freex pisze:A skąd wiesz czy to co pokazałes to nie motocykl ?
Wszystko co powyżej 50ccm to motocykle. Ile razy mnie zatrzymuje Policja na Buspasach w Krakowie bo myślą że skuterem jadę a tu zonk w dowodzie wpisane jak byk Motocykl
No tak - ale ja widziałem w dowody rejestracyjne skuterków 50 ccm wpisane jak wół: motorower. Po prostu polskie przepisy...
Dla mnie określenie co jest motocyklem a co skuterem jest proste. Jeśli wsiadam i nie mam na czym ścisnąć kolan, to skuter - jeśli mogę motocykl. Ma to historyczne uzasadnienie
Skutery powstały dla osób które chciały: wsiadać wygodnie, jeździć nawet w sukience, nie brudzić się z łańcuchem. Skuter to wygodny pojazd codzienny, motocykl pojazd wymagający większej pracy nad techniką jazdy, ale za to dający więcej frajdy
Co do bezpieczeństwa - podzielam zdanie Morpha - nie wystarczy skulić się i czekać na rozwój wypadków. Siła bezwładności jest nieubłagana, czasem nawet facet po siłowni który w takim ustrojstwie wywali się na bok przy większej prędkości może mieć problem z utrzymaniem grzecznie ściągniętych razem nóg i głowy w pionie. Podzielam też zdanie Artk2 - takie pojazdy są dla "nikogo chyba". Na pewno dla nikogo kto nie zdaje sobie sprawy że czasem lepiej wypaść z siodła i pojechać d...ą po asfalcie niż ślizgiem grzmotnąć czymś takim w drzewo.