close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

czkawka cruisera

Re: czkawka cruisera

Postautor: eNgine dodano: 07 sie 2016, 21:39

Jak długo stał to może na początek ciśnienie w oponach :) (inna prędkość maksymalna przez opory toczenia) - może przytyłeś ? :) No i standardowo warto zajrzeć do zaworów i obejrzeć świece.
Awatar użytkownika
eNgine
Sympatyk
 
Posty: 923
Rejestracja: 05 kwie 2009, 12:47
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Honda NC700XA
Tel. kom.: 503365832
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38

Re: czkawka cruisera

Postautor: beniamin82 dodano: 07 sie 2016, 22:29

eNgine pisze:Jak długo stał to może na początek ciśnienie w oponach :) (inna prędkość maksymalna przez opory toczenia) - może przytyłeś ? :) No i standardowo warto zajrzeć do zaworów i obejrzeć świece.

Jest to jakaś myśl. Zastanawiam się też nad łożyskami.
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Klubowicz
 
Posty: 6665
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 42

Re: czkawka cruisera

Postautor: andrzej_sl dodano: 08 sie 2016, 07:36

Po pierwsze, jeżeli na tym nieoryginalnym czujniku wcześniej jeździł ok, to może na razie nie czepiaj się jego.
Po drugie. Ciśnienie w oponach w zasadzie już sprawdzisz wstępnie sadzając "szanowny zad" na moto :D i patrząc na ichnie ugięcie się pod Twoim ciężarem. A tak poza konkursem, to jakiś tam manometr chyba masz :P
Po trzecie. Łożysk kół nie czepiałbym się, ponieważ ze smaru nie zrobi się zaraz miód i nie będzie "wyhamowywał" kół ;p . Zresztą wystarczy podnieść każde z kół i zakręcić ręką. Zapewne żadnego "nienormalnego" oporu nie wyczujesz.
Po czwarte. Na ki ch...... grzebano przy gaźniku, jeżeli moto jeździło bez zarzutu...... Wiem, wiem.....Przegląd :-) . Ale czasami nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu ;p . Może jednak zacznij od tego nieszczęsnego gaźnika. Tym bardziej, że w styczniu nie robiono żadnych "prób", jak opisujesz. Więc trudno tak jednoznacznie "ocenić" wyniki regulacji. Czasami "regulacja" potrafi więcej zaszkodzić, niż pomóc........Bo z tego, co opisałeś wygląda, że z mocą przełożoną na prędkości maksymalne coś "nie teges". Napisz jeszcze, bo nie doczytałem, przy osiąganiu prędkości maksymalnych na poszczególnych biegach masz "szarpanie", czy po prostu "dalej nie ciągnie"?
Świece zapłonowe świecami, Ale raczej nie spowodują braku "ciągu". Będzie raczej "poszarpywanie", trudności w zapalaniu na ciepłym, bądź na zimnym.
No chyba że masz zalane jakieś "ciulate" paliwo, a może nawet jakieś pozostałości z zeszłego sezonu w ilości........10L ;) .
No ale sama woda z tego się nie zrobi :D .
Trzy najpopularniejsze słowa na świecie - "Made in China".
andrzej_sl
Klubowicz
 
Posty: 753
Rejestracja: 01 wrz 2013, 17:30
Lokalizacja: Gliwice
Motocykl: Mińsk125-JL150-GS500-ST1100
Tel. kom.: 600413426
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Re: czkawka cruisera

Postautor: beniamin82 dodano: 08 sie 2016, 09:25

andrzej_sl pisze:Po drugie. Ciśnienie w oponach w zasadzie już sprawdzisz wstępnie sadzając "szanowny zad" na moto :D i patrząc na ichnie ugięcie się pod Twoim ciężarem.

Ciśnienie prawidłowe, a nawet za duże bo na obu kołach miałem 2,5 a powinno być 2,0 i 2,25 bar

andrzej_sl pisze:Po czwarte. Na ki ch...... grzebano przy gaźniku, jeżeli moto jeździło bez zarzutu...... Wiem, wiem.....Przegląd :-) . Ale czasami nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu ;p . Może jednak zacznij od tego nieszczęsnego gaźnika. Tym bardziej, że w styczniu nie robiono żadnych "prób", jak opisujesz. Więc trudno tak jednoznacznie "ocenić" wyniki regulacji. Czasami "regulacja" potrafi więcej zaszkodzić, niż pomóc........Bo z tego, co opisałeś wygląda, że z mocą przełożoną na prędkości maksymalne coś "nie teges".


