jarb pisze:Proponuję aby przed zdjęciem koła zmierzyć długość wystającego gwintu śrub do regulacji naciągu i po założeniu koła tak samo wyregulować
Jest to zapewne najprostrze i zarazem najmniej precyzyjne ustawienie koła

Masz rację - "najprostsze i najmniej precyzyjne" : ) . W przypadku braku pomysłu na ustawienie koła może być ale pod warunkiem że ... ktoś kto to robił poprzednio wiedział co robi i zrobił to poprostu dobrze ( a to nie takie już oczywiste).
jawormcz11 pisze:Zastanawiam się tylko czy podołam wyjąć koło z ramy. Druga sprawa gdy będę wkładał czy czeka mnie jakaś niespodzianka. No i jak ustawić osiowość koła względem ramy.
Za podpowiedzi i wskazówki będę wdzięczny.
Wyjęcie koła to żadna filozofia- każdy podoła. Po ustawieniu motonga na "centralce" trzeba odkręcić nakrętkę linki hamulca, odkręcić nakrętkę pręta ustalającego tarczę szczęk hamulcowych i już można przystąpić do właściwego demontażu koła. To też prosta czynność, -wymaga odkręcenia osi koła, wybiciu tejże i... koło wychodzi bez żadnego problemu. A co do ustawienia osiowości kół...
Ja stosuję laserową poziomicę budowlaną "made in Tesco" za parę złotych.
Ustawiam motocykl na centralce, wyznaczam od punktu podparcia przedniego koła linię w osi motocykla ( na podłodze garażu, im krótsza tym mniejsze miejsce na błąd ) i przykładając poziomicę do tylnej na (przemian z lewej i prawej) strony felgi ustawiam ją tak by wiązka światła była z prawej i lewej strony w takiej samej odległości od narysowanej na posadzce linii
.Uff. ciekawe czy ten opis jest zrozumiały....
Jeszcze jedno... "Raven 250" a w każdym razie mój na błędne ustawienie osi kół reaguje "ściąganiem" kierownicy.
Polecam " przy okazji" rozpiąć łańcuch ( w Zipp-ku powinna być spinka) i umyć go w nafcie lub innym "specyfiku" by pozbyć się starych smarów, olei, brudu i piachu przed ponownym nasmarowaniem i użytkowaniem w nowym sezonie.