Z tymi luzami zaworowymi to jest trochę śmiesznie ,dywagujemy,czy jedna dziesiąta mm mniej czy więcej,a przy regulacji wychodzi , że było już 0,3 a silnik też chodził.Ważne,żeby luz był-nie za duży i nie za mały
.Chińczyki chyba są odporniejsze na takie drobiazgi.