close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

Gaźnik - PZ30 a PZ26

Re: Gaźnik - PZ30 a PZ26

Postautor: garfik dodano: 29 cze 2016, 21:58

Minęło kilka tygodni, mogę już podsumować efekty zmiany karburatora.

Moto ewidentnie żwawsze niż było. Vmax się, naturalnie, nie zmienił, ale wyskok spod świateł większość samochodów zmienia w malejące w lusterkach figurki.
Odpalanie jest nieco trudniejsze niż na oryginalnym PZ26 (choć to zapewne kwestia regulacji) - niezależnie od temperatury, nawet w upały, muszę uruchamiać zimny silnik metodą Beniamina.

I najważniejsze. Po kilku wizytach na stacji (zawsze tej samej), stwierdzam, że spalanie wzrosło acz nie tragicznie. Wynosi teraz ok. 3.1 l/100 km (90% to jazda do i z pracy w warszawskich korkach, która to jazda z eco-drivingiem ma tyle wspólnego, co motocykl z marchewką i polega na kontrolowanych kilkusekundowych skokach N-1-2-N-1-2-3-2-N etc...) :D.

Podsumowując - moim zdaniem, warto.
--
90% wypadków wydarza się w domu. ZAKAZAĆ DOMÓW!
Those, who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety, deserve neither liberty nor safety - Benjamin Franklin

KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
Awatar użytkownika
garfik
Forumowicz
 
Posty: 635
Rejestracja: 26 wrz 2015, 21:54
Lokalizacja: Warszawa - Grochów
Motocykl: Nornica - Yamaha XJ 600 N
Płeć: mężczyzna
Wiek: 54

Re: Gaźnik - PZ30 a PZ26

Postautor: krzakx dodano: 23 mar 2017, 10:29

Cześć dzięki za opis.
Możesz jeszcze dodać gdzie ten gaźnik kupiłeś?

Czy możesz opisać metodę odpalania zimnego silnika Beniamina?
krzakx
Forumowicz
 
Posty: 23
Rejestracja: 10 gru 2016, 23:41
Motocykl: Barton Classic 125
Płeć: mężczyzna

Re: Gaźnik - PZ30 a PZ26

Postautor: jędrek dodano: 23 mar 2017, 10:49

Zostaw ten gaźnik PZ26,wyreguluj go sobie dobrze znaczy pod siebie :) tz tak żeby moto chodziło tak jak ty sobie to umyślałeś w głowie. :)
Awatar użytkownika
jędrek
Klubowicz
 
Posty: 1239
Rejestracja: 21 cze 2015, 10:10
Lokalizacja: Aleksandria Pierwsza k/Częstochowy
Motocykl: Barton 125 , Cruiser 250
Tel. kom.: 609643753
Płeć: mężczyzna
Wiek: 56

Re: Gaźnik - PZ30 a PZ26

Postautor: jędrek dodano: 23 mar 2017, 10:57

Napiszę Ci jak ja to robiłem bo też przerabiałem temat gaźnika i chciałem zakładać pz30 ,ustaw sobie przepustnicę na środkowy rowek i odpal motocykl żeby się dobrze rozgrzał i wtedy kręć śrubkami dawki i od wolnych obrotów tak żeby nie zgasł silnik i po przejechaniu z 10 kilometrów zobacz jak będzie wyglądać świeca. :)świeca ma mieć kolor kawy z mlekiem no tak w przybliżeniu bo dokładnie to chyba tak nie będzie i wtedy ewentualnie kręć jeszcze śrubkami od dawki i wolnych obrotów :) przyjemnej regulacji :)
Awatar użytkownika
jędrek
Klubowicz
 
Posty: 1239
Rejestracja: 21 cze 2015, 10:10
Lokalizacja: Aleksandria Pierwsza k/Częstochowy
Motocykl: Barton 125 , Cruiser 250
Tel. kom.: 609643753
Płeć: mężczyzna
Wiek: 56

Re: Gaźnik - PZ30 a PZ26

Postautor: garfik dodano: 23 mar 2017, 13:10

krzakx pisze:Cześć dzięki za opis.
Możesz jeszcze dodać gdzie ten gaźnik kupiłeś?

Czy możesz opisać metodę odpalania zimnego silnika Beniamina?

To było tak dawno, ze nawet w historii Allegro już nie ma... Na alle w każdym razie. Brałem taki, który miał wyśrodkowane między ceną a ładnością na zdjęciach ;p

Odpalanie szkołą Beniamina, jak ja to robiłem:

- ssanie na full
- manetka na 1/4
- rozrusznik
- rusza, manetką utrzymuję obroty na poziomie 2000 - jak puszczę zdycha
- po kilkunastu / kilkudziesięciu (zależy od temperatury) sekundach ssanie na 1/2 - uwaga - nie zwalniając manetki
- po kolejnych kilkunastu sekundach powoli odpuszczam manetkę. Jak chodzi sam - dobrze, jak zdycha - trzeba jeszcze potrzymać
- po ruszeniu, po kilku minutach - ssanie na 0. Trzeba o tym pamiętać bo będzie się dławił i może zgasnąć po dodaniu gazu.
--
90% wypadków wydarza się w domu. ZAKAZAĆ DOMÓW!
Those, who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety, deserve neither liberty nor safety - Benjamin Franklin

KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
Awatar użytkownika
garfik
Forumowicz
 
Posty: 635
Rejestracja: 26 wrz 2015, 21:54
Lokalizacja: Warszawa - Grochów
Motocykl: Nornica - Yamaha XJ 600 N
Płeć: mężczyzna
Wiek: 54

Poprzednia

Wróć do Porady ogólne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość