close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

Szkolenie motocyklowe Poznań

Porady doświadczonych dla początkujących
(jak jeździć, jak hamować, jak upadać, jak jeździć w grupie)
moderatorzy: Wojtas

Re: Szkolenie motocyklowe Poznań

Postautor: andrzej_sl dodano: 30 wrz 2014, 07:44

Szubi pisze:tak ćwiczę i ćwiczę te biegi i ........... :swir: różnie to wychodzi. Z moich obserwacji wynika że najważniejsze to zgranie odpowiedniej wysokości obrotów silnika z szybkim ruchem manetką. Np. gdy chcemy zmienić bieg na wyższy, a obroty mamy zbyt niskie, to u mnie bieg nie chce wskoczyć - no chyba że na chama :whip: Jak obroty są ok (u mnie tak koło 5000) to same wskakują, wystarczy ruch manetki i zlikwidowany luz na dźwigni zmiany biegów. W dół jeszcze nie do końca wyczuwam moment redukcji (ale obroty coś koło 3000). Tak myślę aby mimo wszystko wrócić do sprzęgła. Dźwięk jak nieumiejętnie zmienię bieg bez sprzęgła, rani moje serce :zalamka: Jeszcze chwilę poćwiczę i jak biegi nie będą wchodziły na 10 prób - 10 razy, to daje se siana ;p i jeżdżę po staremu


Może chłopaki mają warsztat naprawiający skrzynie biegów w motocyklach :D :D :D

Kiedyś podobno w "zamierzchłych" czasach w ciężarówkach ze skrzynią biegów bez synchronizatorów jeździło się w podobny sposób, używając tzw. przegazówki, aby wyrównać prędkość obrotową mających zazębić się ze sobą kół zębatych. Dobrym przykładem jest też skrzynia biegów z fiata 126p.
Zawsze nagminnie "wyrąbana" była 1, właśnie z powodu braku synchronizacji pierwszego biegu. A już mistrzostwo świata było w maluchach jeżdżących jako "L-ki". Tam potrafiono zniszczyć zęby na 2/3 szerokości :D . Także jak będziesz słyszł charakterystyczny zgrzyt współpracujących kół, to pomyśl o tych nieszczęsnych zębach (nie swoich :rotfl: ).
Trzy najpopularniejsze słowa na świecie - "Made in China".
andrzej_sl
Klubowicz
 
Posty: 753
Rejestracja: 01 wrz 2013, 17:30
Lokalizacja: Gliwice
Motocykl: Mińsk125-JL150-GS500-ST1100
Tel. kom.: 600413426
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Re: Szkolenie motocyklowe Poznań

Postautor: foxmolder dodano: 30 wrz 2014, 08:36

Tzn. jak skrzynia w starym Starze była bez synchronizacji, to się zmieniało biegi na "dwa razy", wcisnąć sprzęgło/z biegu na luz/puścić na sekundę sprzęgło/wcisnąć sprzęgło/z luzu na wyższy bądź niższy bieg, tak to było.
Co do motocykli, to mnie argumenty o płynniejszej jeździe i nie uderzaniu się kaskami nie przekonują, cóż będę mordował motocykli używając cały czas sprzęgła.
Swego czasu kierowca rajdowy Colin MacRea podczas rajdu zmieniał biegi bez sprzęgła, by nie tracić dynamiki, ale miał ze sobą naczepę skrzyń biegów na każdym tourze.
---
foxmolder
Forumowicz
 
Posty: 844
Rejestracja: 01 lip 2012, 13:53
Motocykl: -
Płeć: mężczyzna
Wiek: 48

Re: Szkolenie motocyklowe Poznań

Postautor: Piter dodano: 30 wrz 2014, 08:51

Metoda bez sprzęgła ? Nie wiem czy nasze rumaki długo by na niej wytrzymały. Zresztą w ruchu ulicznym wydaje mi się, że to nie ma sensu i więcej skupiania się na pracy silnika, synchronizacji niż na drodze.
A tak sprzęgłem można stopniować hamowanie silnikiem.
Pozdrawiam
Piotrek

"nawet największy problem nie oprze się procesowi długotrwałego myślenia"
Awatar użytkownika
Piter
Forumowicz
 
Posty: 200
Rejestracja: 20 cze 2014, 07:51
Lokalizacja: Wrocław
Motocykl: ni mo
Tel. kom.: 533650481
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Szkolenie motocyklowe Poznań

Postautor: Arcon dodano: 30 wrz 2014, 09:03

Od kiedy dowiedziałem się o tej metodzie, używam jej z powodzeniem już w trzecim motocyklu, ale po pierwsze - głównie w trasie, gdy chodzi o dynamiczne i gładkie przyspieszanie, po drugie - tak jak pisał Prezes, tylko w górę, w dół mam opory moralne :D
Arcon
Forumowicz
 
Posty: 1542
Rejestracja: 25 lis 2010, 17:36

Re: Szkolenie motocyklowe Poznań

Postautor: andrzej_sl dodano: 30 wrz 2014, 10:51

foxmolder pisze:Swego czasu kierowca rajdowy Colin MacRea podczas rajdu zmieniał biegi bez sprzęgła, by nie tracić dynamiki, ale miał ze sobą naczepę skrzyń biegów na każdym tourze.


O to to właśnie :D W takim wypadku można jeździć bez używania sprzęgła. :_hura:
Trzy najpopularniejsze słowa na świecie - "Made in China".
andrzej_sl
Klubowicz
 
Posty: 753
Rejestracja: 01 wrz 2013, 17:30
Lokalizacja: Gliwice
Motocykl: Mińsk125-JL150-GS500-ST1100
Tel. kom.: 600413426
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Re: Szkolenie motocyklowe Poznań

Postautor: wydech dodano: 30 wrz 2014, 10:53

ja po glebie jak nie miałem klamki sprzęgła, wróciłem do domu, odpalając suzi na pych i zmieniając biegi bez sprzęgła i powiem ze wchodziły ładnie ale jechałem delikatnie
Awatar użytkownika
wydech
Klubowicz
 
Posty: 1225
Rejestracja: 14 lis 2012, 20:09
Lokalizacja: okolice Torunia
Motocykl: TS 350+GSF 600
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Szkolenie motocyklowe Poznań

Postautor: foxmolder dodano: 30 wrz 2014, 13:15

Arcon pisze:Od kiedy dowiedziałem się o tej metodzie, używam jej z powodzeniem już w trzecim motocyklu, ale po pierwsze - głównie w trasie, gdy chodzi o dynamiczne i gładkie przyspieszanie, po drugie - tak jak pisał Prezes, tylko w górę, w dół mam opory moralne :D


A to dlatego nie można Cię dogonić na żadnej objazdówce. :D
---
foxmolder
Forumowicz
 
Posty: 844
Rejestracja: 01 lip 2012, 13:53
Motocykl: -
Płeć: mężczyzna
Wiek: 48

Re: Szkolenie motocyklowe Poznań

Postautor: Michał_66 dodano: 30 wrz 2014, 14:11

u mnie biegi i w górę i w dół chodzą pięknie ale używam tej metody sporadycznie i raczej w trasie jakoś nie mogę do niej się przekonać
Michał_66
 

Re: Szkolenie motocyklowe Poznań

Postautor: Szubi dodano: 30 wrz 2014, 21:15

sprawa sprzęgła tak mnie nurtuje, że spojrzałem do instrukcji Tranpka. Tam jest wyraźnie napisane: "UWAGA: nie zmieniaj biegów bez sprzęgła i z zamkniętą przepustnicą; możesz uszkodzić silnik i łańcuch" Chyba kończę z tymi eksperymentami. Ewentualne pozytywy nie przewyższają ewentualnych negatywów, moim przynajmniej zdaniem. Z drugiej strony, w tym ośrodku nauki jazdy, wszystkich tak uczą. Młodzi adepci pewnie też nieźle katują te zmiany biegów bez sprzęgła, a nie mieli dotychczas żadnych problemów ze skrzyniami. Niektóre ich motorki jeżdżą jako L-ki w ten sposób już przeszło 50 000km i nic się nie dzieje.
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2594
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Vader-Honda Varadero
Płeć: mężczyzna
Wiek: 49

Re: Szkolenie motocyklowe Poznań

Postautor: tenegel dodano: 30 wrz 2014, 21:31

Szubi pisze:Z drugiej strony, w tym ośrodku nauki jazdy, wszystkich tak uczą. Młodzi adepci pewnie też nieźle katują te zmiany biegów bez sprzęgła, a nie mieli dotychczas żadnych problemów ze skrzyniami. Niektóre ich motorki jeżdżą jako L-ki w ten sposób już przeszło 50 000km i nic się nie dzieje.


Co szkoła widać to zwyczaj ;) Mnie uczyli ze sprzęgłem zmian biegów. Inna sprawa to jakość skrzyń. Nie wykluczam, że w mocniejszych, częściowo usportowionych maszynach spod znaku kwitnącej wiśni, które są przystosowane do naprawdę dużych obciążeń skrzynie biegów tolerują kursantów/uczniów, którzy wykorzystują w ramach kursu ułamek mocy i momentu obrotowego, na jakiego znoszenie skrzynia była obliczona i zaprojektowana. Bo co innego ciągnąć moto do 9-10 tyś obr./min i zmieniać bieg szybko, podobnie z redukcjami, a co innego spacerowa jazda 70-konnym motocyklem z prędkością 40-50 km/h na kursie ;)

Rozmawiałem dziś z kolegą, który na moto lata chyba od kołyski, naprawia je od przedszkola (mechanik z wykształcenia), a teraz ma prawie 50 lat i powiedział coś, moim zdaniem trochę sensownego. Stwierdził, że w 4-cylindrowych maszynach zmiana bez sprzęgła jest dla silnika o wiele delikatniejsza, niż w dwucylindrowych a tym bardziej w jednocylindrowych o dużej pojemności, bo tam moc jest oddawana inaczej z uwagi na to, w jakiej fazie pracy znajduje się akurat silnik. Stąd i obciążenie dla skrzyni większe. Ma to pozory logiki, ale nie wiem, co o tym sądzić ;)

Pozdrawiam,
Marek
--
Marek

"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie"
Awatar użytkownika
tenegel
Forumowicz
 
Posty: 82
Rejestracja: 06 sie 2013, 10:18
Lokalizacja: Białystok
Motocykl: Komar, Raven i Honda CB 500
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

PoprzedniaNastępna

Wróć do Szkoła bezpiecznej jazdy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron