close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

Odbiło mi chyba... myślę o skuterze...

Motocykle 125ccm, Lifan LF-250, Jinlun 250, Jinlun 150, Challenger 200, Zipp, Cruiser 250, inne...
moderatorzy: Luca, beniamin82

Re: Odbiło mi chyba... myślę o skuterze...

Postautor: beniamin82 dodano: 25 sie 2016, 21:38

Takie cf moto, tyle że w wersji pierwszej, stało w motozbycie zaraz jak prawko zrobiłem. Ale byłem wtedy zakochany w tym sprzęcie.

Ja wtedy jeździłem wsk, dobrze że zabytkowym odrestaurowanym unikatem bo inaczej wstyd by było się pokazać na mieście (wiecie jak to jest jak się ma 18lat i szpan w głowie).

Teraz chyba nie jest to w moim guście.

Oprócz słów Lucy ,które sobie bardzo cenię. Jeszcze jeden przyjaciel mnie przekonał. Siedzieliśmy w piątek przy piwku, nie widzieliśmy się z rok,a mieszkaliśmy razem w akademiku. I mówię mu że chcę sprzedać cruisera i kupić maxi skuter. Zakrztusił się prawie i podsumował:
Do emerytury Ci jeszcze daleko żebyś skuterkiem jeździł.

Opcję rozważam ale zapał słabnie a kieruje się w kierunku pobicia rekordu przebiegu cruiserem :D
Ostatnio zmieniony 25 sie 2016, 22:10 przez beniamin82, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Klubowicz
 
Posty: 6681
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 42

Re: Odbiło mi chyba... myślę o skuterze...

Postautor: dziadek zbyszek dodano: 25 sie 2016, 21:56

beniamin82 pisze: Zakrztusił się prawie i podsumował:
Do emerytury Ci jeszcze daleko żebyś skuterkiem jeździł.

A ja z emeryturą nie dostałem skutera _bezradny
Im bardziej jesteś przekonany że masz niezawodne terenowe auto, tym dalej pójdziesz po traktor
Awatar użytkownika
dziadek zbyszek
Klubowicz
 
Posty: 2226
Rejestracja: 16 sty 2013, 17:01
Lokalizacja: Poznań powiat wieś
Motocykl: Soft 2 Szpetny
Tel. kom.: 698282838
Płeć: mężczyzna
Wiek: 70

Re: Odbiło mi chyba... myślę o skuterze...

Postautor: Snajper dodano: 25 sie 2016, 23:44

Zasadniczo skuter jako koncepcja innego pojazdu na dwu kołach powstał z nienawiści do motocykli ;)

Enrico Piaggio ( a właściwie Corradino d'Ascanio) zaraz po 2WŚ chciał stworzyć ekonomiczny pojazd dla jak największej rzeszy ludzi, który zmiecie z rynku motocykle. Okazało się, że najbardziej interesują się nimi starcy i kobiety. Ci piersi mieli problem z dosiadaniem motocykli ze względu na konieczność podnoszenia nogi, te drugie chciały jeździć w sukienkach. Założenie było takie, aby wszystkie elementy mechaniczne ukryć pod obudową i zrezygnować z "brudnego łańcucha napędowego. Obudować motocykl i pozbawić go sportowego charakteru. Można powiedzieć - wykastrować ;)

Z moich obserwacji wynika, że skuterkami po prostu się jeździ i nic więcej. Z ciekawostek: ile razy próbowałem pozdrowić LwG kogoś na skuterku, tyle razy ich kierowcy patrzyli na mnie jak na wariata (podniósł lewą rękę a nie skręcił w lewo ;) )

Z całym szacunkiem dla tych pojazdów, ale ja przesiadanie się z motocykla na skuterek (nawet większej mocy i pojemności niż mój mały motorek) potraktowałbym jak duży krok do tyłu. Oczywiście to moje prywatne zdanie i proszę o nie wykręcanie mi uszu za jego wyrażenie ;)
----------------------------------------------
Obrazek Nie walcz z maszyną. Poznaj ją, zrozum, poczuj - niech stanie się częścią Ciebie.
Awatar użytkownika
Snajper
Klubowicz
 
Posty: 1289
Rejestracja: 29 cze 2015, 22:59
Lokalizacja: Częstochowa
Motocykl: BenycoBr125/Honda Deauville650
Tel. kom.: 698398528
Płeć: mężczyzna
Wiek: 56

Re: Odbiło mi chyba... myślę o skuterze...

Postautor: jacecek dodano: 26 sie 2016, 01:05

A ja myślę, że dorabiacie ideologię do nieistniejącej rzeczywistości.
Czy to, że zacząłeś korzystać ze zmywarki lub pralki automatycznej a nie robisz tego ręcznie jest jakąś "zdradą" wcześniejszego sposobu życia ?
Ja zacząłem od WSK 125 (jescze w XX wieku) choć zawsze podobały mi się czopery. Minęło sporo czasu i jak zobaczyłem Zippa Roadstra to "oszalałem". Kupiłem, przejeździłem 3 sezony i zrobiłem nim ponad 15 tys. km. I stwierdziłem, że chcę czegoś więcej - kupiłem następne moto (i nie nie chodzi tu o markę, moc czy pojemność) - był to też czoper, który jednak był wygodniejszy, miał większą ładowność i choć spełniał te same funkcje co poprzedni to pozwalał na bardziej komfortowe korzystanie z radości motocyklowania. Teraz jest "turystyk". Na razie jest O.K. ale nie twierdzę, że nie zmienię na coś jeszcze innego (może wrócę do czopera a może maxiskuter) - nigdy nie mów "nigdy".
Człowiek jest istotą poszukującą. Dzięki temu rozwijamy się i idziemy do przodu - jeśli coś nas interesuje i zastanawiamy się nad tym czy nie zaspokoiło by (w mniejszym lub większym stopniu) naszych potrzeb to trzeba to sprawdzić, żeby wiedzieć czy dokonaliśmy dobrego wyboru.
Oczywiście kasa jest bardzo istotnym aspektem naszych wyborów (raczej możliwości dokonywania wyborów). Ale najistotniejsze jest to aby mieć świadomość dokonanego wyboru - a to bez możliwości przeprowadzenia procesu porównania nie jest chyba możliwe.
Beny - nie odbiło Ci - doskonale Cię rozumiem - wybór jest trudny ale tylko wtedy jeśli nie wiesz między czym a czym wybierasz. Spróbuj - jeśli poznasz "wady i zalety" wtedy możesz świadomie wybrać najlepszą dla Ciebie opcję. A to że jesteś porządnym człowiekiem nie zmieni posiadany pojazd i "łatka" motocyklisty lub skuterowca. Będę Cię szanował bez względu na to czym będziesz jeździł.
pozdrawiam - jacecek
Awatar użytkownika
jacecek
Klubowicz
 
Posty: 649
Rejestracja: 16 paź 2011, 00:27
Lokalizacja: Mińsk Maz.
Motocykl: Honda CTX 700 D
Tel. kom.: 668842471
Płeć: mężczyzna
Wiek: 66

Re: Odbiło mi chyba... myślę o skuterze...

Postautor: garfik dodano: 26 sie 2016, 08:04

Snajper pisze:Zasadniczo skuter jako koncepcja innego pojazdu na dwu kołach powstał z nienawiści do motocykli ;)

(...)

Z moich obserwacji wynika, że skuterkami po prostu się jeździ i nic więcej. Z ciekawostek: ile razy próbowałem pozdrowić LwG kogoś na skuterku, tyle razy ich kierowcy patrzyli na mnie jak na wariata (podniósł lewą rękę a nie skręcił w lewo ;) )

Snajper, muszę się z tobą nie zgodzić. Pizzaboye i małolaty na skuterkach 50-kach - owszem, nie wiedzą o co chodzi, ale koledzy na większych maszynkach - skuterach odmachują. Parę razy nawet taki pierwszy mi machnął :D
--
90% wypadków wydarza się w domu. ZAKAZAĆ DOMÓW!
Those, who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety, deserve neither liberty nor safety - Benjamin Franklin

KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
Awatar użytkownika
garfik
Forumowicz
 
Posty: 635
Rejestracja: 26 wrz 2015, 21:54
Lokalizacja: Warszawa - Grochów
Motocykl: Nornica - Yamaha XJ 600 N
Płeć: mężczyzna
Wiek: 54

Re: Odbiło mi chyba... myślę o skuterze...

Postautor: Gixer dodano: 26 sie 2016, 09:10

garfik pisze:
Snajper pisze:Zasadniczo skuter jako koncepcja innego pojazdu na dwu kołach powstał z nienawiści do motocykli ;)

(...)

Z moich obserwacji wynika, że skuterkami po prostu się jeździ i nic więcej. Z ciekawostek: ile razy próbowałem pozdrowić LwG kogoś na skuterku, tyle razy ich kierowcy patrzyli na mnie jak na wariata (podniósł lewą rękę a nie skręcił w lewo ;) )

małolaty na skuterkach 50-kach - owszem, nie wiedzą o co chodzi

Ja jeżdżąc jeszcze divisionem zaobserwowałam co innego.. Wręcz spora ilość małolatów na "odkurzaczach" bardzo często podnosiła mi lewą ręke :)
nie sztuką jest jechać,sztuką jest jeździć
Gixer
Klubowicz
 
Posty: 1931
Rejestracja: 18 maja 2013, 23:13
Motocykl: Honda CBR
Płeć: kobieta

Re: Odbiło mi chyba... myślę o skuterze...

Postautor: Snajper dodano: 26 sie 2016, 09:45

Widocznie mam niereprezentacyjną grupę w swojej okolicy :D

Weszliście mi na ambicję ;) :D

Od dzisiaj wznawiam eksperyment, będę machał skuterkowcom i umieszczę na forum statystykę trasy Liszka Dolna - Częstochowa Północ oraz rejonu Blachownia po tygodniu jazdy :D Może nawet trafi mi się ktoś na większym skuterze kto podniesie statystykę odpowiedzi LwG na plus? :) w kategorii skutery
----------------------------------------------
Obrazek Nie walcz z maszyną. Poznaj ją, zrozum, poczuj - niech stanie się częścią Ciebie.
Awatar użytkownika
Snajper
Klubowicz
 
Posty: 1289
Rejestracja: 29 cze 2015, 22:59
Lokalizacja: Częstochowa
Motocykl: BenycoBr125/Honda Deauville650
Tel. kom.: 698398528
Płeć: mężczyzna
Wiek: 56

Re: Odbiło mi chyba... myślę o skuterze...

Postautor: Groot dodano: 26 sie 2016, 11:02

Gixer pisze:
garfik pisze:
Snajper pisze:Zasadniczo skuter jako koncepcja innego pojazdu na dwu kołach powstał z nienawiści do motocykli ;)

(...)

Z moich obserwacji wynika, że skuterkami po prostu się jeździ i nic więcej. Z ciekawostek: ile razy próbowałem pozdrowić LwG kogoś na skuterku, tyle razy ich kierowcy patrzyli na mnie jak na wariata (podniósł lewą rękę a nie skręcił w lewo ;) )

małolaty na skuterkach 50-kach - owszem, nie wiedzą o co chodzi

Ja jeżdżąc jeszcze divisionem zaobserwowałam co innego.. Wręcz spora ilość małolatów na "odkurzaczach" bardzo często podnosiła mi lewą ręke :)


Witam. Musze poprzeć Snajpera..ja również często pozdrawiam skuterki i praktycznie zostaje to bez odpowiedzi. Nawet jak stałem równolegle na skrzyżowaniu na kiwnięcie głową brak reakcji a w oczach myśl ...na pewno mu się odbiło..
A tok poważnie to właśnie też zastanawiałem się dlaczego ludzie na skuterach , szczególnie starsi nie reagują na pozdrowienia...
Awatar użytkownika
Groot
Forumowicz
 
Posty: 594
Rejestracja: 18 cze 2016, 15:50
Lokalizacja: Katowice
Motocykl: Can Am Spyder
Płeć: mężczyzna
Wiek: 61

Re: Odbiło mi chyba... myślę o skuterze...

Postautor: Gixer dodano: 26 sie 2016, 11:06

ja podnosiłam lewą dłoń (choć przyznaje się bez bicia że nie zawsze.. :roll: )do skuterów dopiero w tedy kiedy oni podnieśli rękę pierwsi.. i po problemie głupich spojrzeń ;)
nie sztuką jest jechać,sztuką jest jeździć
Gixer
Klubowicz
 
Posty: 1931
Rejestracja: 18 maja 2013, 23:13
Motocykl: Honda CBR
Płeć: kobieta

Re: Odbiło mi chyba... myślę o skuterze...

Postautor: Snajper dodano: 26 sie 2016, 11:19

Groot pisze:....A tok poważnie to właśnie też zastanawiałem się dlaczego ludzie na skuterach , szczególnie starsi nie reagują na pozdrowienia...


Bo oni po prostu mają skuterek na dojazdy do sklepu, albo pracy i nie bardzo poczuwają się do "motocyklizmu". Tak mi się wydaje :)

Gixer pisze:Gixer pisze:
ja podnosiłam lewą dłoń (choć przyznaje się bez bicia że nie zawsze.. :roll: )do skuterów dopiero w tedy kiedy oni podnieśli rękę pierwsi.. i po problemie głupich spojrzeń ;)




No wiesz, tylko że jak motocyklista czy skuterkowiec widzi dziewczynę na motorze, to również ręka mu się sama podnosi ;) ;p

Ja to nawet chętnie pozdrawiałbym dziewczyny i kobiety w samochodach tylko czasem mają napakowanych mężów ;) :D
----------------------------------------------
Obrazek Nie walcz z maszyną. Poznaj ją, zrozum, poczuj - niech stanie się częścią Ciebie.
Awatar użytkownika
Snajper
Klubowicz
 
Posty: 1289
Rejestracja: 29 cze 2015, 22:59
Lokalizacja: Częstochowa
Motocykl: BenycoBr125/Honda Deauville650
Tel. kom.: 698398528
Płeć: mężczyzna
Wiek: 56

PoprzedniaNastępna

Wróć do Wszystko na temat...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron