiedź coś wiecej, a magiczni mechanicy z tego forum na pewno Ci pomogą.




Pozdrawiam.

[marcin1238]

Dziekuje za porady .Obrotomierza brak w motorze, szarpie na każdym biegu, po przekroczeniu ok. 4, 5 tys obr. na słuch, nie zależnie od pogody, świece wykręce jutro i rozbiore gaźnik (MAM NA DZIEJE ŻE ZŁOŻE)

[beniamin82]

szarpie na każdym biegu, po przekroczeniu ok. 4, 5 tys obr. na słuch, nie zależnie od pogody,

To w takim razie sprawdż najpierw zasilanie. Jeszcze nim rozkręcisz gaźnik, spróbuj sciagnąć weżyk zasilający benzyną gaźnik i dmuchnij w niego np. sprężonym powietrzem. W WSK dmuchałem ustami(płucami) w ten wężyk na otwartym kraniku (uwaga bo benzyna nie jest smaczna) tak długo aż usłyszałem "bombelki w baku".

Może jakiś paproch przytkał kranik i nie dostarcza tyle paliwa co trzeba.
W ostateczności (jeszcze przed ruszaniem gaźnika) spuść paliwo i wykręć kranik(dobrze przy ponownym montażu dołożyć podkładkę-uszczelkę miedzianą)

Gorzej będzie jeśli paproch dostał się do gaźnika. Jeśli przytkał któraś z dysz to i tak lepiej przedmuchać je sprężonym powietrzem niż ustami.

Najpierw sprawdź rzeczy najprostsze, a dopiero później bierz się za gaźnik.

Uwaga!!!
Bardzo ważne! Jeżeli masz zamiar wykręcić jakąkolwiek śrubę regulacyjna z gaźnika to najpierw ją wkręć na maksa licząc ilość obrotów i zapisz to na kartce.
Później bardzo łatwo wrócić do ustawień gaźnika na których odpalał... jeśli tego nie zrobisz to możesz i kilka godzin szukać jak to było.

[Luca]

Moe najpierw niech wymieni świece, zanim zacznie grzebać w gaźniku.
Może być to również wadliwa cewka, lub moduł.
Możliwości jest wiele, ale zaczyna się od tych najprostrzych, czyli wymienia się świece, sprawdza czy paliwko swobodnie dochodzi do gaźnika i czy nie łapie lewego powietrza.

[beniamin82]

W zasadzie wychodzi na to że mam talent do komplikowania opisu...
Oczywiście że warto sprawdzić całą resztę przed ruszaniem gaźnika.

[marcin1238]

Świeca była okopcona i na gwincie mokra,wymieniona na nową, robię próbę i to samo.Zauważyłem że pod kapą zaworów jest duża nieszczelnośc, kapa odkręcona wyczyszczone, silikon jazda testowa i cud działa .Był to zbieg okoliczności?,
ma to jakiś wpływ na to,mniejsze ciśnienie

[Chellenger]

Hej, juz troszkę po czasie ale podzielę się uwagą, że miałem dokładnie to samo, nikt nie wiedział co jest grane - poznałem chellengera na wylot. Sprawę zakończyła wymiana świecy... .