Za oknem biało i niezbyt wesoło ,w klubie ludzie odchodzą ,forum też coraz mniej "żywe" więc są dwie opcje na stole ,marazm ,albo wspominki
. Wprawdzie chyba piszę tylko dla lepszego samopoczucia ,bo post pod postem ,ale co tam
.
Torbole ,a właściwie poranek w Torbole ,bo jest to nad tym jeziorem czas specyficzny . Wiem ,że można mi zarzucić , że jeżdżę w te same miejsca ,ale tak mam
,jak coś polubię to na całego i chcę częściej . Jednak zmiany klimatyczne dotarły i tutaj . Ci z was ,którzy tutaj byli pamiętają zapewne ,że jest to mekka serferów ,a to ze względu na wiatry wiejące już od świtu ,do popołudnia . Niestety już drugi mój pobyt nad jeziorem w ostatnim czasie i nic z rana namiotem nie szarpie ,a nad wodą
https://photos.app.goo.gl/KH3n5HREiumGwEVi9 https://photos.app.goo.gl/VTjKPV5jJ1UCN694A . Cisza ,spokój i flauta .Kiedyś o tym czasie horyzont wyglądał tak
https://photos.app.goo.gl/ynNku7L77B8N9r777 . Nic to ,my mieliśmy w planach dzień spokoju więc zaczęło się jak zwykle od klimatycznego śniadanka
https://photos.app.goo.gl/8WvHKMECNiokCG7g6 . W luźnym planie były "tarasy grozy" ,czyli wyjazd w te okolice
https://photos.app.goo.gl/ip5hSQ3QwuHDfo5m9 . Dzień prędzej kampie ,jak to często bywa zajęliśmy ostatnią wolną piazzolę ,rankiem zaczęły się jednak zwalniać inne. Jak ta ,zajęta przez ojca i syna z Niemiec ,którzy postanowili explorować Italię na takich ichniejszych sprzętach
https://photos.app.goo.gl/WPxkVC5jdBFm7Mkw5 . Tak więc zbyt mała ilość kuców na wyprawę ,to ściema .Rodzinka zapakowana na maxa pojechała ,a i my na odchudzonych sprzętach ruszyliśmy w drogę ,ale najpierw sesja pamiątkowa
https://photos.app.goo.gl/2UPbK2dKJkaWBho29 ,
https://photos.app.goo.gl/jfNjZq8twofoWVkG6 . Jakoś Bena zabrakło
. Tak ,więc jedziemy ,jak "n-ty" raz drogą Jejmsa bonda
https://photos.app.goo.gl/QMR3a7gBcTUTJhcA6 ,przez niezliczone ilości naturalnych tuneli i widokami godnymi oczu 007
https://photos.app.goo.gl/p8PWzBdQzVNR7pqM7 . Filmiki możecie sobie poglądać na benowym kanale YT . Na jednej z galerii przy agrafce ,na tarasy zostawiliśmy Bena ,żeby nakręcił materiał o skuterze ,który dosiadał , a ja z Kryszem pojechaliśmy dalej
https://photos.app.goo.gl/mAWLsoDkbH3ecmgD8 i udało mi się w końcu znaleźć miejsce o którym czytałem ,a którego nie potrafiłem zlokalizować przy w/w drodze . Okazało się ,że zawsze je skutecznie przejeżdżałem ,bo tam było wielu pieszych ,czyli nie mój klimat
https://photos.app.goo.gl/FoCrukaU1w1TxE3z8 .Teraz była i okazja i czas ,to na spokojnie poszlajaliśmy się ,popstrykaliśmy souveniry i dalej na tarasy
https://photos.app.goo.gl/jDJHxket6K7frS1N9 . Posiedzieliśmy w kawiarni ,wypiliśmy "prawdziwe włoskie espresso " ,Ben po chwili dojechał i dołączył do nas ,czyli posiedzielim ,pogwarzylim i pojechalim . Natomiast pojechalim prosto do Agrarii ,którą wyczaiłem przypadkiem jak Makłowicz robił w niej zakupy . Bo to jest właśnie taki sklep z produktami lokalnymi . Benio chciał tam kupić mnóstwo towarów ,których listę miał już dawno zrobioną ,ponieważ w planie miał wielkie gotowanie ,które to miało być zakończone wielkim żarciem
https://photos.app.goo.gl/ybWUo27ZEYkJQQKb7 . W końcu ,końców było i pomimo kilku drobnych kłopotów obiadokolacja była przepyszna i przesyta . Jednak o ile jedni chcieli robić zakupy spożywcze ,mnie w filmie p. Roberta zaciekawiło inne stoisko w tym markecie ,a mianowicie takie
https://photos.app.goo.gl/HSnaNsv58wBUaMNE6 . Cóż tu ięcej pisać ,zakupy porobione ,pojechaliśmy na camp ,gdzie oddaliśmy się beztroskiemu odpoczynkowi ,delikatnie zakłóconemu przygotowywaniem strawy . Przy okazji wyszło ,że dla mnie ,to tylko energia ,a dla beniamina to cała sztuka łączenia smaków ,ot takie różne podeście do "koryta" ,ale na serio było bardzo dobre ,nawet miejsce ,w którym pichciliśmy było tożsame z tym ,w którym pichcił ...wiecie kto
https://photos.app.goo.gl/XEkx93ouBMEkjoKy5. Link do albumu
https://photos.app.goo.gl/HtPsFApmh8V4K5sJ6