Podczas gwałtownego hamowania przednim hamulcem gaśnie mi silnik. Hamuję, tak, że motocykl zaczyna "nurkować" / koła nie są zablokowane, mam wciśnięte sprzęgło lub jadę na luzie - piszę informacyjnie jak by ktoś myślał, że hamuję na zapiętym biegu, blokuję koło i wtedy mi gaśnie - bo wtedy jest normalne / Motocykl mam rok i zrobiłem nim ponad 3500 km. Już od samego początku zauważyłem, że gdy ostro hamuję silnik mi gaśnie. Ktoś kiedyś powiedział mi, że przyczyną może być zbyt niski poziom paliwa w komorze pływakowej, ale w to za bardzo nie chce mi się wierzyć. Tym bardziej, że jeżdziłem po różnych pochyłościach i było OK. Myślałem, że to może wina naszego niby ABS stosowanego w Zippach, ale z drugiej strony co to ma wspólnego z silnikiem - nic. Mam więc pytanie do posiadaczy Zippa Ravena, ale nie tylko: Czy Wy również zauważyliście coś takiego w swoich motongach i poprostu ten typ tak ma, czy ja mam coś nie tak ze swoim? Mówiąc szczerze nie mam już pomysłu.