Kurcze też bym się wybrał ale boję się że nie dam rady mam mase paczek do wysyłki na sobotę,
w każdym razie nawet jak nie pojadę to mozesz wiesiu podleciec dio mnie i grzegorz może odemnie by ciebie odebrał jak bedzie mu pasowało. w każdym razie kaskę na wieniec dokladam na 100%.