autor: beniamin82 dodano: 19 sty 2017, 21:57
Węgrzyn zrobił kawał dobrej roboty organizując zloty gwiaździste. Myślę że miał szacunek braci motocyklowej.
Niestety zaczął "świrować" na dodatek zabrał zlot z dziwnych powodów. Najgorsze było to że odwołał wszystko, nawet mszy nie było na błoniach...a staliśmy tam w tysiącach.
Sytuację uratował troszkę prezydent Częstochowy który prywatnie mszę zamówił w intencji motocyklistów.
Po takiej akcji nie dziw się że byl krytykowany.