close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

Honda ntv 650

Re: Honda ntv 650

Postautor: Hangman dodano: 27 lis 2016, 18:45

Ja mam spore doświadczenie w transportowaniu swoich uszkodzonych motorków.
Na przyczepkę wrzucam odpowiednio dociętą płytę OSB3 - 22mm.
Wprowadzam moto. Stawiam na nóżkach z przednim kołem zapartym o przednia burtę.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/59a809a08c358f66

Oczywiście taśmy transportowe oraz zarówno koła jak i nóżki mocno owinięte pasem transportowym i przyśrubowane do płyty OSB.
Wszystkie swoje moto tak wiozłem czasami po 300km i nigdy nic się nie stało.

Tu na fotce odbiór nowej ADV z salonu w Legnicy i 200km do domu.
Chcesz szczęścia przez rok to się ożeń, a jak na całe życie to kup moto...
Nie mówcie mojej ......
Hangman
Forumowicz
 
Posty: 557
Rejestracja: 09 lis 2016, 19:15
Lokalizacja: Szamotuły
Motocykl: ADV125, Honda Pacific Coast
Płeć: mężczyzna

Re: Honda ntv 650

Postautor: selmen dodano: 29 lis 2016, 22:39

Na przyczepie wszystko da się umocować bez łamania czegokolwiek. Ważne żeby były dobre zaczepy w przyczepie. Niedawno wiozłem coś takiego około 500 km i pasy dałem praktycznie tylko na przednie lagi za półkę. Tylne za gmole raczej dla świętego spokoju. Później na przegląd woziłem uczepioną tylko za przód. Ponad 300 kg żywej wagi:
Obrazek
Non Omnis Moriar...
Awatar użytkownika
selmen
Klubowicz
 
Posty: 1454
Rejestracja: 19 sie 2010, 22:08
Lokalizacja: Białystok; Czerwony Bór
Motocykl: WSK;KZ550;Fj;R1100RT;Duke II
Płeć: mężczyzna
Wiek: 49

Re: Honda ntv 650

Postautor: Snajper dodano: 05 mar 2017, 15:42

No i dzisiaj mały jubileusz- zaliczyłem pierwsze 500 km na swojej Devilce :_hura:

Moim zdaniem to był bardzo dobry wybór dla osoby takiej jak ja, która przesiada się z mniejszego motocykla na duży i nie czuje się jeszcze zbyt pewnie mając pod kontrolą kilkadziesiąt, a nie dziesięć koni i masę dwa razy większą od zwinnej 125-ki. Nie będę ukrywał, że trochę obawiałem się czy dam radę (bo sztuczki cyrkowe przy zdawaniu na A wcale mi takiej pewności nie dały). Devi zaskoczyła mnie niesamowicie. Po pierwsze praktycznie od razu poczułem się na niej, jak u siebie. Niesamowicie stabilna w zakrętach, przewidywalna w reakcjach. Po prostu stary dobry kumpel nie motocykl. Długie przełożenia skrzynki biegów plus płaski moment obrotowy silnika sprawiają że jazda po mieście wcale nie jest trudniejsza czy bardziej męcząca od uwijania 125-ką. Za to "odejście" na światłach gwarantowane. Sprawdziłem też jak zachowuje się na trasie przy dużej prędkości - prowadzenie dokładnie tak samo przewidywalne i spokojne reakcje na stan nawierzchni. Żadnych zaskoczeń. Jak na razie nie odważyłem się na próbę maksymalnej prędkości, bo zwyczajnie odpuściłem w momencie, kiedy wszystko działo się już za szybko :oops: . Zauważyłem, że przeniesienie mocy na koło (kardan) wymaga uwzględnienia tego w technice prowadzenia. Chodzi o to, że redukcje z międzygazem wymagają większej wprawy i uwagi niż przy łańcuchu, aby nie spowodować wyraźnego szarpnięcia. Nie jest to wielka filozofia, ale trzeba nabrać wprawy.

Gdyby ktoś szukał motocykla po zrobieniu kat A - polecam ten model, jako jedną z opcji. :)

Dla mnie jedynymi przykrymi momentami przy jeździe Devilką są momenty w których muszę wprowadzić ją do garażu i wyłączyć silnik. :D
----------------------------------------------
Obrazek Nie walcz z maszyną. Poznaj ją, zrozum, poczuj - niech stanie się częścią Ciebie.
Awatar użytkownika
Snajper
Klubowicz
 
Posty: 1289
Rejestracja: 29 cze 2015, 22:59
Lokalizacja: Częstochowa
Motocykl: BenycoBr125/Honda Deauville650
Tel. kom.: 698398528
Płeć: mężczyzna
Wiek: 55

Re: Honda ntv 650

Postautor: andrzej dodano: 07 mar 2017, 19:48

No i super.
Bardzo wdzięczny motocykl. Ja też po przesiadce z R 250 na Deauvilkę czułem się jakby ten sprzęt był dla mnie stworzony.

Zobaczysz w trasie jak fajnie się zachowuje, a co do max prędkości to ja wyciągnąłem tylko raz 170 km i tylko raz. Wystarczyło. :)
Awatar użytkownika
andrzej
Klubowicz
 
Posty: 1446
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:27
Lokalizacja: Bydgoszcz.
Motocykl: VStrom 650 (był R-250,NT-650)
Płeć: mężczyzna
Wiek: 49

Re: Honda ntv 650

Postautor: Gucek dodano: 07 mar 2017, 20:49

Snajper pisze:No i dzisiaj mały jubileusz- zaliczyłem pierwsze 500 km na swojej Devilce :_hura:

Moim zdaniem to był bardzo dobry wybór dla osoby takiej jak ja, która przesiada się z mniejszego motocykla na duży i nie czuje się jeszcze zbyt pewnie mając pod kontrolą kilkadziesiąt, a nie dziesięć koni i masę dwa razy większą od zwinnej 125-ki. Nie będę ukrywał, że trochę obawiałem się czy dam radę (bo sztuczki cyrkowe przy zdawaniu na A wcale mi takiej pewności nie dały). Devi zaskoczyła mnie niesamowicie. Po pierwsze praktycznie od razu poczułem się na niej, jak u siebie. Niesamowicie stabilna w zakrętach, przewidywalna w reakcjach. Po prostu stary dobry kumpel nie motocykl. Długie przełożenia skrzynki biegów plus płaski moment obrotowy silnika sprawiają że jazda po mieście wcale nie jest trudniejsza czy bardziej męcząca od uwijania 125-ką. Za to "odejście" na światłach gwarantowane. Sprawdziłem też jak zachowuje się na trasie przy dużej prędkości - prowadzenie dokładnie tak samo przewidywalne i spokojne reakcje na stan nawierzchni. Żadnych zaskoczeń. Jak na razie nie odważyłem się na próbę maksymalnej prędkości, bo zwyczajnie odpuściłem w momencie, kiedy wszystko działo się już za szybko :oops: . Zauważyłem, że przeniesienie mocy na koło (kardan) wymaga uwzględnienia tego w technice prowadzenia. Chodzi o to, że redukcje z międzygazem wymagają większej wprawy i uwagi niż przy łańcuchu, aby nie spowodować wyraźnego szarpnięcia. Nie jest to wielka filozofia, ale trzeba nabrać wprawy.

Gdyby ktoś szukał motocykla po zrobieniu kat A - polecam ten model, jako jedną z opcji. :)

Dla mnie jedynymi przykrymi momentami przy jeździe Devilką są momenty w których muszę wprowadzić ją do garażu i wyłączyć silnik. :D

Wszystko to co napisałeś Snajper to prawda.Mam dokładnie takie same odczucia.Pierwszą jazdę zaliczyłe w ostatnią niedzielę.Juz nie mogłem się doczekac kiedy na nią wsiądę i rusze w drogę .Można powiedzieć że miałem motocyklową odmiane LRS(syndromu niespokojnych nóg :) ).
Najpierw po mału wokół domu po pobliskich uliczkach,potem troszę dalej bo aż 15 km od domu,aż w końcu wypuściłem się na ponad 50 km .
Motor prowadzi się pewnie i jest przewidywalny.Biegi działają płynie beż żadnych zacięć .Moment obrotowy idealny,choć zauważyłem że najlepiej idzie jak ma te minimum 3000 obr/min.Prędkość przelotowa 100 km/h nie jest dla niej męcząca.Udalo mi sie na krótkim i prostym odcinku trasy rozpędzić ją do 140 km/h,ale zaraz zapaliła mi się w głowie "czerwona lampka" i wróciłem do wolniejsej jazdy.
Od razu pokochałem jazdę na tym motorze ,czułem się na nim jak bym latał już nim kilka lat.
W sumie zrobiłem w niedzielę ponad 180 km i jestem bardzo zadowolony z jazdy i wyboru tego modelu.
Jeśli chodzi o minusy ,które odrazu rzuciły mi się w oczy, to zbyt mały rozstaw lusterek co powoduje że widoczność do tyłu mam ograniczoną.Nie wiem czy to tylko moje odczucie ,czy Ty też tak masz?
Awatar użytkownika
Gucek
Klubowicz
 
Posty: 428
Rejestracja: 27 sie 2015, 20:45
Motocykl: Raven125,NT650V,ST1300,CRF1000
Płeć: mężczyzna
Wiek: 54

Re: Honda ntv 650

Postautor: Snajper dodano: 08 mar 2017, 00:26

Jeśli chodzi o lusterka nie mam z tym problemu, bo w porównaniu z "Benkiem" są dużo szerzej rozstawione i sporo większe (i mają dużo wygodniejszą regulację). Może to kwestia przyzwyczajenie do tego co się miało w poprzedniej maszynie. :) W każdym razie daję radę ;) :)
----------------------------------------------
Obrazek Nie walcz z maszyną. Poznaj ją, zrozum, poczuj - niech stanie się częścią Ciebie.
Awatar użytkownika
Snajper
Klubowicz
 
Posty: 1289
Rejestracja: 29 cze 2015, 22:59
Lokalizacja: Częstochowa
Motocykl: BenycoBr125/Honda Deauville650
Tel. kom.: 698398528
Płeć: mężczyzna
Wiek: 55

Re: Honda ntv 650

Postautor: Gucek dodano: 08 mar 2017, 08:52

Snajper pisze:Jeśli chodzi o lusterka nie mam z tym problemu, bo w porównaniu z "Benkiem" są dużo szerzej rozstawione i sporo większe (i mają dużo wygodniejszą regulację). Może to kwestia przyzwyczajenie do tego co się miało w poprzedniej maszynie. :) W każdym razie daję radę ;) :)

Faktycznie może masz rację .Ja w Zippie miałem lusterka szeroko rozstawione i może prezyzwyczaiłem się po porostu do tego.Teraz trzeba się będzie przyzwyczaic tych lusterek,albo zrobić jakieś przedłużenia ramion lusterek.
Awatar użytkownika
Gucek
Klubowicz
 
Posty: 428
Rejestracja: 27 sie 2015, 20:45
Motocykl: Raven125,NT650V,ST1300,CRF1000
Płeć: mężczyzna
Wiek: 54

Re: Honda ntv 650

Postautor: Snajper dodano: 08 mar 2017, 21:31

Daj sobie miesiąc na przyzwyczajenie i przestawienie się. Jeśli później wciąż będą ci przeszkadzały, to wtedy faktycznie trzeba załatwić sprawę "operacyjnie" ;) :)
----------------------------------------------
Obrazek Nie walcz z maszyną. Poznaj ją, zrozum, poczuj - niech stanie się częścią Ciebie.
Awatar użytkownika
Snajper
Klubowicz
 
Posty: 1289
Rejestracja: 29 cze 2015, 22:59
Lokalizacja: Częstochowa
Motocykl: BenycoBr125/Honda Deauville650
Tel. kom.: 698398528
Płeć: mężczyzna
Wiek: 55

Poprzednia

Wróć do inne motocykle...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron