Tylko pamiętaj że konta w Banku zakłada się po 14:00 bo mogą mieć strajk
A jak wiemy z misia juz od lat 80tych im się w głowie przewraca, tym Angolom
.
Scena 96: (w londyńskim banku)
[Miś próbuje zrealizować w okienku bankowym czeki]
Kasjer: I'm sorry sir. We`re no cashing cheques.
Miś: Nie bardzo Pana rozumiem co Pan do mnie mówi, ale przecież mogę się Panu wylegitymować. Proszę bardzo, niech Pan sobie nie wyobraża ... że ja, że ten ... dowodem osobistym. Proszę bardzo. Tu mam dowód osobisty. Panu służę. Proszę. Ryszard Ochucki. Proszę ! Widzi Pan ! No. To jestem ja !? No ja !! Podobny ! Ten sam podpis. Pan sprawdzi. Proszę bardzo. No !!
Kasjer: Look sir !
Miś: Yes ! Yyy ... Daj Pan nie zjem Panu no !!
Sprzedawczyni ze sklepu (przez telefon): Moment ! Pan da tego Pana.
Miś: Pani mówi po angielsku ?!! Niech Pani przetłumaczy tego bałwana, przecież ja nic nie rozumiem co do mnie mówi. Proszę bardzo ! Mów !!
Kasjer: Yes ! Yes Madam, I`ve been trying to explain.
[Po chwili]
Kasjer: Certainly Madam! She like to speak with you.
Miś: Tak ?!!
Sprzedawczyni (przez telefon): Ony mają strayk.
Miś: Strajk ?!!!
Sprzedawczyni (przez telefon): Tak. Ony mają za siemno w pracy. Ammm ... I zrobyli strajk ościegawćy. On się skońci o drugiej godzinie.... Ammmm.
Miś: Osiem minut Cię zbawi ! Ty ! Biurokrato !! Strajku się wam zachciewa.
Oj ! przewraca się wam w głowach przewraca!!