250V - proszę o kilka informacji

[Marezmo]

Oglądałem dziś Romka 250V i nasunęło mi się kilka pyta.
Jestem zielony i proszę Was o pomoc

1. Czytałem przy 250R, że jeśli nie chce odpalić przy rozłożonej stopce to jest jakiś problem ze sprzęgłem (chyba ze sprzęgłem - nie jestem mechanikiem i nie pamiętam, a nie mogę teraz znaleźć tego w tematach o R250). Czy przy 250V też to oznacza jakiś problem z motorem?

2. Motor ruszał z jedynki dopiero przy pełnym puszczeniu sprzęgła. Nie było tak, że w miarę puszczania leciał do przodu. Czy w Waszych też tak jest czy wskazuje to na jakiś problem?

3. Czy nie uważacie, że 1800 km przebiegu przy 4letnim sprzęcie to trochę... mało? Motor to maszyna, powinien pracować, a nie stać w garażu. Dobrze rozumuję, że za mały przebieg to też jest coś, z czego nie można się cieszyć przy kupnie z drugiej ręki? Uszczelki były popękane, więc im na pewno to stanie w garażu się nie przysłużyło.

pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi.

[oleńka]

Nie miałam Romka, ale w Roadstarze starszej wersji też nie można było odpalić motocykla przy rozłożonej stopce. Tak to już chińczyki zmajstrowali. Możesz sobie potem to przerobić bez zbędnych komplikacji. Co do ruszania na 1 biegu, to podejrzewam, że jest to kwestia regulacji linki. A co do przebiegu to różnie bywa. Może być, że egzemplarz wadliwy i ktoś sobie odpuścił, a może być, że kupił i nie miał czasu jeździć.
To, że po kilku latach coś tam sparciało, to norma. Dobrze by było, żeby ktoś znający się na rzeczy ten motocykl obejrzał.

[Deamiens]

1. Chyba nie ze sprzęgłem, a elektryką, a elektryka potrafi być bardzo interesująca w każdym chińskim i niechińskim sprzęcie. Można to obejść.
2. To na dobrą sprawę nie ma znaczenia, większe znaczenie ma czy np. nie próbuje się ślizgać w czasie jazdy. Jeśli podczas jazdy jest OK, to jest OK. W "naszych" jest tak, jak sobie ustawimy
3. To mało, i owszem. Jak już gdzieś pisałem, nie każdy kupuje motocykl żeby nim jeździć. Można się jedynie zastanawiać, czemu nie jeździł. Weź go na kilkudziesięciokilometrową jazdę próbną, jak coś jest na rzeczy to może wyjdzie. Jak nie, to można się cieszyć z małego przebiegu.

edit:// Widzę, że Ola mnie ubiegła

[oleńka]

Aaaa no i jeszcze warto sprawdzić, czy w baku rdzy nie ma, skoro tak długo stał nie jeżdżony. Nie wiadomo, czy ktoś trzymał go zatankowanego na full. Jak nie, to chyba lepiej będzie odpuścić. Motor to nie wino

[Deamiens]

Olu, bez przesady, wszystko jest kwestią ceny - na pewno nie warto odpuścić tylko z uwagi na stan wnętrza baku, chyba że całokształt jest lipny a cena z kosmosu

[Peliks]

W Toruniu R250V z małym przebiegiem ? To jak nic piernikus..... memberlist.php?mode=viewprofile&u=183 . Pozdrawiam. Peliks.

[Marezmo]

Niestety nie o Toruń chodzi

[cruenzo]

to ten: http://allegro.pl/show_item.php?item=3299875723
Marezmo pytał też o pewne odbarwienia na wydechu, ale chyba krepuje się zapytać publicznie
Na allegro wypłynął jeszcze inny, tyle że ciut droższy i Dalej: http://allegro.pl/romet-r-250-v-chopper ... 00567.html
oraz w Piotrkowie Trybunalskim: http://otomoto.pl/romet-vxl-v250-M3680229.html

[Marezmo]

Jechałem dziś na tym pierwszym.
Całkiem ok, dobrze utrzymany, ale trzeba zainwestować w gmole i kufry, więc cały czas się nad nim zastanawiam.
Do Piotrkowa mam trochę daleko, ale kto wie..

[cruenzo]

a co z tym przebarwieniem, którym się najbardziej martwiłeś? Bo gmole, sakwy możesz kupić typowo "pod siebie" i powoli ubierać moto. oczywiście fajnie jest kupić już sprzęt ubrany, ale nie zawsze jest to to, co by się chciało. Mi na ten przykład z Dragiem się udało w 100%. Bo sakwy, kufer, gmole, spacerówki i krawat był a tylko nie podobały mi się frędzle na manetkach więc je zdjąłem