Mam troszkę więcej czasu więc odpiszę.
nakręciłem 945,5 km za paliwo dałem ok 130 zł (zgubiłem rachunek z Wejherowa)
Serdeczne dziękuję że mogłem odwiedzić osoby, które się na to zgodziły.
Karola i Marezmo przepraszam, że obudziłem rano i dziękuję za rozmowę oraz odpoczynek dla pupy
Peliksowi i całej rodzinie dziękuję za przepyszny obiad, kawę i ciasta (różana babka była pyszna) jak również za serwis mojego Cruiserka.
Jarbowi również dziękuję za ciasto i kawę.
Podziękowania również należą się za niewyśmianie mojego prototypu poduszki podróżnej, która po 200 km bardziej przypominała kołdrę aniżeli poduszkę
Osobiście mam nadzieję na powtórzenie tej trasy lecz bardziej nastawiam się na zwiedzenie wybrzeża i poproszenie Peliksa i szanownej Pani Madzi o bycie przewodnikami
Pozdrawiam i do zobaczenia