Niby czasu jest sporo ale przynajmniej byśmy się zorientowali czy jest z kim jeździć w okolicy, bo ja akurat jestem sam
Jeśli zebrali byśmy się w kilku to i na zloty KCM fajniej będzie pojechać, a tak to pewnie sam będę śmigał...
Na dzień dzisiejszy wiem że na 95% pojadę do Czech po piwo
Na pewno dobrze było by spotkać się kiedyś osobiście, mieli byśmy swoją zgraną w miarę ekipę z okolicy