Do końca nie było wiadomo czemu motocykl nie odpalał, to była ta awaria że moto paliło tylko na pych, a na starter nie chciało.
Chłopaki z serwisu rozgrzebali wszystko po kolei, a i często jak wracałem z pracy to widziałem jak próbują odpalić na pych.
Z tego co mówili to gaźnik był czyszczony, były regulowane zawory,założone nowe świece a przy okazji zaglądnięcia do czujnika położenia wału wymieniono olej i filtr oleju.
I w końcu pomogło wywalenie alarmu.... :rotfl:

Po 20-tym sierpnia mam urlop, wyciągnę ten gaźnik jeszcze raz, bo coś mi się zdaje że to może być ta pompka przyspieszacza. Bo też ma takiego zastoja przy gwałtownym odkręceniu gazu, a i potrafi zgasnąć podczas ruszania jak go nie podgazuje lekko wcześniej.

andrzej_sl pisze:Napisz jeszcze, bo nie doczytałem, przy osiąganiu prędkości maksymalnych na poszczególnych biegach masz "szarpanie", czy po prostu "dalej nie ciągnie"?


Przyspieszenie na niższych obrotach ma moim zdaniem niezmienione. Tak jak piszesz w pewnym momencie dalej nie ciągnie. Żadnego szarpania nie ma. Po wbiciu piątki prędkość spada.
Spalanie w normie 2,7litra/100kmh

Wykręciłem o pół obrotu śrubę mieszanki (wzbogaciłem?) i jakby zyskał kilka km/h. Ale na czwórce właśnie. Na piątce dalej efektów nie ma.
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Klubowicz
 
Posty: 6665
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 42

Re: czkawka cruisera

Postautor: grzechu78 dodano: 08 sie 2016, 19:49

Zobacz jeszcze poziom paliwa w gaźniku i ewentualnie podreguluj pływak.
Pozdrawiam,
Grzesiek
Awatar użytkownika
grzechu78
Forumowicz
 
Posty: 195
Rejestracja: 24 wrz 2014, 14:14
Lokalizacja: Szczecin
Motocykl: MG V7 III Special
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 7717844
Wiek: 46

Re: czkawka cruisera

Postautor: paweljunkers dodano: 08 sie 2016, 21:33

Myślę że skoro zdechlo kilka koni to czas zmienic 17-tkę na 16- tkę- jesli była zmieniana a 120 wróci na licznik
Awatar użytkownika
paweljunkers
Forumowicz
 
Posty: 841
Rejestracja: 01 cze 2015, 22:57
Lokalizacja: kutno
Motocykl: Honda vt 600
Tel. kom.: 733162500
Płeć: mężczyzna
Wiek: 55

Re: czkawka cruisera

Postautor: NIKT dodano: 10 sie 2016, 00:04

Sory ze off topic ale MUSZE :)
Cruiserowi Benia konie zdychają z zazdrosci ze takiego Ogiera wozi :)
Teraz na temat:* a gdyby zobaczyc czy np. gumy nie poparciamy albo cybant nie przekorodowal i moto nie bierze "lewego" powietrza (czysto hipotetycznie) :)
Albo - w gazniku iglice dali na inne "oczko" i moto ma mniej paliwa jak skladali gaznik.
Albo komora plywakowa ma mniej paliwa niz powinna i robi sie susza (chociaz by tak nie ciagnal na 4 tym biegu a na 5 zwalnial) :(
A moze jak masz dolozony filtr paliwa to pora go wymienic bo przestaje przepuszczac paliwo?
Albo pora trase zaliczyc wieksza zeby pajeczyny powylatuwali z kazdej "dziurki" (taki zarcik).
Albo zmiana stacji paliw na inna? (Mi na BP pali mniej i jakby szybciej przyspiesza, na shellu palilo mu sie wiecej (z samochodem mialem to samo)).
A paczyles top speed jak bylo w czort goraco? Bo ja odczowam chlodzenie powietrzem w upalne dni ze jest malo sukcesywne bo mi moto jedzie wooooolniej i przyspiesza jakbh chcial a nie mogl a pod gorke zwalnia mu sie (ale to jak juz jest ponad 30 "stopniów",ajazrobie ze 100-150km ).
A kwestia starego paliwa co ma z 85 oktanow (wyolbrzymiam) :) mi po zimie moto muuuuuuli az niewyjezde polowy baku i doleje nowego, a finalnie nie wyjade calego po dolewce i naleje calego nowego.
Dodam jako ciekawpstke ze co 4-5 tys wlewam do baku "STP do czyszczenia ukladow paliwowych" (nie cała butelke tylko skoro butelka jest na 60L paliwa a moto ma bak 16L to 60/16=3.75 wiec butelka 150ml/3.75= 45ml co daje niecale 2 strzykawki 25ml :) (taka moja matma po 14h pracy i 3ch piwach (pierw byla praca potem piwa)))
"Boso ale w ostrogach"
Awatar użytkownika
NIKT
Klubowicz
 
