W Bieszczadach szkoda zużywać czas na spanie, więc zerwałem się na równe nogi z samego rana. Wziąłem aparat i poszedłem uwieczniać okolicę.
Wystarczyło kilka kroków i już mogłem zapoznać się z pobliskimi atrakcjami.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 161464.jpgWyeksponowane w pigułce były wszystkie nasze Parki Narodowe.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 160883.jpgWszystkich parków teraz nie będę przedstawiał, ale kilka nie zaszkodzi. Na początek oczywiście Bieszczadzki Park Narodowy.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 160880.jpg Góry Stołowe to chyba każdy kojarzy.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 160879.jpgPieniński Park Narodowy też jest łatwy do rozpoznania.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 160878.jpgTutaj już nie podpowiem, ale takie piękne górskie widoki, też mamy w naszym kraju.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 160871.jpg Na koniec zostawiłem sobie Świętokrzyski Park Narodowy.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 160456.jpgW Tarnawie Niżnej mieszkańców za wiele nie ma, ale jest też mały kościółek.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 160455.jpgMsza jest tylko jedna raz w tygodniu.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 160454.jpgPora śniadaniowa się zbliża, głodny nie jestem to chociaż zobaczę co w trawie piszczy a raczej co w kuchni piszczy.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 160452.jpgOpcja obiadowa bardziej do mnie przemawia, jednak nie mam na tyle czasu, by zaczekać do obiadu. Wystarczy, że zacznę dzień od dużej kawy. Szybko zamówiłem w sklepie u Radka i dostałem w zamian tak zwane ucho z numerem 23 i jakąś karteczkę.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 160451.jpgTylko co ja mam z tym uchem teraz zrobić? Na szczęście życzliwych ludzi nie brakuje i zostałem poinstruowany przez sympatyczną współmieszkankę Bazy. Muszę kartkę dostarczyć na stołówkę, w której jak widać, porządku pilnuje bieszczadzki niedźwiedź.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 157361.jpgNa stołówce nie ma żywego ducha, bo wszyscy jedzą na świeżym, porannym powietrzu, ale jest strategiczne kuchenne okienko, do którego powinienem dostarczyć tę małą karteczkę.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 157360.jpgNajlepsze dopiero ma nastąpić. Pani w okienku wzięła karteczkę i mam potem przyjść z uchem jak mnie zawezwie. No to wyszedłem na zewnątrz i czekam. Na ścianie stołówki jest zamocowany głośnik, przez który słychać wzywany numerek. Nie wiem, czy jest to normą, ale mikrofon nie został wyłączony i wszystko było doskonale słychać, co się właśnie działo za kuchennymi kulisami. Dźwięk mytych naczyń i rozmowy pan kucharek. Czasem dyskutowały na temat danego zamówienia a czasem o zupełnie prywatnych sprawach, ku uciesze wszystkich jedzących. Przypomnę tylko, że stoliki na świeżym powietrzu były już prawie wszystkie zajęte. Kolejnym smaczkiem tego śniadaniowego klimatu był fakt, że po wyczytaniu danego numerku, pani nie omieszkała wymienić wszystkich składników zamówienia. Przykładowo:
numerek 21, jajecznica z kiełbasą i cebulą i jeszcze parówki 2x z herbatą i sokiem.
Wtedy wszyscy patrzyli, kto wstaje i już było wiadomo, kto co je.
Gdybym wcześniej wiedział to zaszalałbym bardziej a tak to będzie obciach, że tylko kawa.
Za chwilę słyszę z głośnika.
Gieniaa, wciśnij tam ekspres na dużą kawę.
Ma być z mlekiem i cukrem?
Taaak.
Ciekawe, czy to moja. Przeczucie mnie nie zawiodło, bo po kilku chwilach z głośnika słyszę:
Dwadzieścia trzy, duża kawa z ekspresu z mlekiem i cukrem
No to biegnę do okienka. Widocznie za wolno, bo zdążyłem się załapać jeszcze na powtórkę komunikatu.
Oddałem ucho 23 i w zamian dostałem tą o to pyszną kawusię.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 157357.jpgPora się zbierać, jednak Baza ma taki niepowtarzalny klimat, że postanowiłem jeszcze trochę pozwiedzać okoliczne zakamarki. Jakby na to nie patrzeć to wszędzie jest teren rezerwatu i jak tylko oddaliłem się od bazy pojawił się wysyp zakazów. Nawet dronem nie wolno się tutaj bawić.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 157355.jpgU Radka jest też pole namiotowe i zejście do słynnej rzeczki Roztoki.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 157352.jpgSzlak na Dźwiniacz Górny kusi, ale jednak nie tym razem. Będzie musiał jeszcze poczekać.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 157082.jpgPamiętacie taki relikt przeszłości? Taka komunistyczna idea, igloo w polu.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 157077.jpgWystarczy zwiedzania okolicy. Wracam do Bazy. Ten temat na jesieni będzie bardzo na czasie, zwłaszcza na północno-wschodniej granicy.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 157074.jpgJak ktoś lubi czytać ciekawe książki to w Bazie ich nie brakuje.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 157070.jpgKubki od koloru do wyboru.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 157068.jpgTutaj nieco grubszy kaliber.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 156494.jpgA tu taka mała ciekawostka. Mapa Bieszczad mocząca się w kuble z wodą. Moczy się już drugi dzień a może i dłużej. Tej zagadki niestety do dzisiejszego dnia nie zdołałem rozwikłać.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 156493.jpgNowa dostawa kubków z pamiątkowym napisem BAZA NAD ROZTOKAMI.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 156491.jpg Kogoś mi ta twarz przypomina, tylko kogo?
