close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

kOPCI PO DŁUŻSZYM POSTOJU

kOPCI PO DŁUŻSZYM POSTOJU

Postautor: diunaseger dodano: 31 paź 2014, 18:14

EHHH Dzisiaj odpaliłem moto po dłuższym (min 2 miesiące postoju) Ostro kopci i śmierdzi palonym olejem. Się wystraszyłem i zgasiłem silnik po ok 2-3 minutach. Miał ktoś tego typu problem? Co robić?
diunaseger
Forumowicz
 
Posty: 9
Rejestracja: 16 kwie 2014, 13:28
Motocykl: romet V
Płeć: mężczyzna

Re: kOPCI PO DŁUŻSZYM POSTOJU

Postautor: Piter dodano: 31 paź 2014, 19:17

Oby zimmering albo pierścień tłokowy nie pierdzielnął, bo roboty w cholerę.

Powiedź czy przed ostawieniem motoru zmieniałeś olej bądź coś kombinowałeś w gaźniku? (jak wymieniałeś na syntetyka to mógł on syf wypłukać i uszczelniacze w silniku mogą przepuszczać, ale to czarny scenariusz)
I jak dotychczas się sprawował.
Jaki to jest dym czarny, siwy, błękitny czy od spalin wyraźnie czuć benzyną.

1. Niech silnik trochę popracuje tak 8-10 min + krótka spokojna przejażdżka, obserwuj jak reaguje na gaz
2. sprawdź świece zapłonowe, czy nie są zalane (czarne, tłuste),
3. może jakiś koleś dolał Ci do baku Mixolu podczas nieużytkowania.
Pozdrawiam
Piotrek

"nawet największy problem nie oprze się procesowi długotrwałego myślenia"
Awatar użytkownika
Piter
Forumowicz
 
Posty: 200
Rejestracja: 20 cze 2014, 07:51
Lokalizacja: Wrocław
Motocykl: ni mo
Tel. kom.: 533650481
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: kOPCI PO DŁUŻSZYM POSTOJU

Postautor: Luca dodano: 03 lis 2014, 10:28

diunaseger pisze: Się wystraszyłem i zgasiłem silnik po ok 2-3 minutach. Miał ktoś tego typu problem? Co robić?

Trzeba było przegonić po trasie a nie gasić.
Sprawdź poziom oleju i na trasę, niech się silnik wygrzeje, bo takim przepalaniem i gaszeniem to tylko można sobie komory spalania zasyfić.
Jak rozgrzany silnik będzie kopcił to wtedy jest jakiś problem a zimny i zastały jak najbardziej może kopcić, zwłaszcza na ssaniu.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 4982
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250>XVS1100>GL1500
Płeć: mężczyzna

Re: kOPCI PO DŁUŻSZYM POSTOJU

Postautor: diunaseger dodano: 03 lis 2014, 12:54

Dzięki za podpowiedzi. Nic nie było robione w gaźniku itp... po prostu stał 2 miesiące. Dymił mocno i czuć olej palony a nie paliwo. Benzyna pewna - nikt nic do baku nie dolewał. Ale tak właśnie leeko rzęxił jakby pierścień na drugim garze. Faktycznie mogłem zrobić kilka kilometrów - tygodniu się przejadę to dam znać.
diunaseger
Forumowicz
 
Posty: 9
Rejestracja: 16 kwie 2014, 13:28
Motocykl: romet V
Płeć: mężczyzna

Re: kOPCI PO DŁUŻSZYM POSTOJU

Postautor: Piter dodano: 04 lis 2014, 07:46

Jeżeli zaczęło dzwonić z jednego z cylindrów to:
- mogły pęknąć pierścienie ( chociaż rzadko one pękają)
- luzy zaworowe ( ale mało prawdopodobne, gdyż same przez ten okres się nie rozregulowały)
W obu przypadkach można sprawdzić sprężanie obu cylindrów.

Koniecznie zobacz jak świece wyglądają i tą linkę od ssania.

Poza tym Luca dobrze napisał, można go trochę przegonić ( po rozgrzaniu silnika na biegu jałowym)
Pozdrawiam
Piotrek

"nawet największy problem nie oprze się procesowi długotrwałego myślenia"
Awatar użytkownika
Piter
Forumowicz
 
Posty: 200
Rejestracja: 20 cze 2014, 07:51
Lokalizacja: Wrocław
Motocykl: ni mo
Tel. kom.: 533650481
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: kOPCI PO DŁUŻSZYM POSTOJU

Postautor: Luca dodano: 04 lis 2014, 09:30

No i podstawa nigdy nie gazujemy mocno na zimnym silniku i biegu jałowym. Najlepiej jak silnik podgrzeje się na wolnych obrotach, ewentualnie na delikatnym gazie a potem dopiero dogrzewanie podczas normalnej jazdy.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 4982
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250>XVS1100>GL1500
Płeć: mężczyzna

Re: kOPCI PO DŁUŻSZYM POSTOJU

Postautor: diunaseger dodano: 06 lis 2014, 21:23

No i jednak fałszywy alarm. Dzisiaj wyciągnąłem Romka z garażu odpaliłem i pojechałem w 20 km trasę. Ogólnie kopcił przez pierwsze kilometry i jakby przerywał ale się uspokoił i chodzi jak latem - równo i stabilnie. Mimo wszystko od początku (mam go 1 sezon) coś tam dziwnie dzwoni w 2 garze i źle wchodzi na wysokie obroty tzn wchodzi ale na górnych obrotach ma jakoś mało mocy i ogólnie dużo pali (ok 5l/100km). Max speed na 5b. to 115 kmh licznikowe. Jak było u Was w 250V??
diunaseger
Forumowicz
 
Posty: 9
Rejestracja: 16 kwie 2014, 13:28
Motocykl: romet V
Płeć: mężczyzna

Re: kOPCI PO DŁUŻSZYM POSTOJU

Postautor: beniamin82 dodano: 06 lis 2014, 21:27

Spróbuj pojechać bez filtra powietrza. To tak na początek. W drugiej kolejności sprawdź czy oba gary pracują.
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Klubowicz
 
Posty: 6675
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 42

Re: kOPCI PO DŁUŻSZYM POSTOJU

Postautor: zdzichu125 dodano: 06 lis 2014, 22:28

Moj pali 2.8 max 3l. V Michała 3,5l. Mowa o prędkosciach około 80 - 90km/h.
Awatar użytkownika
zdzichu125
Forumowicz
 
Posty: 614
Rejestracja: 27 mar 2014, 22:08
Lokalizacja: Kraków
Motocykl: K750, BMW R1150RT, JINLUN 250V
Płeć: mężczyzna

Re: kOPCI PO DŁUŻSZYM POSTOJU

Postautor: Piter dodano: 07 lis 2014, 14:51

diunaseger pisze: Mimo wszystko od początku (mam go 1 sezon) coś tam dziwnie dzwoni w 2 garze i źle wchodzi na wysokie obroty tzn wchodzi ale na górnych obrotach ma jakoś mało mocy i ogólnie dużo pali (ok 5l/100km). Max speed na 5b. to 115 kmh licznikowe. Jak było u Was w 250V??


Pytanie zasadnicze, jakie są symptomy , że coś jest nie tak. Czy podczas jazdy dzieje się coś z poniższych objawów:

1. strzelanie z rury ,
2. przepalony wydech,
3. wyraźny zapach benzyny w spalinach,
4, słabe osiągi ( jakie prędkości na poszczególnych biegach , poza tym 115 km/h to dobry wynik jak na 250 ccm)
5. jak reaguje na szybkie ruchy manetką ( przymula czy wkręca się).
6. jaki kolor mają elektrody świec ( czarne , tłuste, okopcone czarną sadzą - złe, beżowe, brązowe - dobre)

I pytania naprowadzające :
1 kiedy ostatni raz czyszczony był gaźnik bądź filtr powietrza i sprawdzane świece zapłonowe , kable , fajki ( może jest przebicie)
2. czy kiedykolwiek sprawdzałeś luzy zaworowe ( regulacja w warsztacie samochodowym ok. 150zł, w motocyklowym 350zł) a robota taka sama
3. czy sprawdzałeś stopień sprężania obu cylindrów - 30/40 zl
4. warto pojechać na stację diagnostyczną niech sprawdzą skład spalin na analizatorze (wyniki duuuuużo mówią)- cena we Wrocławiu ok. 30 zl.

Możliwe przyczyny dużego spalania:
1. brudny filtr powietrza
2. przebicia na układzie zapłonowym ( świece ( 2x 15zł), fajki ( 2x. 10zł) , kable ( 1m kosztuje ok. 10zł) , moduł ( nowy ok. 250-300zł , cewki ( nie wiem ile kosztują , pewnie ok. 120zł)
3. źle wyregulowany gaźnik ( mieszanka zbyt bogata)

Romet V250 nie ma elektroniki dlatego łatwiej jest znaleźć przyczynę dużego spalania)

powodzenia
Pozdrawiam
Piotrek

"nawet największy problem nie oprze się procesowi długotrwałego myślenia"
Awatar użytkownika
Piter
Forumowicz
 
Posty: 200
Rejestracja: 20 cze 2014, 07:51
Lokalizacja: Wrocław
Motocykl: ni mo
Tel. kom.: 533650481
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Następna

Wróć do Romet 250V

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość