http://romet.pl/aktualnosc_Romet_wprowa ... le,36.htmlBardzo ładnie, ADV mi się podoba, bo to jest to, co swego czasu chciałem zrobić z Liska i by mi przypasiło... Tylko jeden drobiazg - rama oparta nadal na jednej rurze pod bakiem i to w dodatku bez sanek podsilnikowych znanych z modeli k-125 z 2009r. a później zarzuconych
.
Sądząc po tym co zostało z Liska po drobnej w sumie kolizji, upadek w terenie przy nieco większej szybkości na przedni gmol spowoduje wystawienie silnika z ramy, a raczej- razem z ramą -z osi motocykla
Jeżeli rama ma być nadal zwymiarowana tak jak w K-125 i z podobnej jakości materiału, to usztywnienie i zamknięcie ramy dołem jest po prostu konieczne. K-125 z obciążeniem około 140kg (ja +worek nawozu) wyczuwalnie "chodził na boki" - rama pracowała skrętnie mimo fabrycznych dolnych sanek. A to ma być teraz model "wyprawowy" i o mocniejszym silniku, podczas gdy konstrukcja ramy pozostała od miejskiego "tuptusia"... Oczywiście, takie sanki da się dorobić i ramę wzmocnić (nawet mam jeszcze "sanki" od Liska) ale naprawdę wolałbym w takiej sytuacji dopłacić ze 3-4 stówy i mieć to zrobione fabrycznie. Plusem jest za to silnik- jak podejrzewam stary dobry SK Senke 150 czyli to, co dotychczas ludzie robili w ramach tuningu na częściach z alledrogo ( vide: forum romet125.pl.). Silnik "podkwadratowy", nie wiele większa moc, ale lepiej rozłożony moment, przy takim samym w sumie spalaniu, i awaryjnie odpalany kopnikiem.
No i pozytyw- kolor CKM
Acha, drobna poprawka- to jest przebudowany ZK 125 (rama podobna, ale bak i plastyki odmienne.