Gruzja 2022

Wycieczki krajowe i zagraniczne oraz relacje z ich przebiegu

Re: Gruzja 2022

Postautor: Morph dodano: 27 lis 2022, 13:05

Dzień 14 Turcja
Jak zwykle rano ruszamy w dalszą drogę do domu ,ale oczywiście nie tak szybko ,trzeba trochę pozwiedzać ... Gdyby nie bliskość Araratu i pałacu Ishaka Paşy, nie byłoby po co przyjeżdżać do Dogubayazit. Pałac, według dość powszechnej opinii – jeden z najpiękniejszych w Turcji, został wzniesiony na przełomie XVII i XVIII wieku staraniem wodza plemion kurdyjskich Ishaka Paşy, a prace trwały ponoć 99 lat, co jest symboliczne – tyle imion Allaha wymieniono w Koranie.
https://photos.app.goo.gl/ANaSujAiVhhAgF1a7
Ruszamy w kierunku granicy z Iranem by zrobić fotki majestatycznej górze Ararat ,niestety info z neta nie jest ścisłe ,na drodze do punktu widokowego wyrosła baza – na oko – batalionu zmechanizowanego ,zdjęcia robimy z autostrady _bezradny
https://photos.app.goo.gl/teuujjx526g59PsM9
Następny punkt na naszej liście to Most Şeytan Köprüsü, na przepięknym kanionie
https://photos.app.goo.gl/qrjT7s9jKsLdJp2t6
Pozostaje nam jeszcze przejechać 120 km wzdłuż jeziora Van ,największego i najgłębszego jeziora w Turcji .Jest również największym na ŚWIECIE jeziorem sodowym .I właśnie tu nocujemy dzisiaj ,namioty rozbijamy w gaju nad samym brzegiem
https://photos.app.goo.gl/gcakcW1qY6CDTZpR9
Nie jeździj szybciej niż Twój anioł stróż potrafi latać
Obrazek
Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.
Awatar użytkownika
Morph
Klubowicz
 
Posty: 1751
Rejestracja: 18 maja 2013, 17:39
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Romet R250 / Honda CBF600s
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Re: Gruzja 2022

Postautor: Morph dodano: 28 lis 2022, 19:34

Dzień 15 Turcja
Dzisiaj czeka nas nudna droga przez pustynię ,ruszamy jak zwykle z rana by uniknąć upału ,na nic to jednak temperatura sięga ponad 50 st Celsjusza _boisie Gorące powietrze wręcz pali w gardło ,po południu docieramy na miejsce noclegu ,wita nas prawdziwy Turek jak z piosenki ,sprzeda nam wszystko tylko nie skórę :D Najważniejsze jest to ,że kamping znajduje się nad rzeką ,w końcu można się ochłodzić ,po drodze nad rzekę oglądamy most Septymiusza Sewera - czyli cesarza rzymskiego, za panowania którego (193 - 211 n.e.) legiony rzymskie go wybudowały .
Po kąpieli czas na kolację ,niestety w tej temperaturze konserwa była ugotowana ,dla mnie nie jadalna ,daję ją kotom kręcącym się po obozowisku .Idę spać ,a przynajmniej próbuję, w nocy temperatura 32 st Celsjusza
https://photos.app.goo.gl/CacjZtDd1R1fdyQn8

Dzień 16 Turcja
Ruszamy w stronę Kapadocji ,upał nadal nie ustępuje ,w drużynie nerwówka , w czasie przeprawy przez góry osiołek Waludiego ma problemy z wyjazdem pod wzniesienia ,Pedro nie wytrzymuje nerwowo i rusza samotnie przodem ,umawiamy sie ,że spotkamy się na w Kapadocji. Ja zostaję z Waludim .Po meczącej trasie docieramy na miejsce kręcimy się po okolicy szukając Pedra , ani śladu _bezradny
https://photos.app.goo.gl/iBSaT21NYnZmSMu8A
Uradzamy ,że jedziemy na umówiony kemping ,niestety na miejscu okazuje się ,że Pedra nie ma i kempingu też nie ma _bezradny Od miejscowego dowiadujemy się ,że kempingu tu nigdy nie było ,motocyklista owszem był ,zrobił kólko i pojechał :swir: Po naradzie decydujemy się poświęcic trochę kasy i dzwonimy do Pedra ,okazuje się ,że pojechał na inny kemping ale w przeciwną stronę niż kierunek naszej podróży ,z Waludim decydujemy się jechać przed siebie w stronę Troi i szukać kempingu .Niestety Turcja to nie Europa mapa sobie ,życie sobie kempingi nie istnieją ,albo są takie ,że był strach ,że rano nie bedziemy żywi _boisie :swir: :wielkieoczy: W Srodku nocy docieramy do miesteczka Kaman ,szukamy jakiegoś hotelu ,ale tradycyjnie w miejscach gdzie miał być go nie było _bezradny Zatrzymujemy się przed sklepem idę zapytać o jakiś hotel ,naszczęście trafiam na pomocnych Turków jadą z nami do hotelu ,hotel zamknięty Turcy dzwonią i po chwili przyjeżdża własciciel ,okazuje się ,że nie ma parkingu ,rezygnujemy ,Turcy proponują nam otel ,nie mamy nic do stracenia jedziemy za nimi ,na miejscu okazuje się ,że miejcówka 1 klasa i do tego w przystępnej cenie zostajemy .Jest 2 w nocy snu nie mamy za wiele
https://photos.app.goo.gl/auiuYArvDdtmXTHW6
Czy uda się znaleść Pedra ,o tym w następnym odcinku
Nie jeździj szybciej niż Twój anioł stróż potrafi latać
Obrazek
Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.
Awatar użytkownika
Morph
Klubowicz
 
