uwazajcie na bialego busa

[Luca]

Dobrze, że to była plastikowa a nie szklana. Gdzieś na FM był przypadek ze szklaną.
Tacy bezmyślni kierowcy powinni być pozbawiani prawa jazdy bo są ogromnym zagrożeniem dla innych.

[Motor.a.t]

Bezmyślność ludzka nie zna granic Ostatnio jechałam rowerem na małą wycieczkę rowerową(grunt to dotlenić się czasem) wyprzedzał mnie Tir,gdy zrównał się ze mną zatrąbił i zaczął mnie z pychać z drogi!! Jeszcze żeby to zrobił powoli a on dosłownie(kiedy była w połowie jego długości) wjechał na mnie!! W ostatniej chwili odskoczyłam z Rowerem w rów!! Dla mnie skończyło się na otarciach,rower wyglądał gorzej a ten idiota(użyła bym cięższych słów) jeszcze wesoło sobie zatrąbił przede mną jechali jacyś ludzie na skuterku oczywiście im również uniemożliwił jazdę z pychając do rowu.Niestety Pani będa pasażerem owego Skuterka trafiła do szpitala(prawdopodobnie połamana ręka i wstrząs mózgu ) facetowi się nic nie stało.Byłam w szoku!! Jak można tak się zachowywać na drodze!! Bez różnicy czy ktoś jedzie tirem,samochodem,motocyklem,skuterem czy rowerem trzeba mieć wyobraźnię na drodze!!

[LEFTHANDY]

Jest na to paragraf.

-- Dzisiaj, 19:33 --

Bezmyślność ludzka nie zna granic Ostatnio jechałam rowerem na małą wycieczkę rowerową(grunt to dotlenić się czasem) wyprzedzał mnie Tir,gdy zrównał się ze mną zatrąbił i zaczął mnie z pychać z drogi!! Jeszcze żeby to zrobił powoli a on dosłownie(kiedy była w połowie jego długości) wjechał na mnie!! W ostatniej chwili odskoczyłam z Rowerem w rów!! Dla mnie skończyło się na otarciach,rower wyglądał gorzej a ten idiota(użyła bym cięższych słów) jeszcze wesoło sobie zatrąbił przede mną jechali jacyś ludzie na skuterku oczywiście im również uniemożliwił jazdę z pychając do rowu.Niestety Pani będa pasażerem owego Skuterka trafiła do szpitala(prawdopodobnie połamana ręka i wstrząs mózgu ) facetowi się nic nie stało.Byłam w szoku!! Jak można tak się zachowywać na drodze!! Bez różnicy czy ktoś jedzie tirem,samochodem,motocyklem,skuterem czy rowerem trzeba mieć wyobraźnię na drodze!!

Numery zapamiętałaś?

[Motor.a.t]

tablice miał brudne i nie czytelne

[mrzysty]

nie łatwo jest zapamietać numery auta gdy walczy sie o zycie,jeszcze niedawno gdy wiecej jezdziłem na rowerze spychanie z drogi było dość czeste teraz na motorku jade srodkiem swojego pasa (staram sie być widoczny-zawsze światła i zielona kamizelka odblaskowa)a 1/3 czasu poświeconego na obserwacje drogi poswiecam na patrzenie w lusterka-lubie wiedzieć co dzieje sie nie tylko przedemna ale i za mną.

[mike_russ]

Cóż, panowie kierujący ciężarówkami z naczepą niekiedy bardzo brzydko się zabawiają... Także z mniejszymi puszkarzami. Otóż świadkiem byłem (jako pasażer) sytuacji, gdy panowie "ciężarowcy" wzięli w 3 "tiry" Poloneza. 1 z tyłu, drugi z przodu, a trzeci z boku-lewym pasem (szybkim). Działo się to w Poznaniu na ulicy Głogowskiej, tuż przy wyjeździe z miasta. Przy każdej próbie hamowania tylny trąbił, i leciutko dobijał do haka. Cały zestaw trzymał starannie 90-100 km/h i wyprowadził nas aż do bramki na autostradę A2, gdzie, chcąc nie chcąc musieliśmy zapłacić, i nadłożyć ponad 20km drogi (zakaz zawracania). Kamery na bramce zarejestrowały tylko 3 spokojnie jadące "Tiry" skutecznie zasłaniające naszego rodzinnego Poldka... Strach się bać, co by znas zostało, gdyby w trakcie tej szleńczej (jak na starego Poloneza) jazdy nawalił silnik albo dyfer... tylko jedna marna pociecha, że bagażnikowa butla LPG zostawiła by i z Tira zgliszcza.
A co do roweru, to raz paskudnie dostałem przez plecy majtającą się linką od naczepowej plandeki. Krzywdy wielkiej nie zrobiło, ale bolało wrednie
Tak czy siak, rozsądniej unikać dróg z tzw. "ciężkim" ruchem....
Pozdrawiam

[Motor.a.t]

unikać??
Niestety przez miejscowość w której mieszkam(niewielką) przetaczają się od rana do wieczora tiry(uroki mieszkania przy granicy niemieckiej) tu nie da się uniknąć z nimi "Starcia".
Oj miałam wiele przyjemności takiej zabawy Tanów "Tirowców" nr. Korek pod Wrocławiem na obwodnicy ponad 4 godzinny bo 2 panów zablokowało oba pasy ruchu i jechali niecałe 20km/h wracałam akurat z Ukrainy po 12 godzinach na przejściu granicznym jeszcze 2 ignorantów wrr


Ehh im większa maszyna na drodze tym mniej rozumu w głowie!! (istnieją oczywiście wyjątki )

[tamik78]

Zaraz zaraz, teoretycznie jeśli celowo utrudniają ruch jadąc 20km/h to jest na to odpowiedni paragraf. Telefon na policję i powinni przyjechać i wlepić mandat. To teoria, nie wiem jak w praktyce, czy łaskawie by się pofatygowali...

[Motor.a.t]

Oczywiście że dzwoniliśmy po 2 godzinach i z tego co wiem nie tylko my.Ale nie widziałam Policji aby się pofatygowała jakakolwiek jednostka.

Jak powszechnie wiadomo teoria nie zawsze przekłada się na rzeczywistość (niestety)

[Kris]

Na Policję, to niestety za bardzo nie można liczyć. Tak jak ktoś już napisał, albo wogóle nie przyjadą, albo po kilku godzinach. Najlepiej wychodzi im chyba wypisywanie mandatów....jak kogoś złapią.