Ale ma kolega ładne sakwy
Ten sznurek polecam jednak wyjąć i chwycić może trytytką, albo chociaż związać na supeł i odciąć nadmiar.
U siebie włożyłem stelaż w to dolne ucho w których są zamocowane sznurki, było ciężko ale się udało, stare ludowe przysłowie się sprawdza "jak się popieści to się zmieści"
Zamki wg mnie bezwzględnie do odprucia, tylko to trochę upierdliwy proces bo zamki dodatkowo są chwycone dwoma "nitami" po obydwóch stronach. Ja odpruwając zamki oderwałem też trochę nici łączące właśnie przy tych zamkach i potem czekało mnie szycie.
Co do dokładania trytytek po bokach to nie jest to mus, sam płaskownik od wewnątrz dobrze trzyma w połączeniu z mocowaniem na dole. Osobiście chce jednak dać jeszcze płaskownik nierdzewny z zewnątrz.
to.st nie widziałem jak jest w oryginałach, ale moje mocowanie zdaje egzamin
---
Stelaże u mnie miały jeden minus, zbyt mało miejsca aby włożyć tam rękę, co przekładało się na trudniejsze mocowanie torby na motocyklu.
Postanowiłem założyć więc dystanse 15-16mm
Teraz dłoń się mieści, co przełożyło się na łatwiejszy montaż ładunku - torbę mocuje siatką/pająkiem za te czarne podkładki
Może podkładki nie wyglądają idealnie ;( , ale spełniają swoją funkcje
Miałem spory problem z zmajstrowaniem takich dystansów. Tulejki przez które przechodzi śruba w stelażach mają 16 mm na zewnątrz (8mm wew.) od teścia dostałem rurkę nierdzewienie o ściance 1 mm co po założeniu głupio wyglądało.
Osoba która mi robiła stelaże prawdopodobnie nawierciła otwory na tokarce w pręcie 16tce, a że jest osobą z bardzo małą ilością wolnego czasu byłby problem z zrobieniem takich 4rech podkładek.
Tak czy siak kupiłem 40 podkładek 8 z nierdzewki (wymiar zewn. 16), które po skręceniu 10ciu szt ciasno na śrubie dały ok 16mm, nałożyłem na to koszulkę termokurczliwą, zgrzałem nad świeczką i wyszło takie cudo
Jawa 20 -> ... -> KSL 125 -> XL650V -> DL650 -> XF650 -> DL650 -> Fuoco 500 -> F650+VX800 -> DL650+F650