Deamiens pisze:Ja wiem, są ustawy, jest popyt, jest wszystko, i kto komu zabroni... Ale gdybym miał dać 7 czy 10k za nową 125 mając tylko prawo jazdy kat. B a chcąc jeździć motocyklem, to zrobiłbym po prostu A i kupił co bym chciał... Widzę że za nowego (no, z 2012 ale stan magazynowy) R250 wołają na alledrogo nawet poniżej 6k, za nowego R125 6,5k. No chyba że ktoś kompletnie nie ogarnia jazdy motocyklem i nie jest w stanie przejść kursu i egzaminu a chce mieć motocykl i chce móc nim jeździć, to wtedy faktycznie takie przepłacone 125 ma sens...
beniamin82 pisze:Damian, rynek szybko zweryfikuje te ceny o wrócimy do normalności.
Różnica ceny między 150 a 125 wynika jedynie z popytu.
wydech pisze:czas pokaże co będzie na wiosnę, i wydaje się mi ze 125 będą modne i na pewno znajdzie się sporo oszołomów,
Edit 1 moda beniamin82
Wątek wycięty z tematu o wyborze motocykla.
Popłynęliśmy deko w innym kierunku. Stąd moja decyzja o wyodrębnieniu tematu.
Kolega wydech nie rozpoczął tej dyskusji bezpośrednio, odniósł się do postu o popycie i cenach. I ja tu nie. Jestem bez winy bo poprosiłem aby się odniósł o co mu chodzi, no to i się zaczęło.
Edit 2
Postaram się wrzucić kontekst. Mam nadzieje że teraz jest już całość wątku.