Jedzie ktoś? Ja będę się starał z całych sił wyrwać z pracy i jechać na trzy dni, bo piątkowy koncert The Bill to dla mnie konieczność
Nie lubię ciepłego piwa, zimnego lata i zarozumiałych bab, które zachowują się jakby miały okres przez 30 dni w miesiącu :)