2023

Wycieczki krajowe i zagraniczne oraz relacje z ich przebiegu

Re: 2023

Postautor: zdzichu125 dodano: 10 lip 2023, 23:52

Co Wy w tych motórach widzicie?. Tylko motory i motory. Nie ma ciekawszych tematów ?. :wielkieoczy:
Awatar użytkownika
zdzichu125
Forumowicz
 
Posty: 618
Rejestracja: 27 mar 2014, 22:08
Lokalizacja: Kraków
Motocykl: K750, BMW R1150RT, JINLUN 250V
Płeć: mężczyzna

Re: 2023

Postautor: jacek.rc dodano: 13 sie 2023, 10:00

Sezon wciąż trwa ,wprawdzie jak wypadają większe spotkania klubowe ,to ja siedzę w robocie ,ale już niedługo będzie druga część urlopu :D . Na stole leżą dwie opcje ,południowa _boisie znowu ,lub bałkańska . Muszę jeszcze tylko wymienić oponę w ADVenczerze i :motor: . Brakuje mi takiego wybujania się na winkielkach bez obawy ,że uszkodzę coś nieswojego .
Show Must Go On
Awatar użytkownika
jacek.rc
Forumowicz
 
Posty: 2219
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:36
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Motocykl: KSL ,Cruiser ,VT-750,ADV -250
Płeć: mężczyzna

Re: 2023

Postautor: jacek.rc dodano: 27 wrz 2023, 08:49

Cisza na forum zapada ,to żeby nie było ,że "forum zasypia " postaram się w wolnym czasie Was troszkę po zanudzać :D . Kulisy wyjazdu testowego raczej już wszyscy znają ,więc teraz po kolei . Obaj współtowarzysze podróży już sprzęty wyjazdowe dostali ,a ja cięgle czekałem :swir: . Równolegle przygotowałem swojego ADV-a ,żeby w razie zonka móc jechać i tak . Jednak w końcu dostałem telefon od kuriera ,że ma dla mnie bardzo dużą przesyłkę ,a ja w pracy _bezradny . Umówiliśmy się ,że najpierw porozwozi resztę ,co tam ma i na końcu podjedzie do mnie . ledwo przyjechałem do domu z pracy , a za mną dostawczak ,sam by tego nie wyładował . https://photos.app.goo.gl/X8Gwucc83NHqz6zN7 .Więc "orzeł wylądował " :wielkieoczy: ,zaczęliśmy się poznawać . https://photos.app.goo.gl/f4tjffzCGD4PkUuP9 https://photos.app.goo.gl/YLSNV36XS5xR9M1S6 . Tak dobrze się domyślacie ;) ,ledwo zjadłem obiadek ,to dosiadłem rumaka i pojechałem na taki mój "komin" ,nad Wisłę https://photos.app.goo.gl/xqUyh2kjt3hooXNs5 . Przy okazji dowiedziałem się ,że jechałem na pustym zbiorniku ,chociaż koledzy mówili ,że przyszły do nich z benzyną ,to ja też myślałem ,że mam i źle odczytałem wskaźnik ,bez wskazania poziomu _boisie , ale nie stanąłem :_hura: . pierwsze wrażenia z jazdy ??? ,za dużo emocji ,jeździ ,skręca ,hamuje , na resztę miał przyjść czas później .
Show Must Go On
Awatar użytkownika
jacek.rc
Forumowicz
 
Posty: 2219
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:36
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Motocykl: KSL ,Cruiser ,VT-750,ADV -250
Płeć: mężczyzna

