Sie porobiło
Pamiętam jakiś sezon wstecz pewna Panna marudziła że nie przejedzie 300 czy nawet mniej kilometrów bo że niewygodnie i że za zimno i pierdziolot
fajniejszy a tu co ja pacze
po małym upgrejdzie sprzętowym umawia się na przejażdżki z pojemnościami litr plus i już jest ciepło
i już jest wygodnie niesamowita metamorfoza
Pozdrowionka.