No.2 czyli bieszczadzki replay

[Peliks]

U mnie też jest pół na pół z tym otwieraniem zdjęć

U mnie widoczna jest jedna czwarta zdjęć . Sprawdzałem na kilku kompach i laptopach i wszędzie tak samo. Pozdrawiam. Peliks.

[Jack]

U mnie też tylko 1 na 4 zdjęcia się otwierają, ale te które obejrzałem pokazują że było super

[andrzej_sl]

Skoro się nie wszystkim otwiera, to tutaj mam już to

https://photos.google.com/share/AF1QipP ... VVeEU4X0Nn

[to.st]

Oooo, teraz to co innego. Fajne fotki

[andrzej_sl]

Po półgodzinnym postoju wracamy z powrotem do Majdanu.
Teraz już odpoczęci staramy się bardziej podziwiać widoki.





Na miejscu odwiedzamy na spokojnie muzeum









Teraz czas na przejażdżkę (teraz już oczywiście motorem ) w kierunku Soliny malowniczą drogą przez Terkę.

https://www.google.pl/maps/dir/Majdan,+ ... 49.3685801

Po drodze szukamy jakiegoś spokojnego, ustronnego miejsca na urządzenie małego pikniku.
Żołądek daje już znać o sobie. Jeżeli się nie mylę, jest coś koło 18-tej (szczęśliwi czasu nie mierzą, a nie chce mi się sprawdzać dokładnie ).
Kuchenka, garnek, większy garnek i już po 10 minutach zaczyna pachnieć fasolka po bretońsku, później popijana aromatyczną kawą
Jesteśmy na jakimś placyku, gdzie jeździli chyba na wyrąb drzew w lesie. Z boku stoi porzucony star 266, cały ubłocony, z powybijanymi szybami, zaczepioną liną z przodu i "śmietnikiem" w kabinie.
No i najważniejsze, miał łańcuchy na wszystkich kołach
Prawdopodobnie kiedyś "utopił się" w grząskim terenie, nie dali rady go wyciągnąć, a potem olali sprawę..............I tak niszczeje. Teraz okazuje się, że z powodu żarłoczności nikomu nie przyszło do głowy zrobić jakieś fotki tego miejsca To jest gdzieś w okolicy Buku, albo trochę dalej

[andrzej_sl]

Dojeżdżamy do Soliny.

Wejście na zaporę



Zaczyna się ściemniać





Trzeba poszukać jakiegoś sklepu i kupić kiełbasę na ognisko, bo zanim dojedziemy do Przystani pobliskie sklepy będą zamknięte

No to mamy. Kiełbasę, pieczywo, no i najważniejsze......piwo .
Tak zaprowiantowani możemy wracać do siebie


https://www.google.pl/maps/dir/Solina/C ... 241114!3e0

[Hawk1985]

Zdjęcia nie działają, z 2 ostatnich postów nie widac ani jednego

[andrzej_sl]

Skoro nie wszystko otwiera się, cała galeria zdjęć jest parę postów wyżej

[andrzej_sl]

Dojeżdżamy do obozowiska ok. 22. Jest ciemno. I niesamowite wrażenie. Niebo całe rozgwieżdżone. Super widok. Idealna przejrzystość powietrza. Na niebie widać nie tylko multum gwiazd, ale każdą poświatę itp. Jest co oglądać i podziwiać.
Dobra. Dołączamy do "imprezowiczów" przy ognisku. Wyciągamy browarki i wrzucamy dopiero co zakupiony "wuszt" na ruszt









Miejsce odpoczynku dla lekko "zmęczonych" i nietrzeźwych motocyklistów

[andrzej_sl]

W namiotach tętni życie. Każdy sobie radzi jak może......................



Towarzystwo baluje dosłownie wszędzie



Siedzimy tak może do 1 lub 2 w nocy. No ale czas spać. Trzeba wypocząć, bo jutro droga powrotna do domu. A polecimy przez Słowację zahaczając o Tatry.