Re: 2023

Postautor: jacek.rc dodano: 28 wrz 2023, 10:32

Kolejne kilometry za nami i już stanowimy duet . motocykl coraz bardziej mi pasuje pod względem trakcji ,może dla tego ,że jeździ bardzo bodobnie ,chociaż pod względem mocy lepiej od mojego ADV-a . Odwiedziłem na nim nasz śląski Chudów w czwartek https://photos.app.goo.gl/7Xpmo7hYDU42dX4S8 i okazało się ,że podchodzili ludzie i pytali i oglądali ,takie nowe ET ;) . Zrobiłem około 350 km ,kiedy nadszedł dzień "0" i Ben z Kryszem ruszyli na zlot KCM . Wg planu mieliśmy się spotkać następnego dnia w Strachotinie w CZ. Wyruszyłem po południu w super pogodzie i po raz pierwszy zacząłem odkręcać manetkę na autostradzie . Ponieważ motor przyjechał do mnie z około 1k najazdu ,+ te moje 300z hakiem ,na razie jeszcze z gazem delikatnie. W okolice Brna dotarłem praktycznie od strzału i na pamięć . Zjechałem na stację ,wbiłem w navi ,camp i zjechałem na boczne grogi . Już po kilku km wjechałem pod chmurę i zaczęło lać _bezradny . Tiry ,ulewa, ja i trasa prowadząca mnie wzdłuż tej chmury ,gdzie po prawej stronie było widać słońce :swir: . Szybko skręciłem w kierunku słoneczka i już po dosłownie 2-3 km jechałem po suchym ,a kawałek dalej już w pełnej lampie . Spokojnie zdążyłem -liśmy wyschnąć przed dojechaniem na camp. Na miejscu ,ponieważ ze względu na weekend co rusz ktoś nowy podjeżdżał ,zarezerwowałem piazzolę ,tłumacząc ,że reszta ma dojechać . Troszkę to trwało ,bo okazało się ,że w/w nawałnicę przeczekiwali na jakimś CPN-ie. Polazłem na drogę dojazdową i czekam i ... ,a tam ,samochody amerykańskie z lat 60-70 ,policyjne , pick-upy ,lanserskie no i Indiany i Harleje ,gdzieś w okolicy mieli zlot . Poszedłem po aparat ,ale już nie te cuda techniki ,ale doczekałem się tego https://photos.app.goo.gl/pAgVxFvwo6KC3bgT7 . Przyjechali ,rozbiliśmy "camp Zontes" i poszliśmy pod wiatę w celu "Konsumpcyjnyn" :piwa: . Resztę wieczoru ,jak im się będzie chciało ,to dorzucą koledzy ,bo nie było" dania " bez foci ;) . Następnego dnia miało się zacząć _boisie _bezradny :zalamka: :* :rad: .
Jeszcze zapomniałem o pakowaniu . Motocykl jest wyposażony w kufry 3 szt. i okazało się ,że mogę zabrać ze sobą milion niepotrzebnych rzeczy :wielkieoczy: . Jedyny feler ,to rozmiar zewnętrzny zestawu ...98 cm _boisie ,jak ja będę objeżdżał włoskie korki ?? .https://photos.app.goo.gl/QmhkbrbTFQew5fheA
Show Must Go On
Awatar użytkownika
jacek.rc
Forumowicz
 
Posty: 2219
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:36
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Motocykl: KSL ,Cruiser ,VT-750,ADV -250
Płeć: mężczyzna

Re: 2023

Postautor: Luca dodano: 28 wrz 2023, 15:05

Co tak mało fotek? :) ;)
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 4995
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250>XVS1100>GL1500
Płeć: mężczyzna

Re: 2023

Postautor: jacek.rc dodano: 29 wrz 2023, 11:19

Dotąd ,było łatwiej ,bo fotki były robione telefonem ,(stąd ich mniejsza ilość ).Na wyjeździe pracowały już moje 3 " rejestratory " + tel. i materiału jest tyle Gb ,że dopiero będę musiał coś powybierać ,na pewno trochę to potrwa ,ale sezon na "leniwca " dopiero się zaczyna ;) . Fajnie ,że komuś się chce przynajmniej oglądać :D , tak myślałem pisać ,czy nie ?? ,ale jak mamy forum opłacone na kilka lat ,to sam wrócę za jakiś czas do wspomnień i oby nie było ... " ale się ludzie kiedyś wozili , zazdraszczam " :swir: _boisie .
Show Must Go On
Awatar użytkownika
jacek.rc
Forumowicz
 
Posty: 2219
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:36
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Motocykl: KSL ,Cruiser ,VT-750,ADV -250
Płeć: mężczyzna

Re: 2023

Postautor: Luca dodano: 02 paź 2023, 12:09

jacek.rc pisze:... tak myślałem pisać ,czy nie ?? ...

pisać, pisać :czytaj:
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 4995
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250>XVS1100>GL1500
Płeć: mężczyzna

