Braciak miał różnie z Zippem (jeździł w deszczu, zimą, ogólnie 12 mc w roku) problemy występowały głównie w ulewach bo miał 20km do pracy. Skończyły się wszelakie problemy z elektroniką po: rozpięciu kostek, wydmuchaniu kompresorem, kontakt spray i zabezpieczeniu izolacją każdej wtyczki i to w gaźniku..
U Ciebie we wtrysku ... Lekka zmiana rezystancji na czujniku (głupia wilgoć) może już powodować problemy z elektroniką. Komp mógł wejść w tryb awaryjny i dzięki temu dotoczyłeś się do domu.