Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.
Jesteśmy już w domu. Ostatni odcinek trochę z problemami, coś silnik się przegrzewał, chyba pompa wody. Ale daliśmy radę, tutaj podziękowania dla Jacka.rc za eskortę. Dziękujemy Bogu że udało nam się odbyć tę pielgrzymkę, dzięki Ali za wytrwałość, dzięki Izie i Jackowi za spotkanie w Madziugorie, dzięki Marysi, Jankowi oraz Mariuszowi za wspólną podróż. Dziękujemy całej mojej grupie oraz wszystkim tym których było nam dane spotkać na tej pielgrzymce.
Motocyklową pielgrzymkę uważam za zakończoną. Powróciłem do domu, nakręciłem 5133 km, naoglądałem się niesamowitych widoków, poznałem nowych ludzi, spotkałem się ze "starymi znajomymi". Ogólnie jestem pod olbrzymim wrażeniem. Chorwacja przepiękna lecz za gorąca. Włochy temperaturowo odpowiednie ale to dziki kraj i drogi fatalne. Dogadać się nie można z wszystkimi (mało osób mówiących po angielsku). Problem z płaceniem kartą i drogie autostrady. San Marino jet super. Przepełnia mnie ogrom nagromadzonych wrażeń. Muszę sobie to wszystko poukładać. Idę odpoczywać
AAA ,w Italii nawet ja mówię po ichniemu ,autostradami nie jadę i wolę gotówkę (dla mnie ) . Tego "dzikiego kraju Ci nie zapomnę .Fajnie że już dotarłeś ,z tym promem i przejazdem przez całe Włochy to mieliście prawdziwą wyprawę (dla Was ) ,teraz odpoczywaj w końcu masz wakacje .
Ja od soboty po południu w domu.Przejechane 4800 km. W drodze powrotnej zrobiliśmy male kółko przez ALBANIĘ ,CZARNOGÓRĘ -trasy i przepaście niesamowite. Dzięki towarzyszą podróży.
Czytam Wasze posty i serce się wyrywa aby coś takiego przeżyć ale wiem, że jeszcze nie czas na mnie. Zazdroszczę i cieszę się z Waszych podróży. Brawo!
To nie wycieczki drogie ,tylko pocztówki Ale jak oni Cię znaleźli ,miałeś adres na fladze napisany czy jak
Nie jeździj szybciej niż Twój anioł stróż potrafi latać Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.