Re: 2023

Postautor: jacek.rc dodano: 22 paź 2023, 09:25

Za oknem dżdży ,więc jest troszkę czasu na wspominki . Jak już pisałem późnym popołudniem dwójka "za sternikiem " dojechała do Strachotina https://photos.app.goo.gl/zLnkRfmGMU1TLoKa8 . Szybkie rozbijanie obozu ,no i ponieważ wieczór przed nami ,to udaliśmy się na "nocne ..." ,oczywiście przy suto zastawionym stole ,jak tradycja każe https://photos.app.goo.gl/JESvvkoa1YzHhKRVA . No i tak gadu ,gadu ,aż nas ścięło i poszliśmy nyny . Jak to na wyjazdach pobudka o poranku i dalszy ciąg przyjemności podróżniczych ,czyli kawusia i śniadanko https://photos.app.goo.gl/zNz2MKHsT4sPN9Rf9 . Póżniej szybkie pakowanie obozu i "wsidanego grają " https://photos.app.goo.gl/kpPEdtofuffEPqYLA . Plan na ten dzień ,to dojechać do Cortiny d' ,jednak nie przez Graz ,tylko za Wiedniem odbić w prawo ,bo tamta droga jest dużo bardziej widokowa . Jeszcze w CZ pierwsze wspólne tankowanie https://photos.app.goo.gl/ES2UMw48wHdXiBH28 . Muszę przyznać ,że tak to można się bawić , człowiek leje ,a płacić nie trzeba :D . No i zaczęło się nawijanie km . pogoda była wyśmienita ,jeszcze z rana rześko ,więc się super jechało . Wiadomo przez Wiedeń nuda ,bo jak nie korek ,to 80/h . Tak jak pisałem za Wiedniem w prawo i droga już była bardziej pusta ,ale to ciągle nudna bana https://photos.app.goo.gl/LjwA6NCscZ8ZMuxV8. Znając tę drogę wiedziałem ,że musimy minąć tunel S.Michael ,bo liczą sobie za przejazd nim (dwa lata temu) 17E _boisie , a ominąć go można górą z super zakrętami i prawdziwymi podjazdami . Są tak strome ,że przy zjazdach postawili znaki ,jakie biegi zapinać . https://photos.app.goo.gl/LuPuY3ZNN7q81iHK7 .Tak ,że zjechaliśmy w boczne grogi ,może troszkę za szybko ,ale przynajmniej widoki się poprawiły i tak powoli nawijaliśmy dalej km. na koła . Jadąc już spokojniej zacząłem myśleć o podjazdach ,o których pisałem :swir: . My z Kryszem spoko ,ale Ben nie ma biegów w skuterku _boisie . Na postoju https://photos.app.goo.gl/da8PbCKYZ1ThYz3Y8 doszliśmy do tego ,żeby hamował raz przednim ,raz tylnym ,żeby nie zagotować płynu hamulcowego . Metoda ta się sprawdziła i później była stosowana z powodzeniem na innych zjazdach ,może nie tak stromych ,ale dużo dłuższych . W końcu ,już po późnym popołudniem ,ni z gruchy ,ni z... przejechaliśmy prawie znak ,pod którym planowaliśmy sobie zrobić fotkę https://photos.app.goo.gl/ohUcPXoEVD33F1FU8 . Więc chwila dla fotoreporterów i dalej w drogę . Już pięknymi alpejskimi winkielkami do samej Cortiny https://photos.app.goo.gl/7ZTYiNs36pb4KVXV9 . Gdzie po rozbiciu namiotów udaliśmy się do lokalnej pizzerii na ...wiadomo co plus :piwa: i winko :wielkieoczy: . Tutaj jednak zdjęć nie mam ,ale moi współtowarzysze podróży ,każdy kęs pstrykali ,to może się zdjęciami z wami podzielą . Wprawdzie dzień był fajny ,ale to jeszcze nie było to .Link do albumu z dnia https://photos.app.goo.gl/YLfw2mDDGpWZycno8
Show Must Go On
Awatar użytkownika
jacek.rc
Forumowicz
 
Posty: 2219
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:36
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Motocykl: KSL ,Cruiser ,VT-750,ADV -250
Płeć: mężczyzna

Re: 2023

Postautor: Jack dodano: 22 paź 2023, 18:32

Dobrze się czyta :oklasky:
Romet Kadet 50 -> Romet Mińsk 125 -> Romet Soft 125 -> Romet R 250 -> Yamaha FJ 1200
Awatar użytkownika
Jack
Klubowicz
 
Posty: 2241
Rejestracja: 15 cze 2012, 23:34
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Yamaha FJ 1200
Płeć: mężczyzna
Wiek: 56

Re: 2023

Postautor: Luca dodano: 23 paź 2023, 13:40

jacek.rc pisze:... Znając tę drogę wiedziałem ,że musimy minąć tunel S.Michael ,bo liczą sobie za przejazd nim (dwa lata temu) 17 , a ominąć go można górą z super zakrętami i prawdziwymi podjazdami . Są tak strome ,że przy zjazdach postawili znaki ,jakie biegi zapinać ... doszliśmy do tego ,żeby hamował raz przednim ,raz tylnym ,żeby nie zagotować płynu hamulcowego . Metoda ta się sprawdziła i później była stosowana z powodzeniem na innych zjazdach ,może nie tak stromych ,ale dużo dłuższych ...


Ten malowniczy kawałek do dziś pamiętam i za pierwszym razem nie oparłem się pokusie zagotowania hamulców :D
Zakręt za zakrętem, przed każdym ostre hamowanie i w końcu zbliża się któryś tam w kolejce zakręt, naciskasz na hamulec a tu miękko i zamiast hamować jest tylko spowalnianie _boisie
a potem się na długo pamięta takie chwile ;)
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 4995
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250>XVS1100>GL1500
Płeć: mężczyzna

PoprzedniaNastępna

Wróć do Podróże

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość