Siema.
A no ja też dotarłem do domu szczęśliwie, nawinąłem trochę km bo prosto było za blisko.
Dzięki organizatorom za przyjęcie mimo późnej pory i tak z zaskoczenia,
Do zobaczenia następnym razem
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości