autor: selmen dodano: 12 wrz 2019, 13:48
Silnik to najmocniejsza steona tych motocykli. Te boxery są naprawdę trwałe i jedynym utrudnieniem wymagającym sporego nakładu czasu i umiejętności jest wymiana sprzęgła. Najsłabszym ogniwem jest instalacja elektryczna, sposób jej skomplikowania i puszczenia w miejscach na codzień niedostępnych oraz zaskakująco słaba jakość kabli, które po prostu sztywnieją i pękają ze starości nastręczając masę kłopotów. Przez wysokie skomplikowanie instalacji oraz sposób jej rozmieszczenia niesamowicie trudno jest diagnozować usterki tego typu i czasem jedynym wyjściem jal u mnie teraz jest położenie nowego przewodu w lepszym, bardziej dostępnym miejscu. A już umieszczanie kostek pod czaszą reflektora głównego skręconego z kokpitem i sposób skomplikowania mocowania tych elementów to po prostu nonsens. Postawili po prostu na zniechęcenie do samodzielnych napraw. W zamian jest kosmiczna cena za serwis i części. Jeśli to taki jest wyznacznik luksusu to nie dziwie sie ze to marka dla zamożnych.
Ja to poogarniam dla rozrywki i mam nadzieje ze bedzie to moto jeździło. Jedno trzeba przyznać, wygida jazdy na nim w długiej trasie jest nieporównywalna do innych podobnych wiekiem marek.
Non Omnis Moriar...