Docieranie silnika

Motocykle 125ccm, Lifan LF-250, Jinlun 250, Jinlun 150, Challenger 200, Zipp, Cruiser 250, inne...
moderatorzy: Luca, beniamin82

Docieranie silnika

Postautor: Puchol dodano: 25 wrz 2008, 17:27

U mnie w Romecie 250 z 2008 w instrukcji obsługi jest napisane o zastosowaniu oleju Racing 4T - 20W50 HD Motors LIQUI MOLY - to olej mineralny - można zerknąć na ich stronkę http://www.liquimoly.pl/
Oczywiście idąc tym tropem zakupiłem olej w sklepie i wymieniłem stary. Dopiero po zalaniu zauważyłem, że na korku ze wskaźnikiem poziomu oleju jest napisane 10W40 trochę mi ręce opadły, że w instrukcji jedno a na moto drugie. Dlaczego akurat 20W50 polecają w Romecie?
Jeżdżę teraz na tym 20W50 czuje różnicę w pracy silnika - chodzi ciszej i łatwiej zmieniać biegi - to moje subiektywne odczucie. Nie wiem czy na dynamice zyskał bo olej wymieniłem po 360 kilometrach i po wymianie dopiero zrobiłem 30km.
Następną wymianę planuję w okolicy 600km i chyba zmienię na 10W40 jak napisane na korku dla sprawdzenia różnicy w jeżdzie.
Puchol
 

Docieranie silnika

Postautor: Largo dodano: 25 wrz 2008, 19:39

Z tego co wiem, to wszyscy jeżdżą na 10w40. poprawę możesz czuć ze względu na to, że teraz masz w silniku olej, a nie siki, którymi te maszyny są zalewane fabrycznie...
Ja z pewnością kupię ten olej, o którym pisałem powyżej. Już znalazłem go na necie na stronie:
http://www.moto-akcesoria.pl/product_info.php?cPath=380_1066_1074_997&products_id=18561
Do tego wezmę jakiś preparat do dokładnego usuwania oleju przy wymianie i będę miał spokój na najbliższe 1000km :D
Largo
 

Docieranie silnika

Postautor: Puchol dodano: 26 wrz 2008, 08:59

Z pewnością masz rację. Może do przepłukania sama nafta wystarczy i obędzie się bez specjalistycznych środków?
PS. Co do samego sklepu moto-akcesoria super obsługa - kupiłem u nich buty ;)
Puchol
 

Docieranie silnika

Postautor: Luca dodano: 26 wrz 2008, 09:26

Puchol pisze:Z pewnością masz rację. Może do przepłukania sama nafta wystarczy i obędzie się bez specjalistycznych środków?

Po co chcecie przepłukiwać silnik? Wszystko ładnie ścieka i nie ma takiej potrzeby. Na żywotności silnika też sie tego nie odczuje, że silniki przepłukiwane będą chodziły dłużej a nieprzepłukiwane krócej.
Płukanie naftą może mieć zupełnie odwrotny skutek, bo pozostałosci nafty mogą wejść w reakcje z nowo nalanym olejem i pogorszą jego własciwosci smarne.
Jak juz ktoś chce baardzo dbać o swój silnik to niech często zmienia olej i tyle.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 4995
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250>XVS1100>GL1500
Płeć: mężczyzna

Docieranie silnika

Postautor: Largo dodano: 27 wrz 2008, 15:40

Je nie chcę przepłukiwać silnika naftą! Chce użyć przed zlaniem oleju specjalnego płynu, który zwiększa płynność oleju, a co za tym idzie, więcej oleju z opiłkami metalu spłynie. Wiadomo, że olej po przejechaniu 200-300km nie będzie tak płynny jak stary olej po 3000km.
Oto link do aukcji płynu:
http://moto.allegro.pl/item443994210_kleen_flo_637_wyczysc_silnik_wymieniajac_olej.html

Obrazek
Preparat do czyszczenia silnika przy zmianie oleju
Ostatnio zmieniony 12 paź 2008, 00:13 przez Largo, łącznie zmieniany 1 raz
Largo
 

Docieranie silnika

Postautor: Luca dodano: 29 wrz 2008, 11:01

Jak nagrzany olej spuszczasz to wszystko ładnie wypływa. Skoro są takie płyny to po coś są, mimo to jak zdemontowałem dekiel od strony sprzegła to na dnie nic nie było, wszystko ładnie spłyneło.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 4995
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250>XVS1100>GL1500
Płeć: mężczyzna

Docieranie silnika

Postautor: Largo dodano: 29 wrz 2008, 18:30

Skoro tak mówisz Luca ;) Nie ma co, po przeczytaniu Twoich postów na "FM" i tutaj uważam Cię za swego rodzaju "guru" (jeśli dobrze napisałem ;p ). Jednak płyn już wczoraj zamówiłem i zapłaciłem - 22 zł, więc nie stracę dużo ;)
P.S.
Od dziś jestem już jednym z Was - mam mojego Rometa R-250 :tango: :tango: :tango: :tango: :tango: :tango: :tango: :tango: :tango: :tango: :tango: :tango: :tango: :tango: :tango: :tango: :tango: :tango: :tango: :tango: :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Ogólnie ciesze się jak mały dzieciak z lizaka :D
jest parę niedoróbek i niedociągnięć typu luźna linka gazu, luźne śrubki, klekoczące i niedomykające się kufry, ale spodziewałem się tego i to mnie nie zraża. Jutro idę go umyć, bo jest cały zakurzony - stał w końcu od początku sezonu w salonie :] Ale za to nie płaciłem za niego 7899zł tylko 6500zł z dostawą do domu :brawa: :D :czapa:
Od jutra zaraz po pracy zaczynam chodzić do garażu i czyścić, polerować i dokręcać. Od przyszłego tygodnia, gdy dojdą ciuchy (swoją drogą zmieniłem zestaw, który kupiłem - teraz to typowe cichy na choppera) zaczynam docieranie silnika :D :D :D
Wieczorem zdjęcia ciuchów i moto będą na moim chomiku :]
Largo
 

Docieranie silnika

Postautor: Luca dodano: 30 wrz 2008, 10:55

Largo pisze: Ale za to nie płaciłem za niego 7899zł tylko 6500zł z dostawą do domu :brawa: :D :czapa:
Od jutra zaraz po pracy zaczynam chodzić do garażu i czyścić, polerować i dokręcać. :]

Nic tylko pogratulować. Teraz klucze w dłoń i niech ci nie ujdzie uwadze ani jedna śrubka. Linki nasmaruj i ponaciagaj tak jak mają być.
Cene wynegocjowałeś świetną. :oklasky:
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 4995
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250>XVS1100>GL1500
Płeć: mężczyzna

Docieranie silnika

Postautor: Largo dodano: 30 wrz 2008, 18:17

Przyjdzie woski pasta do chromu i wszystko będzie lśnić jak nowe - bo jest nowe :D :D :D
Ale się ludzie oglądają :D :D :D
Niedługo pierwsza wymiana oleju i zobaczymy jak będzie wszystko chodziło na tym Valvoline. Ogólnie biegi mi wchodzą ciężko i w trakcie jazdy znalezienie luzu graniczy z cudem... Ale z tego co pamiętam na początku to normalne.
Poza tym na wysokich obrotach (jak na chwilę rozkręcam silnik) słyszę jakiś dziwny dźwięk - coś jakby elektromagnes w drzwiach na klatce schodowej ??
Largo
 

Docieranie silnika

Postautor: Luca dodano: 01 paź 2008, 09:48

Largo pisze:Poza tym na wysokich obrotach (jak na chwilę rozkręcam silnik) słyszę jakiś dziwny dźwięk - coś jakby elektromagnes w drzwiach na klatce schodowej ??

To nie elektromagnes, tylko coś wpada ci w wibracje i dzwoni na wyższych obrotach :D
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 4995
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250>XVS1100>GL1500
Płeć: mężczyzna

PoprzedniaNastępna

Wróć do Wszystko na temat...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości