Zapanowała cisza w tym temacie, czy aby jeszcze za wcześnie na ustalenia typu data, czas, trasa
Ja napewno będę w Bieszczadach nie raz, bo mam na rzut beretem, natomiast miło by było się spotkać i kawałek razem poturlać, więc chciałbym też jakoś zaplanować lato (o ile w tym roku będzie lato anie mieszanka jesieni z wiosną).
Może ktoś z klubowiczów wziąłby przewodnictwo na siebie