Posty: 1751
Rejestracja: 18 maja 2013, 17:39
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Romet R250 / Honda CBF600s
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Re: Gruzja 2022

Postautor: Jack dodano: 30 lis 2022, 18:19

:oklasky: napięcie rośnie :oklasky:
Romet Kadet 50 -> Romet Mińsk 125 -> Romet Soft 125 -> Romet R 250 -> Yamaha FJ 1200
Awatar użytkownika
Jack
Klubowicz
 
Posty: 2241
Rejestracja: 15 cze 2012, 23:34
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Yamaha FJ 1200
Płeć: mężczyzna
Wiek: 56

Re: Gruzja 2022

Postautor: Morph dodano: 01 gru 2022, 09:57

Dzień 17 Turcja
Rano budzi nas SMS od Pedra ze współrzędnymi ,czeka na nas na stacji benzynowej za Ankarą .Mamy tam 150 km ,nie ma co czekać ,szybko się pakujemy i ruszamy w drogę.Byliśmy pewni ,że Pedro tam nocował ,ale po dotarciu na miejsce okazuje się ,że Pedra nie ma _bezradny Postanawiamy zaczekać ,a czas wypełnić śniadaniem ,czas mija a Pedra jak nie było tak nie ma ... kolejny sms i dowiadujemy się ,że Pedro już pojechał :wielkieoczy: Waludi decyduje ,że nie ma co kombinować ,spotykamy się na kempingu w Troi .Gdzieś 400 km od celu zaczyna padać i pada już do samego kempingu ,jazda po górskich zakrętach nie należy do przyjemnych :/ Na miejsce docieramy wieczorem ,przy wjeździe czeka Pedro :_hura: Miejscówki ogarnięte ,ale cena słona ,300 lir (zwykle płaciliśmy od 50 do 150 ) Na chwilę przestaje padać ,szybko rozstawiamy namioty zjadamy kolacje i znowu zaczyna padać ,trzeba iść spać .Jutro zwiedzanie antycznej Troi
https://photos.app.goo.gl/cZPy6Kx7dKJ52eTZ9
Dzień 18 Turcja / Bułgaria
Po zwiedzeniu Troi kierujemy się do Kanakkale na prom do Europy
https://photos.app.goo.gl/4sruKbCgmbr5bMTy6
Niestety Europa wita na deszczem ,przestaje padać dopiero w Bułgarii .Po południu docieramy do miejsca docelowego ,naszym oczom ukazuje się wspomnienie Turcji ,zamiast pola namiotowego łąka z trawą po pas :wielkieoczy: Już mamy się zbierać w poszukiwaniu innej miejscówki ,gdy słyszymy wołanie z sąsiedniej posesji .Okazuje się ,że pole zostało zamknięte z powodu covidu i teraz jest u gościa na posesji bo tak łatwiej obejść obostrzenia .Kemping prowadzi jak sie okazuje bardzo sympatyczny Anglik który uciekł do Bułgari przed pernamentną angielską inwigilacją :D Gości nas swojskim żarełkiem i napitkami ,do późna spędzamy czas przy ognisku na pogawędkach :piwa:
Zdjęciów z imprezy NIET _bezradny
Nie jeździj szybciej niż Twój anioł stróż potrafi latać
Obrazek
Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.
Awatar użytkownika
Morph
Klubowicz
 
Posty: 1751
Rejestracja: 18 maja 2013, 17:39
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Romet R250 / Honda CBF600s
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Re: Gruzja 2022

Postautor: jeżyk dodano: 01 gru 2022, 22:28

To dobra impreza jak nie szło zdjęć zrobić
jeżyk
Kandydat
 
Posty: 183
Rejestracja: 12 sie 2019, 11:19
Lokalizacja: śląskie, powiat Żywiec
Motocykl: ZIPP125/Lifan250/Honda NTV 650
Tel. kom.: 698846269
Płeć: mężczyzna

Re: Gruzja 2022

Postautor: Pedro125 dodano: 02 gru 2022, 07:44

:D Tak było.
Awatar użytkownika
Pedro125
Forumowicz
 
Posty: 368
Rejestracja: 04 maja 2015, 22:36
Lokalizacja: KRAKÓW
Motocykl: R 125,VIRAGO 535,V Strom DL650
Tel. kom.: 510710372
Płeć: mężczyzna
Wiek: 59

Re: Gruzja 2022

Postautor: Morph dodano: 02 gru 2022, 09:03

Dzień 19/20 Bułgaria
Wstajemy rano i mile zaskoczenie gospodarz przyrządza dla nas angielskie śniadanie jajka sadzone ,chrupiący bekon ,podsmażone kiełbaski ,fasolka w sosie pomidorowym ,plastry smażonego pomidora i opiekane kromki chleba ,z pełnymi brzuchami żegnamy się z gospodarzem i ruszamy w dalszą drogę ,postanawiamy dać sobie trochę luksusu i zatrzymujemy się na 2 dni na Campingu Veliko Tarnovo
Dzień 21 Rumunia
Już czujemy powiew domu ,więc przemy do przodu bez zwiedzania i marnowania czasu .Na nocleg zatrzymujemy się na bardzo kameralnym kempingu De oude walnoot .Gospodyni wita nas palinką i pokazuje miejsce na obóz ,jesteśmy zmęczeni więc tylko jeszcze po piwku i spać...
https://photos.app.goo.gl/9zp3PYj8ycck9nZe9
Dzień 22 Węgry
Coraz bliżej domu ,zatrzymujemy się na często przez nas odwiedzanym kempingu tulipan .Jutro Polska :_hura:
https://photos.app.goo.gl/cjk1Fao1Ut5JS2cL8
Dzień 23 Węgry / Polska
Wstajemy rano i żeby tradycji w naszej podróży stało się zadość pada deszcz :D Ale to już ostatnie chwile przed powrotem do domu więc nie ociągając się ruszamy w drogę .Trasa znajoma to mija szybko ,jest polska granica :_hura: Jedziemy jeszcze do piwnicznej na pożegnalny kebab i rozjeżdżamy się do domów .To była wspaniała wyprawa w doborowym towarzystwie .Dzięki chłopaki :rad: :pliz:
KONIEC
Nie jeździj szybciej niż Twój anioł stróż potrafi latać
Obrazek
Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.
Awatar użytkownika
Morph
Klubowicz
 
Posty: 1751
Rejestracja: 18 maja 2013, 17:39
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Romet R250 / Honda CBF600s
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Re: Gruzja 2022

Postautor: Mariuszz dodano: 02 gru 2022, 09:46

Fajnie że chciało Ci się opisać Waszą wyprawę życia.
Awatar użytkownika
Mariuszz
Klubowicz
 
Posty: 1166
Rejestracja: 25 lis 2013, 09:18
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Motocykl: Suzuki DL 650
Płeć: mężczyzna
Wiek: 58

Re: Gruzja 2022

Postautor: Jack dodano: 02 gru 2022, 13:03

Super wyprawa :oklasky: dobrze się czytało i przeżywało Wasze przygody :oklasky: :oklasky:
Romet Kadet 50 -> Romet Mińsk 125 -> Romet Soft 125 -> Romet R 250 -> Yamaha FJ 1200
Awatar użytkownika
Jack
Klubowicz
 
Posty: 2241
Rejestracja: 15 cze 2012, 23:34
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Yamaha FJ 1200
Płeć: mężczyzna
Wiek: 56

Re: Gruzja 2022

Postautor: dziadek zbyszek dodano: 02 gru 2022, 19:49

Też mi się podobało :)
Gdybym się z Wami wybrał to bym musiał mieć końskie okulary, żeby mnie szlag nie trafił że znowu coś przelecieliśmy ;)
Fajne foty i relacja. Jesteście wielcy :oklasky:
Super wyprawa i nie dajcie się zaszufladkować Mariuszz’owi że to wyprawa Waszego życia. Całe życie jeszcze przed Wami, a nóż zakiełkują nowe pomysły ;) :) czego z całego serca Wam życzę.
Im bardziej jesteś przekonany że masz niezawodne terenowe auto, tym dalej pójdziesz po traktor
Awatar użytkownika
dziadek zbyszek
Klubowicz
 
Posty: 2227
Rejestracja: 16 sty 2013, 17:01
Lokalizacja: Poznań powiat wieś
Motocykl: Soft 2 Szpetny
Tel. kom.: 698282838
Płeć: mężczyzna
Wiek: 70

PoprzedniaNastępna

Wróć do Podróże

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron