Zamiana zębatek w Ravenie

[Maciu56]

http://www.larsson.pl/index.php?c=od&t=JTR%20279-30

Sprawdzone. Bierz w ciemno.

[ZimA]

Jaką macie długość łańcucha ? U mnie siedzi łańcuch 104 ogniwa.

Chcę zamówić cały napęd z tylną zębatką 30z.

[Maciu56]

Przejrzyj dokładnie "wszystko na temat..."

[R63]

Ja zamówiłem w Larssonie przód-14,tył-30,łańcuch RK520,ale jeszcze nie doszło (sprowadzają Łańcuch).Po zmianach,zamelduję,myślę że powinno być lepiej skoro wszyscy tak twierdzą (drgania do góry,większa V).Pozdrawiam-Rysiek.

[R63]

Na zębatce tylnej 30z przejechałem 160 km i nie byłem zachwycony.Na IV ok,przy tej samej prędkości o wiele mniejsze drgania,ale V to praktycznie nadbieg.przyspieszenie bardzo mizerne.Wyprzedzanie TIR-a niebezpieczne,z pasażerem na pewno dużo gorzej.Silnik po prostu nie miał nadmiaru mocy, mniejsza zębatka jeszcze mu trochę zabrała.Zamówiłem orginalną zębatkę 32z (30z mogę odstąpić-PW),dzisiaj złapałem trochę pogody,i może być.Silnik po zmianie ustawienia zaworów na 0,05 (oba zawory) i podniesieniu iglic (o1ząbek) zupełnie inaczej brzmi (jak turbina),na luzie kręci do odcięcia (pow.11tys.),zanikło tylko bulgotanie przy hamowaniu silnikiem i skończyło się udawanie Harego.Wydaję mi się że takie ustawiena są optymalne i za bardzo się fabryki nie poprawi,oczywiście jest to moje jak najbardziej subiektywne zdanie i nie chcę nikogo zniechęcać do modyfikacji.I to byłoby tyle na ten sezon,od 1.III,do 1.XII=12tys.km.Być może uda się Was poznać w przyszłym sezonie na jakimś zlocie.Pozdrawiam-Rysiek.

[ZimA]

Ciekawe jak ze spalaniem będzie przy podniesionych iglicach. Czy bardzo wzrośnie?

[HANS]

Na zębatce tylnej 30z przejechałem 160 km i nie byłem zachwycony.Na IV ok,przy tej samej prędkości o wiele mniejsze drgania,ale V to praktycznie nadbieg.przyspieszenie bardzo mizerne.Wyprzedzanie TIR-a niebezpieczne,z pasażerem na pewno dużo gorzej.Silnik po prostu nie miał nadmiaru mocy, mniejsza zębatka jeszcze mu trochę zabrała.Zamówiłem orginalną zębatkę 32z (30z mogę odstąpić-PW),dzisiaj złapałem trochę pogody,i może być.Silnik po zmianie ustawienia zaworów na 0,05 (oba zawory) i podniesieniu iglic (o1ząbek) zupełnie inaczej brzmi (jak turbina),na luzie kręci do odcięcia (pow.11tys.),zanikło tylko bulgotanie przy hamowaniu silnikiem i skończyło się udawanie Harego.Wydaję mi się że takie ustawiena są optymalne i za bardzo się fabryki nie poprawi,oczywiście jest to moje jak najbardziej subiektywne zdanie i nie chcę nikogo zniechęcać do modyfikacji.I to byłoby tyle na ten sezon,od 1.III,do 1.XII=12tys.km.Być może uda się Was poznać w przyszłym sezonie na jakimś zlocie.Pozdrawiam-Rysiek.

siema ja tez trochę bawiłem się zębatkami i po zmianie przedniej z 15 na 17 miałem tak samo jak ty na IV OK ale po wrzuceniu V nagle predkosc spadała dosłownie w momencie o 15-20km,wiec wróciłem do 15 na przód ale dałem mniejsza na tył,wyregulowane zawory także na 0,05 i nagle dla moto 105-110km/h to nic a nawet jak na chińczyka 125 to wydaje mi się bardzo dobrze,były takie chwile ze nie mogłem przekroczyć 85km/h to był dramat dopiero...pozdrawiam

[Kamil_Raven]

Panowie i Panie... kojarzy ktoś o ile trzeba skrócić łańcuch po zmianie zebatki na mniejszą? I jak to się robi - znalazłem spinkę ale za cholerę nie wiem jak wypiac....poprosze o pomoc

LWG

[paweljunkers]

Spinka to nic innego jak otwarte oczko ogniwo. Od otwartej strony przykładasz płaski śrubokręt i pchasz w przeciwną stronę jak przeszkoczy ściągasz -łap nie pokalecz!?

[paweljunkers]

Z tego co się orientuje to zdjęcie jednego oczka juz powoduje że łańcuch założysz na styk !
Do wybicia sworznia oczka przydała by się pomoc ,kładziemy łańcuch na małej nakretce przydzwaniamy młotkiem tak by sworzeń zrownal się z oczkiem,dornikiem czy nie za ostrym punktakiem jeszcze wbijamy go głębiej i teraz to nawet gwoździem pujdzie dalej-nie zapominając dokładać nakrętek by miał gdzie się schować ten sworzeń. Nie wybijaj do końca ,wyrwij oczko -ogniwko i odwrotnie.tak dobij swrzen by wystawal bo obu stronach i zaklep na twardym podłożu np.imadlo. Następnym razem zrobisz to na drodze używając kamienia i gwoździa