Sorry ze post pod postem ale nie znalazłem opcji edytowania mojego wcześniejszego posta
Wyobraźcie sobie dostaje dzisiaj pismo od zastępcy dyrektora BDG Tarnów że podtrzymują swoje stanowisko czyli naprawili weź i spie*&^%$#
nic by mnie w tym nie zaskoczyło ale chamstwo ludzkie nie zna granic ów dyrektorek śmie twierdzić że pojazd otrzymałem w pełni wartościowy sprawny itd hmm no spoko z tym ze po przejechaniu pierwszych kilku km wróciłem wściekły do salonu i zgłosiłem temat sprzedawcy za każdym razem gwarancja była rozpatrywana pozytywnie szkoda że nie skutecznie wiec sami sobie zaprzeczają no bo na chłopski rozum jak by mi dali dobre a wrócił bym z krzywymi kołami no to temat prosty sam zepsułeś a skoro się godzą na naprawę to znaczy ze biorą winę na siebie
aha na jednoslad pl w moim temacie o TXie odezwał się gość który tez reklamował ale tylko przednie koło po za tym ma 5 tys przejechane i se chwali ciekawe czy naprawili mu za pierwszym razem czy się bujał jak ja
pffff widzisz i nie GRZMISZ