autor: keewaycruiser2012 dodano: 24 sie 2018, 19:59
Taka sytuacja: keeway criuser 250 - 2012r - 10 500km na stanie:
wracam dziś z Bartoszyc do Gołdapi. 140km drogi. Pokonuję 30km na blacie 120km/h nie ma problemu. Wpadam w burzę i 10 min zapala mi się kontrolka FI. Silnik chodzi na gaz odcina się. Prędkość spada do 40km/h kontrolka gaśnie i jazda. Prędkość 70km/h i zapala się kontrolka a przy 40km/h gaśnie. mijam Kętrzyn, już nie pada bieg 4 prędkość 90-100km/h nic nie dzieje się. Bieg 5 prędkość 70-80km/h i zapala się kontrola, a przy 40 gaśnie. Na mniejszym biegu, a wysokiej prędkości jakoś jedzie. Kolejna burza po ok 5-6km już na niskim biegu RED. Prędkość spada do 40 i można jechać, przekracza 70 i RED. przystanek na zakupy w węgorzewie bo ulewa taka że jechać się nie da. Koniec deszczu ruszam - po 8km asfalt suchy nie padalo 120km/h na blacie i nic przez 40km. Kolejna burza, ulewa - przejechane 15km i zabawa znowu się zaczyna.
Miał ktoś z was taką sytuację?? Wiecie co to może być??
skoczek