Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.
Wymieniłem po około 30k na YKK (czy jakoś tak ) i teraz naciągam co 3-5 tys km . Całe Rumunia przejechana a był regulowany około tys przed i jeszcze nie trzeba ruszać .
Po przebiegu ok 9 tys. Założyłem xring did 520 118 ogniw i zapomniałem o regulacji, prędzej wymienisz oponę. Po wymianie zrobiłem 28 tys. A kolega który ode mnie odkupił cruiserka, ok 15 tys. Musiał wymienić bo śmigał bez smarowania (mądry) spiekły się dwa ogniwa ze sobą w dziwny sposób i przeskakiwał na zębatkach.
Od początku posiadania cruisera śledzilem wątki o zmianie zębatki na większą i bylem blisko jej zakupu. Nawijajac km.przekonałem się że przełożenia w tym moto są dobrane perfekcyjnie ,doszedłem do wniosku ze nie ma sęsu obciążac skrzynii bo ten silnik i tak jest za słaby, jeśli by wziąć pod uwagę jazdę z plecakiem to tym bardziej. Przypadkiem przekonałem się ze mam odcięcie to postanowiłem sprawdzić czy moto jest w stanie rozpędzić się na poszczególnych biegach do odciny . Motocykl o dużej mocy jest w stanie rozpędzić się do maxs prędkości na ostatnim biegu aż do odciny , byłem ciekaw co na to kruiser? W sobotę wybrałem kawałek prostej z wiatrem,ok 500 m - na autostrade nie miałem czasu jechać . I tak na trzecim biegu zdołał odciąć przy 110kmh, na czwartym przy 128 kmh brakło drogi lub zabrakło mocy do odciny. W poniedziałek latałem z kolegą to samą drogą, tym razem pod wiatr i tu to samo na czwartym 128 i bez odciny. Kolega, który jechał za mną honda 1300 vt mówił że darłem 130 kmh. Czy jest sens zmieniać przełożenia w moto ,które na czwartym biegu lata szybciej niż na piątym?
W moim Cruiserze wystepowaly drgania przy 90-92 km/h czyli przy mojej predkosci przelotowej. Wymienilem zebatke przednia na +1 zab i drgania przeniosly sie na 98-100 km/h. Co dziwne drgania wystepuja wylacznie w tym przedziale. Jak jade wolniej niz 98 nie ma, jak przekraczam 100 znikaja. Nic sie nie dzieje z motocyklem przez kilka lat, wiec przestalem sie zastanawiac co to za drgania na tych 2ch km/h. Nadal jezdze spokojnie 90 bo mam wade polegajaca na niepałowaniu silnika i mierzenia sil na zamiary, albo najzwyczajniej szkoda mi silnika. Co do zamulania silnika i zebatek. Silnik V ma wiekszy moment obrotowy niz silnik R i nie odczulem zadnej roznicy poza powyzsza. Pawel - moj Vmax po zmianie zebatki to 138-140 bez odcinki i bez szyby przedniej bo byla popekana i zdjeta (nawet nie wiedzialem ze Cruiser ma odcinke.... ).