Przejeździłam sporo godzin L lub po zielonych terenach i co jakiś czas mam ochotę podejść do B, więc po każdej zmianie w egzaminowaniu ryję testy itp. Nie jestem zielona w przepisach ruchu tylko parę lat temu uczesniczyłam w wypadku i nie mogę przełamać traumy za kółkiem. Odkryłam, że na moto się nie boję ... może to nie trauma tylko klaustrofobia?
Ale na serio - przed kupieniem Prince'a w Wydziale Komunikacji w Poznaniu dowiedziałam się, że warunkiem ujeżdżania mojego ognistego
jest posiadanie 18 l. i wpis w dowodzie rejestracyjnym "motorower do poj.50" , natomiast nieletni od 14 r.ż.tylko za zgodą rodziców i z AM. Na wszystkie motocykle do poj.125 wystarczy A1, reszta zakuwa do A, no ale rozwijacie też poważniejsze prędkości, ja pojadę co najwyżej, jak rowerem z górki