Posty: 1556
Rejestracja: 10 lut 2013, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Keeway Cruiser
Tel. kom.: 661557838
Płeć: mężczyzna
Wiek: 34

Re: czkawka cruisera

Postautor: andrzej_sl dodano: 10 sie 2016, 08:46

Jak off top, to ja też "muszę" :)
Pamiętam kiedyś w golfach dwójkach dawali oznaczenie na gałce zmiany biegów zamiast 5 to E (zapewne od economy). Więc u Benia na piątce moto lekko zwalnia i "staje się" ekonomiczne ;p . Stąd ten wynik 2.6L/100 km :rotfl:

A tak w ogóle to zaleca się pozostawianie motocykla z zalanym zbiornikiem paliwa do pełna. Więc po zimie mamy cały zbiornik "starego" paliwa. Kiedyś w literaturze fachowej pisali, że "odstane" paliwo z czasem traci swoje własności (m.in. trochę w przenośni część owych "oktanów" ;) ). Jakie macie doświadczenia w tej kwestii? (pytanie bardziej do "starszych" motocyklistów, bo "młodsi" nie pamiętają kilkumiesięcznych zim :cwaniak: ;p ).
Oczywiście chodzi mi o subiektywne odczucia posiadaczy motocykli, a nie suche dane laboratoryjne ;) .
Trzy najpopularniejsze słowa na świecie - "Made in China".
andrzej_sl
Klubowicz
 
Posty: 753
Rejestracja: 01 wrz 2013, 17:30
Lokalizacja: Gliwice
Motocykl: Mińsk125-JL150-GS500-ST1100
Tel. kom.: 600413426
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Re: czkawka cruisera

Postautor: garfik dodano: 10 sie 2016, 11:48

Bartek zatankowany był do pełna jakoś w październiku - listopadzie 2015. W zimie było kilka małych przejażdżek, ale kolejne tankowanie było w okolicy kwietnia. Wiosenne jazdy na jesiennym paliwie - zero różnicy.
Wprawdzie nie benzyna z kolei, ale ropsko, na pewno jest trwałe. Diesel odpalony i jeżdżony po ponad 3 latach stania w chaszczach nie zauważył, że ma stare paliwo.
Także nie przejmowałbym się tym, że paliwo w baku ma kilka miesięcy. A na pewno nie różni się ono od świeżego w jakikolwiek zauważalny sposób. Jedyne, co moim zdaniem może z nim się stać, to na dnie pojawi się trochę wody - ale benzyniakom w przeciwieństwie do diesli trochę wody nie zaszkodzi.
--
90% wypadków wydarza się w domu. ZAKAZAĆ DOMÓW!
Those, who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety, deserve neither liberty nor safety - Benjamin Franklin

KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
Awatar użytkownika
garfik
Forumowicz
 
Posty: 635
Rejestracja: 26 wrz 2015, 21:54
Lokalizacja: Warszawa - Grochów
Motocykl: Nornica - Yamaha XJ 600 N
Płeć: mężczyzna
Wiek: 54

Re: czkawka cruisera

Postautor: NIKT dodano: 10 sie 2016, 16:00

Odczucia swoje opisalem i nadal je podtrzymuje. Moto stalo listopad 2015-czerwiec 2016.

Powracajac do tematu - moze filtr powietrza (magiczna gąbka) jest zasyfiony.

Off- Albo jak jedziesz to masz ciągle pod "wiater" :)

Daj Beniu znac jak do czegos dojdziesz.
Pzdr.
"Boso ale w ostrogach"
Awatar użytkownika
NIKT
Klubowicz
 
Posty: 1556
Rejestracja: 10 lut 2013, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Keeway Cruiser
Tel. kom.: 661557838
Płeć: mężczyzna
Wiek: 34

PoprzedniaNastępna

Wróć do Cruiser 250

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość