autor: Niebieski dodano: 21 lip 2015, 07:45
Dziękuję za pamięć, ona nigdy nie wygaśnie jak mawiała Ania. Modlitwa i "świeczka" jak mawiała, to to co dawała od siebie przy grobach swoich bliskich, przede wszystkim dwóch kuzynów, którzy również bardzo młodo zgineli. Czesto Jej też się śnili, więc i Ania niech się Wam przyśni, by czuć jej opiekę, bliskość tam z góry. Ona na pewno o Was pamięta, kocha i wspomina te bardzo radosne chwile, które dzięki Wam przeżyła. Uwielbiała wszystkie spotkania z KCMem. Ani śmiech tak bardzo szczery niech Wam nie pozwala się smucić, wspominajcie Ją wesoło. Wierze, że od Ani śmierci gdzie w KCMie jest śmiech, tam i Ona jest.