close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

Ekspedycja Połonina R, czyli jak tu się napić kwasu.

Wycieczki krajowe i zagraniczne oraz relacje z ich przebiegu

Re: Ekspedycja Połonina R, czyli jak tu się napić kwasu.

Postautor: DaJan dodano: 31 maja 2017, 17:30

Szacun...spakowany i gotowy....tylko rano odpalić...nie zależnie od pogody... :D do rychłego- :motor: -pozdro.
Największym przeciwnikiem marzeń jest portfel.
Awatar użytkownika
DaJan
Klubowicz
 
Posty: 1462
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:58
Lokalizacja: Krosno
Motocykl: Keeway Cruiser 250V-Romet R150
Tel. kom.: 511429521
Płeć: mężczyzna
Komunikator: 5789859
Wiek: 68

Re: Ekspedycja Połonina R, czyli jak tu się napić kwasu.

Postautor: Happy_Rider dodano: 31 maja 2017, 18:33

A ja jeszcze nie spakowany bo nie mam kiedy :( Ale i tak jutro startuję w samo południe [GRINNING FACE WITH SMILING EYES] (ale nosi mnie już co najmniej od wczoraj ;))
Awatar użytkownika
Happy_Rider
Forumowicz
 
Posty: 69
Rejestracja: 15 kwie 2013, 15:57
Lokalizacja: ok. Krakowa
Motocykl: Honda Transalp XL600V
Tel. kom.: 607503708
Płeć: mężczyzna

Re: Ekspedycja Połonina R, czyli jak tu się napić kwasu.

Postautor: Jack dodano: 31 maja 2017, 19:27

Szerokości i udanej wyprawy Wam życzę :motor:
Romet Kadet 50 -> Romet Mińsk 125 -> Romet Soft 125 -> Romet R 250 -> Yamaha FJ 1200
Awatar użytkownika
Jack
Klubowicz
 
Posty: 2239
Rejestracja: 15 cze 2012, 23:34
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Yamaha FJ 1200
Płeć: mężczyzna
Wiek: 56

Re: Ekspedycja Połonina R, czyli jak tu się napić kwasu.

Postautor: Luca dodano: 01 cze 2017, 10:14

Dzięki

Jeszcze tylko godziny dzielą nas od motocyklowej szczęśliwości. :D
Ja dopiero ruszam koło siedemnastej, jak sprawnie zdążę się spakować :)

A tak się już cieszę na samą myśl :tango:
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 4988
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250>XVS1100>GL1500
Płeć: mężczyzna

Re: Ekspedycja Połonina R, czyli jak tu się napić kwasu.

Postautor: dziadek zbyszek dodano: 01 cze 2017, 16:37

Szczęśliwej wyprawy i miłych chwil.
Im bardziej jesteś przekonany że masz niezawodne terenowe auto, tym dalej pójdziesz po traktor
Awatar użytkownika
dziadek zbyszek
Klubowicz
 
Posty: 2226
Rejestracja: 16 sty 2013, 17:01
Lokalizacja: Poznań powiat wieś
Motocykl: Soft 2 Szpetny
Tel. kom.: 698282838
Płeć: mężczyzna
Wiek: 70

Re: Ekspedycja Połonina R, czyli jak tu się napić kwasu.

Postautor: Happy_Rider dodano: 04 cze 2017, 14:28

Ja melduję, że punkt 14 wjechałem cały i zdrowy do garażu [GRINNING FACE WITH SMILING EYES] Dziękuję jeszcze raz, za świetną wyprawę, będę długo wspominał [WINKING FACE]
Awatar użytkownika
Happy_Rider
Forumowicz
 
Posty: 69
Rejestracja: 15 kwie 2013, 15:57
Lokalizacja: ok. Krakowa
Motocykl: Honda Transalp XL600V
Tel. kom.: 607503708
Płeć: mężczyzna

Re: Ekspedycja Połonina R, czyli jak tu się napić kwasu.

Postautor: DaJan dodano: 04 cze 2017, 18:39

Szacun...wszystkim uczestnikom Ekspedycji Połonina R....wielkie dzięki za szaloną wyprawę....a wrażeń nie oddadza zadne opisy....to po prostu trzeba przeżyć... :motor: -pozdro.
Największym przeciwnikiem marzeń jest portfel.
Awatar użytkownika
DaJan
Klubowicz
 
Posty: 1462
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:58
Lokalizacja: Krosno
Motocykl: Keeway Cruiser 250V-Romet R150
Tel. kom.: 511429521
Płeć: mężczyzna
Komunikator: 5789859
Wiek: 68

Re: Ekspedycja Połonina R, czyli jak tu się napić kwasu.

Postautor: Luca dodano: 05 cze 2017, 10:02

Super, że wszyscy cało dotarli do domów. Ekspedycja naprawdę się udała, było wszystko jak trzeba. Pogoda, widoki i kompanija, że na koniec świata można było jechać. Dziękuję za wspólne przeżywanie trudów drogi, radość z typowo męskiej przygody i wytrwałość do samego końca. Nikt nie marudził i wszyscy dzielnie walczyli z przeciwnościami losu, które im zgotował mój nie całkiem normalny umysł.
Teraz adrenalina mi opadła i dopadło solidne zmęczenie. Będę potrzebował kilku dni, by się ogarnąć. Wszyscy dali czadu, ale największy szacun należy się DaJanowi, bo to On włożył najwięcej wysiłku i samozaparcia. Okazało się też, że chiński Keeway Cruiser ma niesamowite właściwości terenowe i jest poważną konkurencją dla Jelona. Nawet miejscowi tubylcy widząc co DaJan wyczyniał, kręcili z niedowierzaniem głowami. :)
Jeszcze raz dzięki za niezapomnianą motocyklową przygodę, którą mogłem z Wami przeżyć.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 4988
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250>XVS1100>GL1500
Płeć: mężczyzna

Re: Ekspedycja Połonina R, czyli jak tu się napić kwasu.

Postautor: DaJan dodano: 06 cze 2017, 22:58

Szacun....a mnie wpadło do łepa, że R 150...zafunduje laczki w kostke-tłumniki podniose...i Luca szukaj nastepnej połoniny... :D-zanim to zrobie może dojazdówki poprawia....:)-a jak nie to i tak bym sie pisał -bo spodobało mnie sie... :D - :motor: -pozdro.
Największym przeciwnikiem marzeń jest portfel.
Awatar użytkownika
DaJan
Klubowicz
 
Posty: 1462
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:58
Lokalizacja: Krosno
Motocykl: Keeway Cruiser 250V-Romet R150
Tel. kom.: 511429521
Płeć: mężczyzna
Komunikator: 5789859
Wiek: 68

Re: Ekspedycja Połonina R, czyli jak tu się napić kwasu.

Postautor: Luca dodano: 07 cze 2017, 12:25

DaJan pisze:Szacun....a mnie wpadło do łepa, że R 150...zafunduje laczki w kostke-tłumniki podniose...

To jest całkiem dobry pomysł :buttrock:

DaJan pisze:...i Luca szukaj nastepnej połoniny... :

No i tu może być problem, bo na pozostałe połoniny trzeba mieć bardziej odpowiedni motocykl, gdyż armatura może już nie dać rady w błocie po pas. _bezradny

DaJan pisze:może dojazdówki poprawia....:)-a jak nie to i tak bym sie pisał -bo spodobało mnie sie... :D - :motor: -pozdro.

Taak a jeszcze w sobotę twierdziłeś, że nigdy więcej :D
Teraz tyłek odpoczął i znowu by się pojechało :D
Zakarpacie jest po prostu zaraźliwe i też bym tam jeszcze pojechał, tylko nie mam pojęcia kiedy mi się trafi jakiś mały urlopik.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 4988
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250>XVS1100>GL1500
Płeć: mężczyzna

PoprzedniaNastępna

Wróć do Podróże

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron