Wymiana oleju w lagach

[beniamin82]

na dziurach zaczęło mi stukać... ale od razu kombinowałem, że to wina oleju w lagach, bo luzu w główce ramy też nie wyczułem. Po wymianie oleju stuki zniknęły. Zalałem olejem mineralnym 15W.

U mnie było podobnie - po wymianie oleju w lagach zniknęły stuki występujące m.in. przy pokonywaniu nierówności ("policjantów" leżących na osiedlowej drodze). Ja wymieniłem na olej Fork Oil 15 W Castrola.
Zanim zabierzesz się za rozbieranie i wymianę łożysk główki ramy może rozważ wymianę oleju w przednich amortyzatorach - robota napewno łatwiejsza i tańsza .

Zacznę więc od wymiany oleju w lagach, po 8latach może być to koniecznie potrzebne

to Ty Beniu przez osiem lat oleju w lagach nie zmieniłeś o kurna

to zmień polecam 15W castrola ja tak zrobiłem w Zippku

A ktoś mi powie ile wchodzi tego oleju do lagi?
Serwisówka niestety ani słowem nie wspomina o fork oil...

I tak się jeszcze zastanawiam czy koniecznie kupować markowy Castrol 15W czy też wziąć markowy Orlen Amortyzol 15W...

[Arcon]

Ja bym zrobił tak: kupiłbym litr, rozebrałbym lagi, zmierzyłbym w obu odległość od krawędzi lagi do lustra oleju, uśredniłbym, i na taką wysokość zalałbym nowym

[beniamin82]

Ja bym zrobił tak: kupiłbym litr, rozebrałbym lagi, zmierzyłbym w obu odległość od krawędzi lagi do lustra oleju, uśredniłbym, i na taką wysokość zalałbym nowym

Na to ja jestem zbyt leniwy... liczę że na dole są śruby do spuszczenia oleju...

No i litr Castrola to ponad 80zł
w zasadzie to chyba zmierzę ile ścieknie. Wyparować nie mógł a wycieków nie mam

[krysz]

Beniu, w każdą lagę wlewaj po 250 ml. Tyle wlałem w poprzednim moto, Kingway'u i w Cruiserze, i ktoś tam wcześniej jeszcze z BAM... i jest ok.
Na pewno spuścisz mniej. Z Voyagera zlałem po 100 ml, z Cruisera po 200 ml i nie dlatego, że odparowało, tylko w fabryce tak oszczędnie leją
ps. temat był szeroko poruszany w BAM-ie, ale tym dawnym, więc nie wiem czy jeszcze znajdziesz.
A w tym albumie znajdziesz moje foty z wymiany oleju. Niestety lagi musiałem zdemontować, bo śruby od dołu obracały się razem z wkładem i nie szło ich wykręcić...
https://picasaweb.google.com/1159617999 ... directlink

[jacecek]

Potwierdzam słowa Krysza - też wlałem po 250 ccm, zlałem odpowiednio mniej - widać na fotkach (słoik ma 720 ccm pojemności). Za olej zapłaciłem 17,50 co prawda kupował mi go zięć, który ma jakiś tam upust w hurtowni, ale myślę że więcej niż 25,- nie powinien kosztować.
Po wymianie zdążyłem przejechać tylko niecałe 300 km i nie odczułem żadnych negatywnych skutków większej ilości oleju. Z pozytywnych to ustanie stuków w przednim zawieszeniu, większa sztywność przy pokonywaniu nierówności i prawie całkowite wyeliminowanie nurkowania przy hamowaniu (do tychczas nawet łagodne hamowanie powodowało dosyć mocne pochylenie do przodu).
Przy odkręcaniu śruby ampulowej (tej od dołu) zapewnij sobie unieruchomienie lagi bo jeśli nie będzie się kręcić razem z wkładem - jak u Krysza - to może połamać lub pogiąć mocowanie błotnika (jak zaczniesz rozkręcać zrozumiesz o co chodzi).

Tu http://chomikuj.pl/jacecek w folderze Galeria\Amory_przod masz moją dokumentację zdjęciową.

[beniamin82]

Z tą ceną to chyba w moim sklepie coś pomylili. Dzwoniłem i powiedziano mi że 25zl za 250 ml.
Ale skoro butelki są 0.5l to wezmę markowy castrol.

[Luca]

Gdy u siebie wymieniałem to wylałem z lag po około 230-240ml. Olej ściekał do pojemników przez całą noc. Trochę narozlewałem przy odkręcaniu, więc fabrycznie pewnie było po 250mm i też tak zalałem lagi świeżym i jest ok.

[Michał_66]

serwisówka virago podaje 225ml na lagę

[krysz]

Co do ceny za 0,5 l Castrolu - zapłaciłem coś koło 16 zł. Zakup był łączony z innymi motoartykułami.

[Karol]

Rozumiem, że wlewacie minerala?