close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

Małym sprzętem przez kontynenty

Tu zamieszczamy wszelkie informacje o imprezach motocyklowych.
moderatorzy: Mlynaszz, Luca

Małym sprzętem przez kontynenty

Postautor: Luca dodano: 07 paź 2009, 15:34

Treba przyznać, że mają fantazję. Ot tak pojechać sobie dookoła świata bez przygotowania i kasy.
Szkoda tylko, że strona od jakiegoś czasu jest nieuaktualniana i brakuje nowych fotek.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 4992
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250>XVS1100>GL1500
Płeć: mężczyzna

Małym sprzętem przez kontynenty

Postautor: Indianer dodano: 17 paź 2009, 17:15

Mnich zimuje w Kanadzie i tam zarabia na wikt i opierunek co to turystyki na 125cc to jeżeli komus odpowiada taka prędkość podróżna to wprost wymażony pojazd tymbardziej że na baku można robić sporo ponad 500 km i pomimo że Romet jest mały można na niego zabrać tyle bagażu co na rasowego turystyka :)
Awatar użytkownika
Indianer
Forumowicz
 
Posty: 95
Rejestracja: 03 gru 2008, 17:18
Lokalizacja: Piekary ?l?skie
Motocykl: Zipp Raven 250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40

Małym sprzętem przez kontynenty

Postautor: mrzysty dodano: 09 lis 2009, 00:21

indianer romet to cos wiecej niz seryjny ,,prawdziwy,,turystyk,romet to NASZ turystyk który zawiezie nas gdzie tylko chcemy za małą kase i bezawaryjnie trzeba miec tylko ciut wiecej czasu.
Awatar użytkownika
mrzysty
Forumowicz
 
Posty: 255
Rejestracja: 16 lip 2009, 03:09
Lokalizacja: piast?w woj.mazowieckie
Motocykl: Biała Dama Z-175
Tel. kom.: 793303381
Płeć: mężczyzna
Wiek: 46

Małym sprzętem przez kontynenty

Postautor: mike_russ dodano: 14 lis 2009, 22:24

A mniejsza szybkość oznacza też to, że więcej się widzi. Można się troszkę rozejrzeć, i widzieć coś więcej niż paski (pardon - znaki drogowe poziome ;-) ) na drodze. A na ten przykład Jelonek 150 Kingwaya to nawet na moją skromną kieszeń...
Ale mnie to by pewnie nawet Romet Ogar zadowolił, byle by kręcić korbą nie było trzeba :rotfl:
Cóż, los rowerzysty "strzelonego" na kolana... :chory:

A Kazimierz Nowak rowerem Afrykę przejechał...
Awatar użytkownika
mike_russ
Sympatyk
 
Posty: 2120
Rejestracja: 12 sie 2009, 22:25
Lokalizacja: Poznań
Motocykl: Zipp Raven "Dzikus"
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 13140250
Wiek: 41

Małym sprzętem przez kontynenty

Postautor: Indianer dodano: 15 gru 2009, 11:18

Sam kiedyś jeździłem rowerem i faktem jest że zauważamy więcej rzeczy po drodze potem miałem jawkę 50 :D która pyrkałem 40-50 kmh i widzialem wszystkie zwierzeta jakie spotykałem w lesie teraz tą drogą jade ok 90kmh i zauważe jak mi coś sie pod koła pcha.
Z drugiej strony kierowcy w naszym kraju to porażka i jeżeli byś jechal wolniej niż wszyscy to trzeba ci się wepchnąć zajechać drogę byle by być przed tobą choćbyś jechał w korku 20kmh a mając troszkę większy silniczek problem nie znika ale się pomniejsza ja i tak jadac po pustej drodze najbardziej lubę jechać w okolicach 70-80kmh wtedy jest tak w sam raz :D.
Jednak jadac przez kontynenty szybko wyjedziesz z polski i problemów nie masz już w ogóle tak więc nie ważne na czym ważne że ludzie działają i szacunek im za to :D są tacy co stara jawą objada europę a są i tacy dla których nową japonią nad morze jest za daleko. Już nie wspomnę pytań typu po co jechać motorem do hiszpani jak można samolotem bo teraz tanie są bilety. W takim wypadku masz przygodę że pożal się Boże możesz jeszcze liczyć że samolot rozbije się na bezludnej wyspie wtedy to jeszcze coś :D
Za kilka lat opowiesz dziecom jak jechaleś motorem pokarzesz zdjęcia i opowiesz ciekawe historie i to jest to.
Awatar użytkownika
Indianer
Forumowicz
 
Posty: 95
Rejestracja: 03 gru 2008, 17:18
Lokalizacja: Piekary ?l?skie
Motocykl: Zipp Raven 250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40

Małym sprzętem przez kontynenty

Postautor: Luca dodano: 16 gru 2009, 09:54

Indianer pisze: są tacy co stara jawą objada europę a są i tacy dla których nową japonią nad morze jest za daleko.

No bo podróżować motocyklem trzeba chcieć i jak się nie ma tego na czym by się chciało to jeździ się tym co się ma :buttrock:
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 4992
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250>XVS1100>GL1500
Płeć: mężczyzna

Małym sprzętem przez kontynenty

Postautor: Niebieski dodano: 16 gru 2009, 22:37

Luca pisze:
Indianer pisze: są tacy co stara jawą objada europę a są i tacy dla których nową japonią nad morze jest za daleko.

No bo podróżować motocyklem trzeba chcieć i jak się nie ma tego na czym by się chciało to jeździ się tym co się ma :buttrock:


... o i to jest to :oklasky: Dla mnie najcenniejsze, najmilej wspominane są przygody gdzie trzeba było sobie poradzić nie mając kasy, gdzie ryzykowało się niepowodzenie wyprawy, podróży jadąc starym sprzętem (głównie chodzi o przejazdy busami i osobówkami). Jak dla mnie jakoś mało atrakcyjna jest jazda super sprawnym, nowym i oh ah sprzętem. Poza szybkością, nudzącą się wygodą nic więcej nie odczuwałem, dobre ale zawsze nie chce się zapier...ać, fotoradary itd., poza tym to się z czasem nudzi. Jechać pod presją niezałatwienia jakiegoś zlecenia, sprawy starym sprzętem który już nie raz dawał znać że chce odpocząć coś niezapomnianego. Jeśli do tego od czasu do czasu coś ciekawego, niegroźnego się przytrafi i szczęśliwie uda nam się z tego wyjść bez szkód to dopiero jest :jupi:

P.S.
Oczywiście bezpieczeństwo ponad wszystko, na tyle sprawny musi być nawet rupieć :!:
Awatar użytkownika
Niebieski
Klubowicz
 
Posty: 1195
Rejestracja: 18 lip 2009, 13:47
Lokalizacja: pomorskie
Motocykl: brak
Tel. kom.: 604956970
Płeć: mężczyzna
Wiek: 44

Małym sprzętem przez kontynenty

Postautor: mrzysty dodano: 30 gru 2009, 03:58

dlatego tak miło wspominam auto jakim w czasach szkolnych dane mi było jeździc a mianowicie trabant 601 s fantastyczny sprzet,fantastyczne przygody no i zawsze wracał o własnych siłach do domu.
Awatar użytkownika
mrzysty
Forumowicz
 
Posty: 255
Rejestracja: 16 lip 2009, 03:09
Lokalizacja: piast?w woj.mazowieckie
Motocykl: Biała Dama Z-175
Tel. kom.: 793303381
Płeć: mężczyzna
Wiek: 46

Małym sprzętem przez kontynenty

Postautor: Dobry dodano: 30 gru 2009, 11:15

mrzysty: ja równierz byłem posiadaczem trampiego,nie zawodny sprzęt na ryby,pojemny,wszędzie wiedzie,i ten dizajn :))
Obrazek
Awatar użytkownika
Dobry
Sympatyk
 
Posty: 1703
Rejestracja: 10 maja 2009, 13:25
Lokalizacja: Ustka/Tomaszów-Mazowiecki
Motocykl: RoV250/XJ900/CBR1000F/Varadero
Tel. kom.: 505381119
Płeć: mężczyzna
Wiek: 44

Małym sprzętem przez kontynenty

Postautor: mrzysty dodano: 31 gru 2009, 13:48

ostatnio zaczołem nawet udzielać sie na forum cartontrabant bo myśle o powrocie do młodosci,zona tylko marudzi bo miała wypadek trabantem,a ja ciagle jej powtarzam skoro miałaś dachowanie i przezyłaś oznacza że to super bezpieczne sprzęty
Awatar użytkownika
mrzysty
Forumowicz
 
Posty: 255
Rejestracja: 16 lip 2009, 03:09
Lokalizacja: piast?w woj.mazowieckie
Motocykl: Biała Dama Z-175
Tel. kom.: 793303381
Płeć: mężczyzna
Wiek: 46


Wróć do Imprezy motocyklowe

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości