Patrząc na to na chłodno, bez emocji, wykorzystując swoisty "wiejski engineering"
proponowałbym rozwiązać najpierw sprawę stabilności tego podnośnika trapezowego. Do podniesienia póki co masz motocykl o masie około 150 kg (chyba, że większy silnik, to wazy więcej
). Czyli na początek jakaś powiedzmy płyta o podstawie kwadratowej, bądź prostokątnej u grubości powiedzmy około 5-8 mm (dosyć ciężka), no ale nie może być taka z puszki "po konserwie"
. Oczywiście podstawa lewarka przyspawana porządnie dwiema grubymi "lagami", a nie poheftana punktowo jakimś tam migomacikiem
. Mogłaby być też jakaś konstrukcja z profili.
Teraz sprawa jakiejś ramy pod spód motocykla trzymającej i unoszącej środek pojazdu. Jak to ma trzymać stabilnie motocykl? Trzeba by taką "ramę" zrobić w taki sposób, aby jakieś elementy konstrukcyjne motocykla (może mocowanie podnóżków?) przykręcić do wspomnianej ramy, co usztywni zestaw rama nośna-motocykl.
Mając dwa elementy "usztywnione", czyli podstawę lewarka i ramę, na której ma spoczywać moto, trzeba je razem "połączyć". Czyli działać ma tak, że podnosisz lewarek, a rama górna idzie do góry z całym motocyklem, ale tak, by się toto nie "kolebało". No to prosi się o wykonanie "prowadzenia" w postaci?
No właśnie. Jakiej?
Trochę dużo kombinacji konstrukcyjnych. A druga sprawa to taka, że taki "trapezik" podniesie na wysokość max. 30 cm. Czy to wystarczy i Ciebie zadowoli? Nakład pracy i materiałów duży, a efekt może być mizerny.
To już lepiej chyba zrobić jakąś "samoróbę" na wzór motocyklowego podnośnika trapezowego z jakąś centralną śrubą do podnoszenia. Materiału zużyjesz może więcej, ale to mogłoby dać lepszy efekt.
No i wypadałoby mieć w zanadrzu jakiś warsztat ślusarski z takim mistrzem z 40-letnim doświadczeniem w branży
. Wbrew pozorom dużo może Ci podpowiedzieć i zasugerować.
Pytanie takie. Jaki budżet przewidujesz na takie cudo, bo bez tego nie obejdzie się (trochę stali potrzeba), no i coś do cięcia (oprócz standardowej kątówki), do spawania, wiercenia i innych obróbek ślusarskich. Trochę za dużo tego jak na standardowy "garaż". Bo z tego, co napisałeś, to na razie masz "bazę", czyli ww. samochodowy podnośnik trapezowy za circa about 60 zł.