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 156488.jpgMundur straży granicznej. Czyżby po degustacji Ducha Sanu, ktoś sobie zapomniał? To w czym wrócił do domu?
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 156485.jpgCzyli, że co, że niedźwiedzie mają czosnek? No dobra, a po ile mają ten czosnek?
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 155542.jpgOgarnę jeszcze tylko ten bałagan i ruszam ku przygodzie.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 155472.jpgPogadałem chwilę z Radkiem, właścicielem Bazy nad Roztokami. Przyjechał w Bieszczady trzy lata temu, zakochał się w tym miejscu i już tu został. Powiedzenie, rzuć wszystko i jedź w Bieszczady, jak widać potraktował dosłownie.
Radek przyznał się, że też chce kupić Goldwinga, więc nie minęła chwila jak już siedział na moim szmaragdowym kredensie. Szkoda, że nie zrobiłem foty, bo wygląda na Goldasie znacznie lepiej niż ja. Coś jak jeden z członków zespołu ZZ Top. Jak ktoś widział Radka to wie, o czym mówię.
Kufry zapakowane, zatem mogę startować. Trzydziestoletnia Hondzina odpala od pierwszego obrotu wału i już sześciocylindrowiec rozbrzmiewa po okolicy. Jak zawsze na ssaniu z rur wydechowych, wydobywa się trochę kłębów dymu ale już po minucie, czy dwóch, gdy wyłączę ssanie, przestaje dymić. Przypuszczam, że trzydziestoletnie uszczelniacze zaworowe już dawno straciły swoją elastyczność i do poziomych cylindrów dostaje się odrobina oleju.
Na razie na bagnecie tego nie widać, ale po przejechaniu 2-3 tys. kilometrów nie zaszkodzi zaglądnąć, czy dalej jest OK.
Teraz przejechałem kilkanaście metrów i już przydałoby się zatrzymać na zrobienie foty.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 155470.jpgW Tarnawie Niżnej jest całkiem spora hodowla koni Huculskich.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 155464.jpgMożna sobie nawet pojeździć wierzchem.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 155463.jpgMaksymalnie 20km/h to nie poszaleję. Jedynka a potem dwójka i słyszę mocno niepokojący dźwięk.
Puk, puk
Kto tam?
Panewka !!!
Na szczęście to nie panewka. Dźwięk wskazuje na zbyt głośne stukanie któregoś zaworu po lewej stronie. Oj niedobrze, niedobrze. Niepotrzebnie wczoraj wyciskałem ostatnie soki ze starej Hondziny. Zawory ustawiają się hydraulicznie i coś się wzięło i zrąbało.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 951614.jpgObsłuchałem silnik z każdej strony i nic tu nie wskóram. Zgasiłem silnik, odpaliłem ponownie i dalej jest to samo. No nic to, jadę dalej. Jak się ma coś rozsypać to niech się rozsypuje. Zachciało mi się leciwego Goldwinga to teraz mam za swoje. A niby te silniki spokojnie dobijają do 500 tys. km. przebiegu.
Przejechałem jeszcze z kilometr, może dwa i silnik ucichł. Jest jak przedtem, nic nie puka i nic nie stuka. Kamień z serca a już zaczynałem sobie wyobrażać, jak spędzam kolejne osiem miesięcy na rozkręcaniu tego skomplikowanego bydlaka.
Mimo wszystko adrenalina i tak podskoczyła i nawet nie wiem, kiedy i skończył mi się asfalt.
Pod kołami pojawił się gruby szuter i zaczyna mną rzucać. Kierownice ściskam nerwowo a i tak to nic nie dale. Zwłaszcza przednie koło ucieka na boki zeskakując z grubszych kamieni.
Nie no, tak się nie da jechać. Za chwilę wywalę orła i tyle będzie jazdy na dziś.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 951612.jpgJinlunem to śmignąłbym tu bez najmniejszych problemów, nawet Yamahą, wolniej bo wolniej, ale dałoby się przejechać a nad Hondą zaraz przestanę panować. Trudno tym razem nie sprawdzę co jest na końcu tej drogi. Zawracam.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 949546.jpgc.d.n.