Selmen
Temat Classica osobiście przerabiałem od momentu kiedy tylko pojawiła się informacja że będzie dostępny na rynku (to był mój typ i zamierzałem kupić go jako pierwsze większe moto mając kat A) Jeśli chodzi o jego małą popularność, wydaje mi się, że wynika to z akcji "promocyjnej" jaką zafundował mu Romet. Najpierw był wielki szum na początku roku 2016. Nagroda Motor Show Awards w Poznaniu, prezentacje na każdym portalu i w każdej gazecie oraz każdej wystawie (planowana cena 10-12 tyś). Osobiście jeździłem, żeby się do niego przymierzyć na wystawy, mało tego, miałem możliwość wypróbować go w czasie załatwiania spraw w siedzibie Rometa w Dębicy. Później nagle zrobiło się cicho. Na maile Romet odpowiadał że już, już będzie w sprzedaży ale w czerwcu...lipcu... sierpniu... wrześniu... Z Classica zrobił się motocykl widmo. Nawet w internecie ucichły informacje na jego temat. Jedyny egzemplarz oferował sklep centrum sportowe "Bidon", ale kiedy z nimi rozmawiałem, okazało się, że jeszcze go nie mają, ale jak tylko będzie to się odezwą. Dopiero przed zimą 2016 roku nagle okazało się że jest! Tylko że:
kosztuje nie 10-12 tyś tylko 18, nie ma wersji z niemalowanym na czarno silnikiem i co najciekawsze, będzie sprzedawany w
edycji limitowanej więc (mały cytat z pamięci): "biegnijcie do salonów żeby zrobić przedpłatę, bo możecie nie zdążyć do wyczerpania się serii". Kto zna Rometa wie, że limitowana seria, oznacza równie limitowany dostęp do części (a właściwie jego brak). No i stało się jak stało. Tłumy nie rzuciły się do salonów Rometa, a motocykl po nagłym podniesieniu ceny o ponad pięć tyś nie stał się hitem. Ja też temat odpuściłem.
Zresztą w 2016 Romet skupił się głownie na sprzedaży ADV 250, więc pewnie celowo odpuścił temat Classica, a potem żeby wyjść jakoś z twarzą, wymyślił tę limitowaną sprzedaż.