mojo pisze: W takim silniku bez filtra praktycznie jaki ma Zing to się bardziej liczy zlewanie go często niż obawa o brak utraty właściwości oleju skoro w sezon zmieniam 4 razy. Proszę o opinie.
Rób jak uznasz za słuszne.
W Jinlunie 250 producent zalecał wymianę co 2tyś i też wydawało mi się to za szybko, bo olej był ledwo przybrudzony, więc wymieniałem co 4tyś i silnik przejechał 100tyś i nadal jeździ.
Natomiast co do utraty właściwości oleju to coś w tym jest. Raz jak pojechałem na koło podbiegunowe to zapomniałem sobie o wymianie oleju i wtedy przejechałem bez wymiany 8tyś km i 1000km przed domem miałem dolny stan oleju (gdzie z jakiś tysiąc wcześniej sprawdzałem i było ok) i w Niemczech na parkinku musiałem wysępić trochę oleju na dolewkę. Nigdy do tej pory Jelon nie miał apetytu na olej a tu nagle zaczął zjadac. Już myślałem, że pierścienie poleciały, ale jak w domu wymieniłem na nowy to się wszystko uspokoiło i było jak wcześniej.
Wniosek mój jest taki, że najwyraźniej stary, przepracowany olej stracił właściwości uszczelniające i nadmiernie przelatywał przez pierścienie.